Forum Forum Apokalipsy Strona Główna
 Forum
¤  Forum Forum Apokalipsy Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Forum Apokalipsy
2012 - New World Order - Zjawiska nadprzyrodzone - Ezoteryka - Rozwój Duchowy - UFO - Nauka
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Zemsta za miłość, ryt bezpieczeństwa.

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Apokalipsy Strona Główna -> Dział archiwalny ( Forum Apokalipsy ) Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Zemsta za miłość, ryt bezpieczeństwa.
Autor Wiadomość
koccur
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:57, 21 Mar 2006    Temat postu: Zemsta za miłość, ryt bezpieczeństwa.
 
Cytat:

Rytuał powodujący ból u kogoś kto cię skrzywdził.

Ten rytuał został stworzony aby zemścić się na kimś kto spowodował u ciebie ból wewnętrzny, np. jeśli ktoś kogo kochasz opuścił cię i jeteś pewien/pewna, że ten ktoś cię wykorzytywał, wtedy ten rytuał będzie doskonały do zemsty.

Ilość cierpienia które poniesie twoja ofiara jest wprost proporcjonalna do bólu jaki tobie zadano. Odżyją wszystkie smutki, które przeżyłeś(aś) przez ofiarę i powrócą do niej.

Typowe rady dotyczące tego rytuału. Nie próbuj go na kimś kogo nadal kochasz w jakikolwiek sposób, w przeciwnym wypadku możesz skończyć ze świadomością winy i wielkim żalem do samego siebie.

Pierwszą radą dla ciebie będzie sprawdzenie i upewnienie się, że już nie kochasz swojej ofiary. Zamieszczam pare ćwiczeń, które pozwolą ci odnaleźć prawdziwe uczucia.

* Zwizualizuj sobie, że zadajesz ofierze ból i zobacz jak się wtedy czujesz.

* Myśl o ofierze i szczerze opisuj uczucia, których doznałeś.

Teraz powróćmy do rytuału.
Zdobądź parę małych przedmiotów powiązanych z ofiarą. Zdjęcie, coś co ofiara napisała, jej podpis, albo sigil, etc.

Teraz musisz zwizualizować i odtworzyć ból który ci zadano. Żal który czujesz, jest w tobie. Świadomość zdrady, wszystko. Poczuj to wszystko kotłujące się w tobie, wtedy przelej to na zgromadzone przedmioty (przenośniki).

Teraz możesz urzeczywistnić rytuał w sposób jaki uważasz, że wyślesz uczucia do ofiary. Niektórzy niszczą naładowane "przenośniki", inni wizualizują sobie negatywną energię uchodzącą do ofiary przez "przenośniki" i trzymają je gdzieś gdzie się na nie przypadkiem nie natkną, można też umieścić je w domu ofiary, najlepiej w jej rzeczach osobistych, ale tak aby nie zostały znalezione i zniszczone.



Ryt bezpieczeństwa


Pewnego dnia może nadejść czas kiedy ktoś lub coś będzie Ci życzyć źle, a ty będziesz potrzebował czegoś co będzie Cię chroniło przeciw "niżyczliwości", nie tylko w twym własnym kręgu czy podczas praktykowania magii, ale gdziekolwiek będziesz podążał.

Pierwszą rzeczą która może ci przyjść do głowy to stworzenie wokół siebie tarczy i utrzymanie jej tam. Problem tkwi w tym że jeśli to zrobisz, musisz zdawać sobie sprawę z tego że tą ochronną zaporę będziesz musiał podtrzymywać swoją energią (cały czas). Dla każdego silnego maga lub czarownicy jest to możliwe, ale wyobraź sobie jakbys się czuł po próbowaniu kontroli nad samym sobą i odprawiania rytuałów magicznych przez pare godzin, a w tym samym czasie zajmując się zwyczajnymi, codziennymi sprawami. Utrzymanie tarczy przez 24 godziny na dobę, bez przerwy wydaje się być niemożliwe.

Odpowiedzią na ten problem jest stworzenie tarczy która nie potrzebuje "opieki", żyje własnym życiem i jest stale przywiązana do przedmiotu który masz zawsze przy sobie. Rytuał któey mam zamiar opisać tutaj MUSI być wykonany przez osobę która będzie uzywała tarczy, jeśli nie to ryt nie zadziała.
Będziesz potrzebował puchar świeżej wody, puchar powinien być zrobiony z gliny, ale można użyć również metalowego.

Będziesz potrzebował świecy i czegoś czym mógłbys ja zapalić. Color świecy jest bez znaczenia, będzie ci tylko potrzebna aby pobrać z niej ogień, ale bądź pewien że jest to świeca którą lubisz.

Następnie musisz zaopatrzyć się w ziemię, najlepiej z miejsca gdzie blisko rośnie pomyślny ci kwiat.

Kolejną rzeczą będzie czysta igła lub nóż, aby uzyskać trochę swojej krwi. (Tak, wiem że magia krwi może być niebezpieczna, ale jest to konieczne aby przyporządkować tarczę do siebie jak tylko jest to mozliwe).

Najważniejszym przedmiotem w tym rytuale będzie COŚ do czego "przywiążesz" tarczę, coś co zawsze będzie blisko ciebie, coś co możesz ubrać, coś co jest bliskie ziemii. Dobrym wyborem mógłby byc naszyjnik z amuletem z kamienia. Łacuszek nie jest ważny i może byc jakikolwiek, ale amulet powinien być z kamienia.

Teraz znajdź miejsce gdzie nikt ci nie będzie przeszkadzał i przygotuj się do otwarcia kręgu.

Usiądź i skoncentruj się, zamknij oczy i zrelaksuj się.

Teraz powinieneś poczuć żywioły wokół siebie.

Poczuj Ziemię pod tobą i pozwól swojej duszy wrosnąć jej w ziemię. Poczuj jak ziemia pod toba żyje i postaraj się abyście stali się jednością.

Zrelaksuj się, jesteście jednością

Teraz zauważ powietrze wokół twego ciała, poczuj jak żyje i się porusza, pozwól mu (powietrzu) rosnąć i poczuj je wokół ciebie, poczuj jej w sobie.

Zrelaksuj się, a kiedy poczujesz obecność powietrza wokół i w środku siebie, otwórz oczy, podnieś kielich z wodą.

Teraz rozlej wodę wokól siebie, tworząc krąg. Wszystko wewnątrz wodnego kręgu razem z tobą winno stac się jednością.

Usiądź ponownie po środku kręgu. Podnieś naszyjnik do góry i spuść go na ziemię która przyniosłeś. Poproś aby ziemia chroniła amulet wraz z jego właścicielem, daj mu życie.

Podnieś go ponownie do góry i powoli opuść do puchara na wodę (który jest aktualnie pusty).

Poproś wodę, aby chroniła naszyjnik oraz jego posiadacza. Poproś aby dała mu życie (naszyjnikowi)

Wznieś ponownie naszyjnik, przyłóż go przy ustach. Teraz dmuchnij w niego, wypuść ns niego swego ducha i powiedz:
Z moim oddechem i z moją duszą daję ci życie

Teraz poproś powietrze, aby chroniło nasyjnik oraz jego posiadacza. Poproś aby dało mu życie. Połóż zaszyjnik przed sobą na ziemii i zapal świecę. Spójrz w nią i wznieś naszyjnik.

Włóż go do ognia i poproś go aby chronił naszyjnik oraz jego właściciela od wszystkich złych i przykrych zamiarów. Poproś aby dał mu płomień życia.

Połóz naszyjnik na ziemi, wznieś igłę lub nóż.

Zrób małą rane w skórze na palcu, przyciśnij palec do kamienia na naszyjniku i pozwól duszy podążyć za krwią, ogarniając naszyjnik. Powiedz:
Z moją krwią i duszą, daję ci życie i nazywam cie:
(daj kamieniowi życie, oraz nazwij go jak ci sie podoba)
Tą krwią przywiązuje cię do mnie
Strzeż mnie i chroń od wszelkiego nieporządku

Teraz wnieś naszyjnik i zawieś go sobie na szyji. Podziękuj żywiołom za ich pomoc. Zdmuchnij świecę i pozwól swojej duszy i umysłowi powrócić do ciała.

Powstań. To już koniec.

Teraz powinieneś nosić naszyjnik na sobie i nie zdejmuj go przez przynajmniej trzy dni i noce, potem poznacie się i będziesz mógł go sciągać. Ale pamiętaj, naszyjnik jest użyteczny tylko wtedy kiedy go masz na sobie...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 20:07, 21 Mar 2006    Temat postu:
 
Mszczenie się na dawnej miłości?
Sam nie uważam czegoś takiego za potrzebne ... to i tak mi nic by nie zwróciło; a satysfakcja byłaby ulotna
No chyba że został bym potraktowany tak, jak potraktowano mnie kiedyś (mniejsza o to), chociaż ... czy nie lepiej żyć ze satysfakcją, że nie jest się taką złą osobą jak ta, która nas skrzywdziła?



Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 20:16, 21 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Azazel
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 20:10, 21 Mar 2006    Temat postu:
 
To już chyba za ostre .. takie coś w osobe która nas zraniła.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
limona
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Myszków

PostWysłany: Wto 20:48, 21 Mar 2006    Temat postu:
 
wszystko ladnie pieknie tylko autor tego artykulu zapomnial wspomniec o zasadzie 3 badzi trujpoworotu, a mianowicie wszystko co wyslecie wczesniej czy pozniej powroci do was po trzy kroc silniej udezajac w to na czym wam najbardziej bedzie zalezec!!!!
pozrawiam



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
ADRIA
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 22:31, 21 Mar 2006    Temat postu:
 
Nie potrafiłabym się w ten sposób mścić ani w żaden inny...nawet jak bym była mocno zraniona przez tą osobę, to nie w moim stylu. Staram się wynieść z tego jakieś wnioski i z czasem to przemija - bezpowrotnie



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
limona
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Myszków

PostWysłany: Wto 22:37, 21 Mar 2006    Temat postu:
 
I to się chwali, ludzie mają w naturze to że ranią innych w taki czy inny sposób, dobrze jest kiedy umiemy z tego wynieść lekcję na przyszlość wyciągając jakieś wnioski
pozdrawiam



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Apokalipsy Strona Główna -> Dział archiwalny ( Forum Apokalipsy ) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy