Forum Forum Apokalipsy Strona Główna
 Forum
¤  Forum Forum Apokalipsy Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Forum Apokalipsy
2012 - New World Order - Zjawiska nadprzyrodzone - Ezoteryka - Rozwój Duchowy - UFO - Nauka
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Świat jest układanką

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Apokalipsy Strona Główna -> Apokalipsa Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Świat jest układanką
Autor Wiadomość
RA-V
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 15:08, 23 Lis 2006    Temat postu: Świat jest układanką
 
Oto wczoraj ze znajomym wpadłem na hm.. na nową teorię sensu świata. Opiszę ją tutaj.

Cała teoria głosi, że świat, wydarzenia na świecie dzieją się wg. ścisłej układanki. Może jak ogromny, skomplikowany algorytm komputerowy. Otóż, żadne zdarzenie, sytuacja nie może nastąpić bez nastąpienia jakiejś poprzedniej. Zbiegi okoliczności nie istnieją i wszystko musi się zdażyć w określonym czasie. Ale jak coś pomiesza szyki autorowi układanki, dalej trwa, tylko że w nieco zmienionej formie. Tak, by nie burzyć całej reszty. Jakieś wydarzenie musi nastąpić, czasem obojętnie w jakich okolicznościach. A okoliczności zależą od wydarzeń poprzednich. Czasem sprzed kilku miesięcy, a nawet lat. Posłużę się przykładem, gdy brakowało mi 20zł na telefon. Nie miałem pojęcia skąd je wytrzasnąć. Ot, natchnęło mnie na przeszukanie szufladek w pokoju. Znalazłem w szufladce kopertę, a w niej.. zdjęcie, na którym moja matka patrzyła się w jakiś punkt w prawym dolnym rogu. Wyglądało to tak, jakby wskazywała mi banknot oparty o ściankę szuflady. A więc wiele miesięcy temu to zdjęcie musiało być zrobione, bym znalazł te pieniądze. W chwili robienia zdjęcia coś musiało zwrócić uwagę mojej mamy, by popatrzyła w tamto miejsce. Wg. teorii to nie jest zbieg okoliczności, tylko wszystko musiało potoczyć się, tak jak była ułożona ta cała historyjka.

Deja vu można zinterpretować jako wspomnienie po poprzedniej układance. Układanki trwają na okrągło. Każdy nowy "Wielki Wybuch" jest początkiem nowej układanki. Mówię "nowy", bo było wiele początków wszechświata, każdy kończył się, gdy układanka została ułożona do końca.. Ot, koniec



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Malchior
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Gdynia - 3miasto

PostWysłany: Czw 15:17, 23 Lis 2006    Temat postu:
 
W każdej milisekundzie są miliardy Wielkich wybuchów które tak szybko sie dzieją że ledwo nastąpią to już znikają z naszego wymiaru tworząc nowy wymiar i nowy wszechświat i nie jestesmy w stanie tego zauwazyc gdyz dzieje sie to za szybko - masa przestrzeni wielkeigo wybuchu jest zerowa a objetosc nieskonczona nakłada sie na nasz wszechswiat ale odrazu znika - Moja Teoria



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
AdRor
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 15:25, 23 Lis 2006    Temat postu:
 
Poza tymi końcami wszechświatów to teoria całkiem dobra choć brakuje jakichś nowych elementów i rozwiązań.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
reeplay
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z klb

PostWysłany: Sob 0:21, 09 Gru 2006    Temat postu: Układanka składa się z liczb! (?)
 
Jak przedstawił wyżej temat kolega Ra-v wszechświat i zdarzenia w nim zawarte to elementy wielkiej układanki. Po obmyśleniu tej teorii z rafałem wpadłem po czasie na matematyczną interpretację tej układanki. Macierz według jakiegoś wzorca dąży do wyzerowania wszystkich elementów, co spowoduje, że przekształci się ona w macierz zerową, co spowoduje zakończenie procesu i tzw koniec świata (układanki) Każda liczba (element) macierzy to pewna część naszego wszechświata, dane operacje na tej liczbie to kolejne zdarzenia, któe powodują jej zbliżenie się do zera, a w końcu wyzerowanie. Nie ma zbiegów okoliczności, ani przypadków, jest tylko czysta matematyka kierowana wzorem. Tylko jakim? Ile jest elementów macierzy? Co podlega któremu elementowi? Tego nie wiem, ale myślę, że ta interpretacja ma sens, gdyż już do tego można dojść drogą analogicznego rozumowania "układankowego" sensu świata.




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
piotrek022
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 13:41, 05 Gru 2007    Temat postu:
 
moim zdaniem każdy inaczej patrzy na świat i dla każdego to co się dzieje na świecie jest inne. RÓŻNE OSOBY INACZEJ PATRZĄ NA ŚWIAT



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
bunia713
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 20:43, 21 Gru 2007    Temat postu:
 
Ponoc matemetycy potrafia wszystko wokol siebie opisac wzorami i funkcjami... niedlugo dojda do rozwiazania rownania czasu...

a wiecie, ze gdyby skumulowal cala energie jaka jest przeznaczona na postawienie kropki na kartce to mozna by bylo czolg wykopac poza orbite ziemi... gdybysmy sie nauczyli ta energie kumulowac...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
SzEwCzYk
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:43, 26 Lut 2008    Temat postu:
 
Hm, historia interesująca, ale pamiętaj, że jeden przypadek nie jest potwierdzeniem dla twej teorii, tak zbliżonej do buddyjskiego prawa karman (prawa przyczyny i skutku). No i nie zapominaj, jak potężną rolę gra podświadomość. Spójrz na to z innej strony. Może nic nie musiało przyciągać wzroku twej matki, byś znalazł miejsce, tylko coś pokierowało tobą, by spojrzeć na to zdjęcie. Jakby nie było zdjęcia symbol mógłby wyglądać jeszcze inaczej. Cóż, za przypadków nie ma. Wiarę w przypadki pozostawiam ateistom. Skoro ktoś wierzy w przypadek, wedle mnie, automatycznie wierzy w to, że człowiek jest przypadkowy. Bowiem w jaki sposób człowiek stworzony przez siłę wyższą, nadnaturalną, mistyczną i wszechmocną, świadomą a nawet nadświadomą, miałby być kierowany błahymi przypadkami?



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
AdRor
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 18:27, 07 Mar 2008    Temat postu:
 
Sądzę jednak, że wszechświat wciąż się przebudowywuje tak by wszystko się w nim zgadzało. Mamy w życiu określony tor jednak uważam tak jak Leszek Szuman, że są lepsze i gorsze momenty w życiu i wiedząc kiedy mamy te lepsze możemu dużo więcej osiągnąć.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Apokalipsy Strona Główna -> Apokalipsa Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy