Forum Forum Apokalipsy Strona Główna
 Forum
¤  Forum Forum Apokalipsy Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Forum Apokalipsy
2012 - New World Order - Zjawiska nadprzyrodzone - Ezoteryka - Rozwój Duchowy - UFO - Nauka
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
PIRAMIDY
Idź do strony 1, 2  Następny

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Apokalipsy Strona Główna -> Dział archiwalny ( Forum Apokalipsy ) Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
PIRAMIDY
Autor Wiadomość
Human Behaviour
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 1280
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 6:26, 24 Paź 2005    Temat postu: PIRAMIDY
 
Piramidy

Piramidy istnieją na całym świecie, pod każdą szerokością geograficzną. Bardzo fascynujące jest, a w zasadzie było, zainteresowanie taką formą budownictwa i to w czasach, kiedy w zasadzie nie istniały możliwości komunikowania się między kontynentami, a więc wymieniania doświadczeń. Najbardziej znane piramidy to oczywiście piramidy egipskie oraz piramidy z Ameryki Południowej. Jednak od zawsze wyobraźnię ludzi rozpalały te pierwsze, z kilku powodów. Przede wszystkim jest wśród nic największa piramida, zbudowana w historii ludzkości - piramida Cheopsa. Rozpalała one wyobraźnię do tego stopnia, że przypisywano im właściwości nadnaturalne. Ba - twierdzi się nawet, że piramida ta powstała z pomocą jakiś tajemniczych sił pozaziemskich, jednak jak do tej pory nie ma na to zbyt przekonywujących dowodów i raczej tego typu historie można pominąć milczeniem. Jednak zainteresowanie piramidami wzrosło ponownie po zainteresowaniu się nimi archeologów, pierwszych wizytach w ich wnętrzu oraz tajemniczych zgonach naukowców. Istnieje hipoteza mówiąca, że mniejsze z piramid, powstałe wokół piramid Cheopsa są faktycznie jej kopiami, stworzonymi dużo później.

W niniejszym temacie starałem się zamieścić obiektywne materiały, dotyczące tych budowli, jakkolwiek jest to trudne ze względu na liczne hipotezy, dywagacje i teoria, które niejednokrotnie się wzajemnie wykluczają. Zamieszczone materiały nie mają również za zadanie sugerowanie, że istniała jakaś tajemnicza siła, która je wybudowała, a jedynie wskazanie istniejących przypuszczeń - ocenę faktów pozostawiam Czytelnikom.

FOTKI:




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
SzEwCzYk
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 6:36, 24 Paź 2005    Temat postu:
 
Wg temat nie do ufo ani kosmos > ale to już zależy od poglądów i szanuje to. Jednak ja myślę poprostu że była to wysoko rozwinięta ziemska cywilizacja, jaka byli egipcjanie (potomkowie atlantydów) Oni mogli mieć techniki o których my teraz nic nie wiemy...

hm... teraz się nad tym zastanowiłem i sądze że tak wysoko rozwinieta cywilizacja jak Majowie a co za tym idzie Egipcjanie mogli nawiązać kontakt z pozaziemską cywilziacją.... więc nie wykluczone że atlantydzi zawdzięczali wiedze... kosmitom. Dziwna sprawa....



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
RuSeK Of DęBiCa
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z Ziemi

PostWysłany: Pon 12:45, 24 Paź 2005    Temat postu:
 
Od dawna interesuje sie Atlantydą, w swojej ksiazce LUDWIK ZAJDLER – ATLANTYDA autor prowadzi rozprawke na temat atlantydy, atlantów i ich zagladzie. jak pisze Platon w swojich dialogach „Timajos” i „Kritias”
ze Atlantyda lezala na zachod od Słupów Heraklesa ( czyli na oceanie atlantydzkim ) wiedz moze to byla wyspam ktorej zaglade probowalo odkryc tysiace ludzi miedzy innymi Prof. Collina postanowil odtworzyc warunki naturalne, jakie panowały w tym czasie na brzegach cieśniny. Po stworzeniu mapy obszarow, które 19 tys. lat temu znajdowały się ponad poziomem morza, okazalo się, że ówczesna Cieśnina Gibraltarska była wąskim przesmykiem, który łączył Morze Śródziemne z wodami Atlantyku tworzącymi zatokę o szerokości 20 km i długości prawie 80 km. Pośrodku tej zatoki czy też morza sprzed 19 tys. lat istniał cały archipelag wysp. To właśnie istnienie tych wysp prawdopodobnie umożliwiło ludziom epoki lodowcowej pokonanie wodnej przeszkody i dotarcie na kontynent afrykański. Największa wyspa należąca do archipelagu, długa na 14,5 km i szeroka na prawie 5 km, mogła być legendarną Altantydą.
Dziś jest to mielizna leżąca na Atlantyku ok. 20 mil morskich od Gibraltaru, zaznaczona na mapach morskich jako Majuan lub Spartel. Mimo obiecujących wyników rekonstrukcji nadal nie wiadomo jednak, w jaki sposób żyjący na przełomie V i IV w. p.n.e. Platon mógł opisać wyspę, która znikła pod falami oceanu 9 tysiącleci przed jego narodzinami.
Ok. 18,5 tys. lat temu rozpoczęło się powolne ocieplenie klimatu: wody cofających się lodowców zasilały ocean, którego poziom podnosił się w czasie każdego stulecia o prawie 2 m. Ostatnie wzniesienia największej wyspy archipelagu, czyli prawdopodobnej Atlantydy, znikły pod wodą ok. 11 tys. lat temu. Dotychczas sytuowano ją m.in. na Krecie, Therze (Santorynie) lub Wyspach Kanaryjskich. Może Atlantydo to Ameryka, a Atlanci to Majowie albo Aztekowie. Wszystlo jest możliwe. A co do książki Ludwika Zajdlera-Atlantyda szczeze ja polecam :wink: :wink:
Jeśli ktoś interesuje się Atlantydą i jej tajemnicami prosze o jakies informacje oto mój mail -->> [link widoczny dla zalogowanych]



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Human Behaviour
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 13 Paź 2005
Posty: 1280
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 12:04, 27 Paź 2005    Temat postu:
 
Egipcjanie to potomkowie Atlantydy.. taką teorię głosi Patrick Geryl w swojej książce



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
sfinks
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 20:59, 27 Paź 2005    Temat postu:
 
Spotkałem się z teorią, że piramidy to generatory energii. Nawet widziałem schemat jak prawdopodobnie ten generator działał. Uważali oni że w obecnych czasach, i z obecna wiedzą można byłoby się pokusić na sprawdzenie praktyczne tej teorii. Jednak nie potrafia przewidzieć skutków ubocznych gdyby coś poszło nie tak. Kilka miesiecy temu przypadkowo trafiłem na to w necie. Teraz nie mogę znaleźć powtórnie. Podane były nazwiska wraz tytułami i uczelniami naukowców. Myślę że coś musi w tym być skoro odważyli się na ryzyko wyklęcia, odstawki, izolacji ze srodowiska.

Wszyscy zastanawiaja się odnośnie "tzw kolein". Czsami schodzących z lądu do morza. Myślę, że gdy połączymy te dwie informacje to okaże się że te "koleiny" to miejsce na przewody energetyczne.

Zazwyczaj w niedalekiej odległości od piramid znajduja się lądowiska. Widoczne na zdjęciach satelitarnych. Równierz na Sacharze. Nie tylko Nzca. Zakładając, że pojazdy kosmiczne były, a literatura dawna na to wskazuje to powinny miec obsługę techniczną zasilaną jakąś energią. Szarymi ziemianami w zasadzie nie było powodu się zajmować i dbać aby im było ciepełko lub chłodno w czasie upału.

Pozdrawiam



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
BUF X
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 13:02, 28 Paź 2005    Temat postu:
 
Terz słyszałem że piramidy to generatory energii a co więcej TO BROŃ !!! i to potężna i ma nas kiedyś uratować ale czy nie wyczerpały się jej już baterie ???



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
versus
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 1355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 13:15, 28 Paź 2005    Temat postu:
 
BUF X napisał:

Terz słyszałem że piramidy to generatory energii


i to juz udowodnili. Buduje sie nawet takie mini piramidki w celach leczniczych.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
BUF X
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 13:58, 28 Paź 2005    Temat postu:
 
To wiem, chodziło mi o coś nieco innego mianowicie wnętrza piramid przypominają dziszejsze użądzenia elektryczne od środka.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
versus
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 1355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 14:01, 28 Paź 2005    Temat postu:
 
A dokladnie o co chodzi, bo tam sa jedynie korytarze i komory.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
BUF X
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 18:57, 28 Paź 2005    Temat postu:
 
Są filary wyglądające jak "słupki" na które nawija się kable w transformatorach.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
sfinks
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 0:16, 29 Paź 2005    Temat postu:
 
Następuje rezonans, wzmocnienie energi. Sarkofagi tzw to nie dla zmarłych (mogły być zaadoptowane - tak jak wiele rzeczy może mieć również inne przeznaczenie, bo czyż w nocniku nie mozna chodować róży) ale chyba na rdzeń paliwowy. Zmarłego zazwyczaj wszystkie cywilizacje, nawet dzikie odprowadzają uroczyście. Jak można faraona odprowadzić uroczyście do sarkofagu gdy nie ma przestronnych oświetlonych korytarzy ( a co z zakopconymi ścianami od np lampek oliwnych). Zabezpieczenie od złodzieji? Nie, równie dobrze złodziej wchodzi promenadą jak i zakamarkami, tym bardziej zakamarkami - trudniej upilnować.

Pozdrawiam



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
versus
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 1355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 11:31, 29 Paź 2005    Temat postu:
 
Ciekawa hipoteza ale czy to kiedykolwiek spelnialo swoja funkcje? (o ile to bylo tego funkcją). Bo to po prostu tylko jest do czegos podobne. Chociaz..........kto wie................



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
sfinks
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 20:59, 02 Lis 2005    Temat postu:
 
[link widoczny dla zalogowanych]

Jezeli ktos sie dobrze przyjżał na odlew zwykłej maszynki do mielenia miesa lub kolektorowi ssącemu czy wydechowemu samochodu napewno zauważy miejsca po wylotach gazów w czasie odlewania. Najczęściej są one zeszliwowane - nieraz niedokładnie.


Zmierzam do tego, że na powyższym zdjęciu też mamy takie same odprowadzenia dla gazów. Stąd mój wniosek że to sa odlewy ze skały rozgrzanej do temperatury lawy wulkanicznej. Do mnie nie przemawia to co mówia obecnie nukowcy że te bryły skalne zostały wyciosane z kamienia. A gdzie sa pozostałości po obróbce? Czym zostało to wyciosane - pięściakami i krzemieniem. Czym oszliwowane, szlifierkami z XX wieku i papierem do szlifowania blach przed lakierowaniem. Pomijam precyzyjność wymiarów brył.

Czy to zrobili ziemianie - może tak ale przy udziale techniki jakiej ? Chyba jedynie kosmicznej.

Koło piramidy Cheopsa jest płaszczyzna bazaltowa o ktorej naukowcy milczą. Pewnie jakś awaria w czasie odlewu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Nieudolna próba naszej cywilizacji. Myślę że obecnie idzie zrobic taka piramidę na pustyni. Wystarczy pobudować podobny dzwig jak w stoczni. Zaimie to sporo czasu i funduszy - czyż nie ma innych wydatków. Co takiego ważnego było ze piramidy najważniejsze - może energia tak jak obecnie. Też nie szczędzimy wydatków i czasu na elektrownie różnego typu.

A co powiedziec o budowlach w górach. Obecnie nie mamy techniki aby tego dokonać. Żaden helikopter nie ma takiego udźwigu i jeszcze w rozrzedzonym powietrzu.

Wniosek: Budowa piramid jeszcze daleko przed nami. Takich odlewów nie potrafimy robić. Raczkujemy jedynie w laboratoriach.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
sfinks
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 14:39, 06 Lis 2005    Temat postu:
 
Chcąz potwierdzić swoje nukowe ble ble może odkryją prawdę. Oby Egipcjan natchnęła ciekawość odkrywcza. Poniżej z Onetu.
__________________________________________________________________________________________
Poszukiwacze zaginionej mumii
Na poszukiwanie grobowca najbardziej tajemniczego z faraonów już niedługo wyruszy uzbrojony w wiertło i kamerę zdalnie sterowany robot
Za niewielkimi drzwiami w sercu piramidy Cheopsa równie dobrze może znaleźć mumię władcy jak drzwi do kolejnej tajemnicy.
Miliony turystów podziwiających co roku najwspanialszą piramidę świata nie mają pojęcia, że budowla obecna na większości egipskich pocztówek jest równocześnie jedną z największych tajemnic archeologicznych świata. Naukowcy od lat spierają się, czy piramida aby na pewno była grobowcem i czy w ogóle kiedykolwiek spoczęły tu zwłoki któregoś z władców starożytnego Egiptu
Nie wiadomo nawet, czy piramidę Cheopsa zbudowano z myślą o tym, a nie innym z faraonów. Jedynym dowodem jest drobna inskrypcja znaleziona w XIX w. w pustej komorze nad tzw. Komnatą Królewską. Nie jest to jednak wyszukana dekoracja, lecz – jak się przypuszcza – jeden ze znaków orientacyjnych, którymi podczas budowy oznaczano kamienne bloki dla ułatwienia ich transportu na wyznaczone miejsce. Co zastanawiające, w całej piramidzie przetrwał tylko jeden taki znak. A przecież podobne inskrypcje powinny widnieć na wielu – jeśli nie na wszystkich – kamieniach. Zagadkowy jest także fakt, że w całej budowli oprócz tego jednego hieroglifu nie znaleziono żadnych innych napisów.

Egiptolodzy nie są zgodni, czy na podstawie jednego znaku można orzec, że piramidę wzniesiono 4,5 tys. lat temu, za czasów Cheopsa. Równie dobrze faraon ten mógł tylko odnowić budowlę. Trudno także uznać za niezbity dowód szczątkowe relacje historyków antycznych. Pierwszym, który przypisywał budowę piramidy faraonowi Chufu, czyli po grecku Cheopsowi, był Herodot. Ale jak każdy historyk pracujący „w terenie” miał ograniczoną możliwość weryfikowania zasłyszanych opowieści, więc niejednokrotnie spisywał zwykłe plotki. W takiej sytuacji trudno się dziwić, że współcześni badacze tęsknią za dowodem koronnym – mumią faraona.

Bo bez mumii ani rusz...

Niezbity dowód chce dostarczyć Zahi Hawass, czołowy egipski archeolog sprawujący pieczę nad słynnym kompleksem piramid w Gizie niedaleko Kairu. Na początku października ogłosił rozpoczęcie testów robota mającego się przebić przez tajemnicze drzwi odkryte we wnętrzu piramidy. Ich istnienie jest wyzwaniem dla teorii, że faraon mógł być pochowany w jednym z trzech dotychczas znanych pomieszczeń – komorze podziemnej, znajdującej się nad nią Komnacie Królowej lub położonej niemal w centrum budowli Komnacie Królewskiej.
Jedynie ta ostatnia została w pełni ukończona przez budowniczych, ponadto tylko tu stoi sarkofag. Pytanie, czy faraon został w nim w ogóle pochowany? Komnata Królewska za pośrednictwem dwóch szybów wentylacyjnych biegnących na zewnątrz budowli ma stały dostęp powietrza. Wątpliwe, by starożytni specjaliści od preparowania zwłok nie wiedzieli, jak zgubny wpływ może to mieć na mumię, nawet ukrytą w sarkofagu. Stąd podejrzenie, że zmumifikowane ciało faraona spoczęło w jakiejś tajnej komnacie. Brak mumii stawia pod znakiem zapytania teorię, że piramidy są gigantycznymi grobowcami. W żadnej z nich nie odnaleziono zmumifikowanych zwłok władcy. Być może jeszcze w starożytności archeologów ubiegli rabusie, plądrując któreś z pomieszczeń.

Nadzieją egiptologii na uratowanie teorii monumentalnych grobowców są właśnie szyby wentylacyjne. Tyle że nie te z Komnaty Królewskiej, ale z Komnaty Królowej. Odkryto je dość późno, bo dopiero w XIX w., i bez powodzenia próbowano badać prostymi metodami. Na eksplorację z prawdziwego zdarzenia przyszedł czas ponad sto lat później.

W Świetle jupiterów

Do wrót tajemnicy zapukał przed 12 laty robot wysłany w głąb szybu przez ekspedycję pod kierownictwem Rudolfa Gantenbrinka z Niemieckiego Instytutu Archeologicznego. Początkowo sądzono, że szyb jest krótki i po kilku metrach się skończy. Jednak nie dość, że robot przebył aż 65 m, to na końcu trafił na... drzwi. Tak przynajmniej nazwano tarasującą przejście kamienną zatyczkę z miedzianymi uchwytami. Niespodziewanie Gantenbrink niemal natychmiast został odsunięty od dalszych badań. Na odkrycie tego, co znajdowało się za drzwiami, przyszło egiptologom czekać przez kolejne dziewięć lat.

Kolejny robot, w asyście kilku kamer transmitujących wydarzenie na cały świat, wyruszył w głąb szybu 17 września 2002 r. Tym razem na czele ekipy stał Zahi Hawass, wszem i wobec zapowiadający epokowe znalezisko. Po dwóch godzinach mozolnej wspinaczki robota wielkie wydarzenie medialne osiągnęło punkt kulminacyjny. Zaledwie kilkadziesiąt sekund wystarczyło, by wywiercić w drzwiach niewielki otwór i przepchnąć przez niego minikamerę. I to tylko po to, żeby na koniec sfilmować pustą przestrzeń zamkniętą z drugiej strony... drzwiami! Kolejne odkryto następnego dnia w drugim szybie. Spore rozczarowanie telewidzów, trochę mniejsze środowiska archeologów.

Ci ostatni raczej nie spodziewali się rewe-lacji, między innymi ze względu na dość niespójne poglądy Hawassa. Z jednej strony Egipcjanin podtrzymuje znaną teorię, wedle której szyby w Wielkiej Piramidzie służyć miały duszy faraona w pośmiertnej wędrówce ku gwiazdom. Z drugiej jednak chce w tych symbolicznych szybach odnaleźć komorę grobową Cheopsa. Oczywiście mogła ona zostać celowo ukryta właśnie tam, gdzie nikt nie będzie chciał jej szukać. Ale równie możliwe, że to Hawass szuka nie w tym miejscu, w którym powinien...

Podróż w głąb ziemi

Pewien starożytny przekaz głosi, że faraon Chufu miał obsesję na punkcie odnalezienia ukrytych komnat w świątyni boga Thota. Być może chciał poznać rozkład pomieszczeń, by podobny zastosować w Wielkiej Piramidzie. Herodot podaje też inną wskazówkę – pod piramidą znajdują się lochy, a pośrodku nich sztuczna wyspa, oblana wodami doprowadzonymi z Nilu. Na niej spoczywa ciało Cheopsa. Niewykluczone zatem, że jakieś „tajne komnaty” wciąż czekają na odkrycie. A może... już je zlokalizowano!?

W 1984 r. badania w piramidzie prowadzili Francuzi. Dwaj z nich, architekci Jean Patric Goidin i Gilles Dormion, zauważyli, że niektóre kamienne bloki w korytarzu wiodącym do Komnaty Królowej nie pasowały kształtem i rozmiarami do pozostałych. Dopiero dwa lata później za pomocą aparatury mikrograwimetrycznej odkryli, że w pewnym miejscu za ścianą korytarza budulec jest znacznie mniej gęsty, niż należałoby oczekiwać. A to oznaczało istnienie za ścianą pustego pomieszczenia. Architekci ustalili, że nieznana komora ma 5,5 m długości i 3 m szerokości. Uzyskali też zgodę na wywiercenie otworu w ścianie, z którego potem wysypał się krystalicznie czysty piasek. Dalsze pomiary nie wykluczyły istnienia w pobliżu kolejnych pomieszczeń. Jednak podobnie jak do pierwszego, tak i do tych nie znaleziono żadnego wejścia. „Komory są starannie ukryte, najwyraźniej zastosowano skomplikowany system maskujący drogę dostępu do nich” – napisali Francuzi w końcowym raporcie.
Rok później, zachęceni ich powodzeniem, do prac przystąpili Japończycy. Za pomocą fal elektromagnetycznych zespół prof. Sakuji Yoshimury z Uniwersytetu Waseda w Tokio zlokalizował cały labirynt nieznanych pomieszczeń lub pustych przestrzeni: za ścianą Komory Królowej, pod korytarzem prowadzącym do tej komory i niedaleko miejsca badanego przez Francuzów. Znalazł się nawet tunel o długości ponad 40 m wiodący pod piramidę. Niestety, badaczom nie pozwolono dokończyć pracy.

Problem mają też francuscy architekci. Wprawdzie jeszcze raz wpuszczono ich do piramidy w 1998 r., ale od tamtej pory bezskutecznie czekają na kolejne pozwolenie. W zeszłym roku przypomnieli się światu w książce na temat swego odkrycia sprzed 19 lat. Argumentują, że japońscy naukowcy praktycznie potwierdzili ich badania, a zlokalizowane pomieszczenie może być np. korytarzem wiodącym do komory grobowej faraona, ukrytej w niedostępnych rejonach piramidy.

Mimo tych całkiem precyzyjnych wskazówek Zahi Hawass poprzestaje – przynajmniej na razie – na eksploracji szybów z Komory Królowej. Wbrew przekonaniu wielu badaczy, że jeśli nawet cokolwiek tam ukryto, nie musi to być wcale komora grobowa. Ale równie cenny dla historyków byłby posąg czy nawet niewielka figurka faraona z inskrypcją albo zwój papirusu z jego imieniem – krótko mówiąc, jakikolwiek ślad pozwalający ostatecznie zidentyfikować budowniczego Wielkiej Piramidy. Hawass zapowiada, że już wkrótce nowy robot stanie u wrót tajemnicy. Ale nawet on nie może zagwarantować, że kolejna spektakularna ekspedycja pozwoli na rozwikłanie zagadek faraonów.
__________________________________________________________________________



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
sfinks
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 20:44, 09 Lis 2005    Temat postu:
 
Okazuje się, że wiele ludzi widzi świat tylko na odległość choryzontu. Żyja ludziska (bez obrazy) jak zwierzątka "daj nam dziś chleba naszego jutro tez" a co dalej??????????

Chinczycy w tym wypadku bronia dostępu ze zrozumiałych względów takich samych jak USA. Poprostu w tym rejonie maja swój kosmodrom. Odnośnie tego kosmodromu tylko nasuwa się myśl dlaczego w tym samym miejscu co piramidy. Odpowiedź jest prosta. Mozna wiecej załadować przy takiej samej sile ciągu rakiety niz w innym miejscu kuli ziemskiej. Z tego też powodu Francuzi nie maja kosmodromu pod Paryżem tylko w Gujanie francuskiej. Nawet uciązliwość transportu i pozyskania kadr nie przeszkadza. Widocznie ekonomicznie się opłaca.

______________________________________________________________________________________
Wedle dawnej chińskiej legendy, ponad sto piramid odkrytych w Chinach jest świadectwem pozostawionym przez przybyszów z Kosmosu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Na przełomie XIX i XX wieku, dwóch australijskich kupców trafiło na rozległe tereny prowincji Qin Chuan, w środkowych Chinach. Odkryli oni tam ponad sto piramid. Kiedy zapytali opiekuna miejscowego klasztoru o te tajemnicze budowle, odpowiedział on że, według zapisów w księgach klasztoru, piramidy te były zawsze określane jako "bardzo stare". Zapisy tego klasztoru sięgały ponad 5830 lat wstecz, można się było więc domyślić iż piramidy muszą być jeszcze starsze.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wedle przekazów, piramidy pochodzą z czasów gdy w Chinach panowali "starożytni cesarzowie", którzy wywodzili się od "Synów Nieba, którzy przybyli na Ziemię na huczących, metalicznych, ziejących ogniem smokach". Kupcy dowiedzieli się iż piramidy miały być zbudowane właśnie przez tych gości z niebios.

Zakazana Strefa

[link widoczny dla zalogowanych]

W marcu i październiku 1994 roku, Chiny odwiedził niemiecki pisarz, badacz niewyjaśnionych zjawisk — Hartwig Hasudorf . Udał się do tzw. "zakazanej strefy" w okolicach miasta Xian w środkowych Chinach, prowincja Shensi. W tym rejonie znajduje się 6 legendarnych piramid. Do chwili obecnej Hausdorf zarejestrował położenie 100 piramid na terenie 2180 km2.

Niektóre z tych piramid są aktualnie w opłakanym stanie, były wielokrotnie plądrowane przez miejscowych rolników. Generalnie, piramidy skonstruowane są gliny i ziemi, a nie z kamienia, w związku z czym niektórzy rolnicy wykorzystywali ten budulec w swoim gospodarstwie. Niestety w ten sposób giną pomniki zapomnianej historii.

H. Hausdorf miał wielkie trudności by dostać pozwolenie na kontynuowanie swoich badań nad tajemniczymi artefaktami. Chiński rząd jest bardzo niechętny i nie pozwala prowadzić obcym wykopalisk. Jedyna informacja pochodzi od chińskiego archeologa, profesora Xia Nai, który stwierdził że rząd pozwoli na wykopaliska dopiero kolejnemu pokoleniu naukowców. Natomiast już teraz Chiński rząd planuje prowadzić uprawę szybko rosnących drzew iglastych na terenie gdzie są piramidy, tak że za dwadzieścia lat będą mogli powiedzieć: "Jakie piramidy? To tylko naturalne wzgórza porośnięte drzewami i roślinnością".

Wielka Biała Piramida
[link widoczny dla zalogowanych]


Wszystkie piramidy, znajdują się w okręgu Qin Chuan i różnią się od siebie wysokością - mają pomiędzy 25 a 100 metrów. Jest tylko jeden wyjątek. W rejonie bardziej wysuniętym na północ, w dolinie Qin Lin, znajduje się coś co zostało nazwane Wielką Białą Piramidą. Jest to ogromny monument, mający około 300 metrów wysokości! H. Hausdorf uważa, że jest to matka wszystkich chińskich piramid.

Jest jeszcze jeden interesujący punkt dotyczący Wielkiej Białej Piramidy i jest on może powodem, dla którego chiński rząd odmówił Hausdorfowi pozwolenia na prowadzenie badań. W bezpośrednim sąsiedztwie, znajduje się lądowisko przeznaczone dla chińskiego programu kosmicznego i oczywiście, ta strefa jest niedostępna dla obcych.

Powiązania z Meksykiem

Jak można zobaczyć na fotografii, chińskie piramidy są bardzo podobne do tych odkrytych w Ameryce Środkowej (Meksyk, Gwatemala, etc). Kiedy Hausdorf po raz pierwszy zobaczył chińskie piramidy, miał w pamięci wygląd piramid znajdujących się dżunglach Jukatanu. Były bardziej porośnięte (wilgotny klimat, dżungla), ale wyglądały prawie identycznie jak te w Qin Chuan. Cóż, być może jedne i drugie były zbudowane przez tych samych "Synów Nieba"?

Aktualnie, Hartwig Hausdorf, zamierza zająć się innym zdumiewającą tajemnicą w Chinach. Wedle podań , w jednej z prowincji Środkowych Chin, żyje naród, który przypuszczalnie pochodzi w prostej linii od Obcych — "Synów Nieba".
____________________________________________________________________________________________

Ciekawi mnie tylko dlaczego te piramidy nie są z kamienia. Czy to nie było przypadkiem istotne z czego sa zrobione - chyba niezabardzo. Prędzej chodziło o utrudnienie dostępu do tej (elektrowni) i ochronę tubylców przed jakś nieznana siłą - energią. Cos w rodzaju sarkofagu jak na atomowej elektrowni w Czarnobylu. Tylko że tam Ruski zabezpieczenie zrobili po fakcie. Chyba musiała tam byc potężna energia wytwarzana a zarazem szkodliwa dla życia.

pozdrawiam



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Apokalipsy Strona Główna -> Dział archiwalny ( Forum Apokalipsy ) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy