Forum Forum Apokalipsy Strona Główna
 Forum
¤  Forum Forum Apokalipsy Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Forum Apokalipsy
2012 - New World Order - Zjawiska nadprzyrodzone - Ezoteryka - Rozwój Duchowy - UFO - Nauka
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Budowa Człowieka

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Apokalipsy Strona Główna -> Inne - HydePark Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Budowa Człowieka
Autor Wiadomość
Asef
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Wałcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:29, 02 Mar 2010    Temat postu: Budowa Człowieka
 
Budowa Człowieka

Człowiek powstał w procesie ewolucji biologii, który był celowo inicjowany i przebiegał w odpowiednich warunkach. Na powierzchni planet nie ma możliwości samo rozwoju i przetrwania zarodników biologicznych. Do tego celu, na każdej wybranej planecie, indywidualnie, odpowiednio do składu skał krzemianowych i spektrum słońca, inicjowane są pierwociny biologii.

Pierwsze czynności tego procesu ewolucji człowieka, można uznać jako spełniające określenie „Bóg stworzył człowieka”. Te czynności, które polegają na sprawdzeniu czy spektrum słońca i skład skał zakwalifikują układ słoneczny i planetę, jako nadające się do zainicjowania rozwoju odpowiedniej biologii, wykonuje Duch Boży. Jest to przybyły z nieba specjalista w tej dziedzinie. Pierwsze czynności w programie ewolucji człowieka są wykonywana na polecenie Boga i przez istotę z nieba. Nie jest to w pełni zgodne z określeniem, „Bóg stworzył człowieka”, jednak zgadza się, co do zasady i kierunku.
Wszystkie założenia w stosunku do procesu ewolucji i końcowego efektu, postaci fizyczno – duchowej człowieka, zdolnego do przyjęcia wcielanej duszy, również są definiowane w niebie. Następnie razem z wynikami badań, przeprowadzanych w terenie wszechświata, cały zbiór jest przekazywany do odpowiedniej cywilizacji astralnej.
Nadzorujący cały proces ewolucji Ogrodnicy astralni i wykonujący czynności specjaliści – istoty duchowe z różnych poziomów rozwoju cywilizacji astralnych, przystępują do działania. W pierwszej kolejności jest przygotowywana bezpieczna enklawa na dnie oceanu. W panujących tam odpowiednio przygotowanych warunkach, powstają pierwociny form biologicznych. Do enklawy nie może przebijać się przez wodę światło słoneczne. Do inicjacji potrzebne jest przygotowanie odpowiedniego naświetlenia. Kolejne warunki, jakie muszą być spełnione, to odpowiednia glina i woda. Glina składa się z „prochu”, pyłu pochodzącego ze skały krzemianowej, woda natomiast musi być krystalicznie czysta.
Proces weryfikacji jakości wykonania procesu ewolucji człowieka, jest zawarty w całokształcie ewolucji biologii, człowieka i form duchowych. Te wszystkie objawy ewolucji, posiadają wspólne korzenie, wspólne procesy zdarzeń i zależne od siebie potrzeby. Takie zaprojektowanie czynności w procesie ewolucji człowieka, jest w naturze zabezpieczone w postaci motywacji istot astralnych. One z kolei czerpią korzyści z życia człowieka. Jeżeli prawidłowo wykonają wszystkie procedury, efekt końcowy będzie dobry a w człowieka wcielona dusza otworzy dla astralnych istot cykle inkarnacji. W trakcie inkarnacji, istoty astralne mają szansę uzyskać tę materie emocjonalną, która emanowana jest przez człowieka w naturalny sposób. Stan materii emocjonalnej, takiej, która pochodzi z procesów uczuciowych od radości do szczęścia, pozwala po czasie inkarnacji tym istotom duchowym przechodzić w wyższe poziomy, w procesie ewolucji ich cywilizacji.
Ta materia emocjonalna jest zapłatą za wykonywane czynności, związane z ewolucją i życiem człowieka. Podobnie cywilizacja nieba, uzyskuje zapłatą za budowę wszechświata w postaci najlepszej jakości materii emocjonalnej, efektów szczęścia i miłości.
Efekt w postaci człowieka, który jest dla duszy twórcą odpowiedniej materii emocjonalnej, niezbędnego dla jej potrzeb materiału w naturze jest zawsze osiągany. Wyjątkiem jest pewna grupa planet wcieleniowych z ziemią włącznie, gdzie ten naturalny proces został zakłócony.

W ewolucji człowieka, która przebiega bez zakłóceń, powstają formy życia biologicznego, których droga ewolucji wyeksponuje ssaki. Rodzaj istotny dla końcowego efektu ewolucji z uwagi na sposób współżycia i opieki nad potomstwem.
Para kobieta i mężczyzna, utworzą związek partnerski o charakterze uczuciowym. Efektem takiego związku, który realizuje się w optymalnych warunkach raju, jest szczęście i miłość. Dzieci to kolejne przyczyny do tworzenia emocji w stosunku do potomstwa, człowiek posiada wyjątkowo uczuciowe nastawienie. Miłość rodzicielska, rozwija się w sposób naturalny, jest stosunkowo trwałym procesem i posiada inne „zabarwienie” występujących efektów emocjonalnych. Istotnym warunkiem w zbiorze wszystkich cech człowieka, jest różnorodność odniesienia uczuciowego. Równie ważnym warunkiem, jest estetyka i wrażliwość, które pozwalają cieszyć się towarzystwem innych ludzi i przyrodą raju.
By takie warunki zostały spełnione, postać fizyczno – duchowa człowieka, musi być wyposażona w doskonałe instrumenty, nieosiągalne w naturalnym rozwoju. Takie zdolności uzyskuje człowiek, dysponujący umysłem nad świadomości. Trzy inkarnowane istoty duchowe, które wspólnie łącząc swoje cechy tworzą nad świadomość, na czas inkarnacji – życia człowieka wyzbywają się własnych potrzeb. Ich zadaniem jest stworzyć umysł wrażliwy, lotny i posiadający otwarte horyzonty.
Umysł pod świadomości, tworzony przez trzy kolejne istoty duchowe, które jeszcze w swojej ewolucji astralnej nie wyzbyły się naleciałości fizycznego ciała, jest czynnikiem równoważącym i zabezpieczającym potrzeby bytowe człowieka.
Trzecim instrumentem, który został zaprojektowany z myślą o ograniczeniu nadmiernej swobody potrzeb obu umysłów astralnych, jest świadomość człowieka. Instrument ten, powstaje wraz z rozwojem człowieka, zawiera cechy osobowości i ma wyeksponowany zespół wartości, które powinny zabezpieczyć potrzeby związane z życiem.

Niezbędnym czynnikiem do zrozumienia i zaakceptowania człowieka, jako instrumentu celowo wyeksponowanego do tworzenia materii emocjonalnej, jest utożsamienie siebie z duszą. Istotą pochodzącą i nieba i równą Bogu, która wcielona w ciało fizyczno – duchowe, wraz z nim, tworzy postać człowieka.
Dusza w swojej postaci materialnej, nie posiada struktur umożliwiających dokonania połączenia z pozostałymi ośrodkami człowieka na poziomie zmysłów. W zastępstwie, kontrola zdarzeń wpływających na jakość życia i emocji, które bezustannie tworzą się w całym życiu człowieka, jest przeniesiona do jego świadomości. Jest to instrument - ośrodek związany z aspektem fizycznym postaci człowieka, lecz w równej mierze, odnosi on swoje potrzeby do wrażliwej i inteligentnej nad świadomości.
Trzecim po duszy i świadomości ośrodkiem inteligencji i osobowości są umysły duchowe, nad świadomość i pod świadomość. Nad świadomość i pod świadomość, są tworami istniejącymi w czasie inkarnacyjnym, odnośnym do czasu życia fizycznego jednego człowieka. Są one zawiązane, jeszcze przed poczęciem a ściśle zintegrowane i podporządkowane człowiekowi, będą w czasie, gdy on rozwinie swoją świadomość.
Trzy istoty astralne, które pochodzą z cywilizacji wysoko rozwiniętych utworzą nad świadomość. Instrument ten, jest zlokalizowany w monadzie ponad głową człowieka i połączony magistrala z nadnerczami. Pozostałe trzy istoty, które pochodzą z cywilizacji duchowych, jeszcze blisko związanych z ich źródłem pochodzenia biologią, tworzą pod świadomość. Instrument pod postacią tego umysłu, jest zlokalizowany w przedniej części brzucha. Postać siedzącego Buddy, precyzyjnie ukazuje położenie pod świadomości, która w wizerunku tej postaci, jest obrazowana dużym brzuchem.
Pamięć cech fizycznych i potrzeb biologicznych człowieka, istnieje jeszcze w osobowości istot duchowych tworzących pod świadomość. Ta bliskość i pamięć źródła, wynika z tego, że te istoty w trakcie pierwszych inkarnacji, żyją jeszcze w niższych poziomach ewolucji astralnej. Takie ich cechy są niezbędne dla powstania odpowiedniego charakteru instrumentu pod świadomości. Pozwolą jej skutecznie zabezpieczyć człowiekowi, wszystkie niezbędne potrzeby bytowe.


Forma biologiczna.

Postać człowieka jest efektem działania, sterowanego procesu ewolucji biologii we wszechświecie. W naturalnych warunkach, jakie występują na powierzchni planet, powstanie przyrody jest niemożliwe. Do zainicjowania ewolucji biologii, której zamierzonym celem była ewolucja człowieka, przygotowano na ziemi specjalne warunki. Ogólny opis tego działania jest ujęty w treści Genesis z tego opisu, można między innymi wyciągnąć istotną informację. Mówi ona o tym, że na każdej planecie, na której w założeniu ma żyć człowiek, inicjacja biologii jest dobierana indywidualnie do planety i macierzystej gwiazdy.
Okazuje się, że jest niezbędnym uwzględnienie takich czynników jak, budowa spektrum światła słonecznego, czy skład skał na planecie. Zarówno jeden jak i drugi czynnik, jest bardzo istotny do rozwoju człowieka w postaci fizyczno – duchowej. Skład skał naszej planety to, w przeważającej ilości krzemiany. Glina powstaje, gdy skała podlegając erozji wytworzy pył, który następnie nasączy się wodą. Jest ona korzystnym środowiskiem fizycznym do rozwoju nowego życia.
Budowa krystaliczna skalnych cząstek gliny na ziemi, jest zbliżona do formy geometrycznej czworościanu. Taki kształt gwarantuje budowa mineralna skał na planecie, w których dominują krzemiany. W geometrycznej konstrukcji przestrzeni, czworościany posiadają optymalny kształt, pozwala on na powstawanie różnorodnych form. Powstające obficie różnorodne formy biologiczne, zachowują zdolność wzajemnej komunikacji. Ta istotna cecha, jest zachowana dzięki wzajemnej synchronizacji pomiędzy kryształkami czworościanów. Rozlokowane we wszystkich składowych częściach biologii, pod postacią składu mineralnego, potocznie przez Boga zwane „prochem”, są swego rodzaju antenami.
Jednak najistotniejszą funkcją, jaką cząstki mineralne wnoszą w budowę biologii, jest magnetyzm zagęszczonej masy o określonym kształcie. Stałe pola magnetyczne mineralnych cząstek prochu, przechwytują dźwięk i światło. Taki proces jest początkiem powstawania życia biologicznego. Każda cząstka biologii jest magnetycznie związana a skład mineralny, który swoim polem magnetycznym przyczynia się do takich wiązań, uwolniony zostanie dopiero po zakończeniu procesów życiowych.
W tej części koła życia, która rozpoczyna się z momentem ustawania procesów życiowych a nazywa się śmiercią, istotną rolę odgrywa światło słoneczne. Inicjacja pierwszych form biologii, która odbywała się pod kontrolą w miejscu opisanym w treści Genesis, miała za zadanie zainicjowanie form odpowiednich do składu światła słonecznego. Tak przygotowana biologia będzie podatna na działanie spektrum promieniowania macierzystej gwiazdy. Zadaniem tego spektrum jest rozwiązywanie wszystkich powiązań wynikających z procesów mutacji biologicznej.
Naturalne formy mutacji niezbędne w życiu biologii, muszą zostać rozwiązane w trakcie procesu śmierci, który obejmuje dolną część koła życia. W tym miejscu i czasie słońce pozbawia materię biologiczną, zbędnych już powiązań wynikających z mutacji i minerały będą mogły zostać uwolnione z ciała biologicznego. Jeżeli w procesie biologicznym, zaistnieje jakaś nienaturalna mutacja, promieniowanie słoneczne jej nie rozwiąże. Minerały nie będą mogły pozbyć się obumierającego ciała biologicznego skażonego nietypową mutacją. Powstaje zagrożenie, że taka formacja biologiczna zostanie na powrót przejęta przez w pełni żyjący organizm i spowoduje jego zakłócenie.
Po pozbyciu się obumierającego ciała biologicznego, czyste cząsteczki mineralne, „po obróceniu w proch”, ponownie mogą brać udział w tworzeniu nowych form biologicznych. W tym miejscu otwiera się i zamyka, koło życia.
Człowiek jest wyewoluowany, jako integralna część takiej biologii a istniejące w jego ciele fizycznym mineralne cząstki, są źródłem życia tego ciała.
W taki sposób, spełnia się wskazanie Boga, które mówi o powstaniu człowieka; „z prochu powstałeś i w proch się obrócisz”.
Pierwszy element składowy postaci człowieka, jego fizyczność, powstaje w procesie biologicznym, przebiegającym w środowisku wodnym nasyconym minerałami.
Kolejne składowe postaci człowieka, będą powstawały na takiej formie biologicznej, korzystając z jej szczególnej cechy biopola.


Człowiek Nadistota

Cechy, które posiada człowiek, wyróżniają go z pośród wszystkich istot zamieszkujących wszechświat. Te szczególne cechy pozwalają na to, że mamy prawo określać siebie mianem nadistoty. Jakie to, szczególne wartości posiadamy, by dysponować prawem do tak wysokiej oceny naszej pozycji we wszechświecie?


Wyjątkowa struktura budowy człowieka.

Tą wartością, która pozwala nam tak siebie określać jest wyjątkowo bogato rozbudowana postać fizyczno – duchowa. Forma fizyczna, dodatkowo połączona „inkarnacyjnie” w formie symbiozy z kilkoma istotami duchowymi, tworzy zręby postaci człowieka. Postaci człowieka, która dysponuje służebnością dalszych kilku, lub kilkudziesięciu istot duchowych, w wielu przypadkach wysoko rozwiniętych. Człowieka, który dzięki tej złożoności może utworzyć odpowiednio rozwiniętą świadomość, umysł pozwalający zawiadywać decyzjami nadświadomości. Nadświadomość jest umysłem, który powstaje z potencjału trzech wysoko rozwiniętych intelektualnie istot duchowych, inspiruje on program działania człowieka. Te wyjątkowe możliwości jakie daje człowiekowi umysł nadświadomości, muszą być kontrolowane przez świadomość. Taką hierarchię pomiędzy umysłami człowieka założyły w programie ewolucji istoty żyjące w formie duszy, te, które zbudowały wszechświat i zainspirowały ewolucję.


Postać przygotowana do przyjęcia duszy.

W tej formie, postać człowieka jest odpowiednio przygotowana do przyjęcia wcielanej duszy. Duszy, która jest istotą równą Bogu, istotą żyjącą w cywilizacji zwanej potocznie Niebem. Tej cywilizacji, która dla sobie znanych, własnych potrzeb zbudowała Wszechświat. Przedsięwzięcie to, wymagało odpowiedniego potencjału, zarówno na poziomie wiedzy jak i środków. Jako, że nic nie dzieje się bez przyczyny, zbudowanie wszechświata musiało być konsekwencją potrzeb. Z kolei te potrzeby, musi cechować szczególny charakter. Należy przyjąć, że prezentują one dla duszy wysoką wartość, a zarazem problem z jej uzyskaniem w macierzystym środowisku. Jeżeli do pozyskania tych wartości niezbędne jest zbudowanie tak olbrzymiego obiektu jakim jest wszechświat, to ta sytuacja, określa wyjątkowy charakter tej rzeczy.


Potrzeby duszy na ziemi.

Drogą eliminacji, można wykluczyć takie rzeczy, które powstają w procesie ewolucji wszechświata, a których w żadnym przypadku nie potrzebuje cywilizacja budowniczych. Do właściwego przeprowadzenia takiej eliminacji należy określić punkt widzenia budowniczych w stosunku do ich potrzeb. Tu wskazówką jest sprawa wcielania duszy w ciało człowieka oraz, czy ta procedura dotyczy tylko człowieka.
Już występowanie samej kwestii wcielenia tak wysoko rozwiniętej istoty w ciało innej, która rozwija się w środowisku wytworzonym przez jej cywilizację daje dużo do myślenia, a zarazem pozwala wstępnie określić potrzeby cywilizacji budowniczych, a raczej potrzeby samej duszy. W trakcie procesu ewolucji wszechświata powstaje materia, a w dalszej kolejności ewoluują się różne formy życia. Najwyższą formą życia są istoty zarówno w postaci fizycznej, jak i duchowej. Końcowym efektem procesów ewolucji w wyniku których powstają istoty - jest najwyższa forma rozwoju, czyli intelekt.
Z góry należy odrzucić potrzeby budowniczych wszechświata, które mogłyby być realizowane w aspekcie intelektu. Należy przyjąć, że twórcy wszechświata posiadają wyżej rozwinięty intelekt, niż taki, który mógłby powstać w skonstruowanym przez nich obiekcie.
Kolejnym aspektem ewolucji wszechświata jaki należy odrzucić, są wszelkie formy życia i to zarówno te w pierwotnych postaciach, jak i te wysoko rozwinięte. Trudno sobie wyobrazić potrzebę pozyskania nowych form życia tak wysokim kosztem, jaki niewątpliwie został poniesiony przy budowie wszechświata.
Trzecim i ostatnim z głównych aspektów ewolucji wszechświata, które należy uwzględnić w sprawie oceny potrzeb budowniczych jest materia.
Jednak taka materia, która jest efektem ewolucji wytworzonego obiektu w żadnej mierze nie zaspokoi potrzeb twórców. Technologia niezbędna do zbudowania i zainicjowania ewolucji wszechświata, wymaga posiadania materii, którą cechują jakościowo lepsze parametry, od każdej jaka będzie wyewoluowana w procesie ewolucji materii we wszechświecie. Wyjątkiem może tu być materia, która będzie efektem ewolucji w ciałach istot rozumnych. Możemy określić kilka istotnych aspektów ewolucji, które są efektem ewolucji istot rozumnych, jednak musimy pominąć wszystkie z obszaru intelektu. Musimy pominąć również te, które są efektem ewolucji materii, a występują również u innych gatunków.


Człowiek jako jedyna forma życia we wszechświecie, która żyje z duszą.

Dusza jako istota żyjąca w cywilizacji twórców wszechświata, wcielana jest tylko w człowieka. Człowiek jest istotą rozumną, jednak by takie połączenie się dwóch istot przebiegało zgodnie z potrzebami duszy, człowiek musi spełniać określone kryteria. Podstawowym kryterium jest coś, co dla duszy ma istotne znaczenie. W zakresie efektów życia człowieka musi powstawać taki, który spełnia potrzeby duszy. Najważniejszym krokiem na drodze wykazania wyłączności człowieka w kwestii spełniania potrzeb Boga, a uściślając tę kwestię - potrzeb duszy, jest określenie sedna tych potrzeb. Że takie istnieją nie może być wątpliwości. Wszechświat powstał, nie jest tworem naturalnym, człowiek jako szczególna kompilacja różnych istot i form, tym bardziej nie może być efektem naturalnego procesu ewolucji materii.
Tak zbudowany człowiek istnieje, forma taka posiada cechy umożliwiające proces wcielania duszy. Ta postać musi posiadać atrybuty, na które oczekuje dusza. Jakie to są atrybuty w jaki sposób powstają i jak dusza z nich korzysta, jest sprawą, która wymaga precyzyjnego określenia.
Możliwość przyjęcia wcielanej duszy, to nie jedyna wyróżniająca nas z pośród innych istot wszechświata cecha, lecz wskazanie na człowieka jako jedyną postać spełniającą potrzeby twórców. Człowiek, tak szczególna postać, musi dysponować jakimiś nadzwyczajnymi instrumentami, które pracują by spełnić potrzeby duszy a z drugiej strony predysponują człowieka do miana nadistoty.
Te atrybuty wynikają z istnienia w postaci człowieka form duchowych, powiązanych z formą biologiczną. Ta wyjątkowa, istniejąca tylko w postaci człowieka konfiguracja biologiczno – duchowa, otwiera wyjątkowe możliwości. Powstają aż trzy umysły, dwa duchowe; nadświadomość i podświadomość i trzeci umysł w postaci fizyczno – eterycznej, czyli świadomość. Takim bogactwem umysłów nie legitymuje się żadna inna istota wyewoluowana we wszechświecie.
Po dwóch tak istotnych walorach; możliwości przyjęcia duszy i bogactwie umysłów, trzecim aspektem, który nas wyróżnia z pośród innych istot, jest układ psycho – emocjonalny. Żadna inna istota poza człowiekiem nie posiada takiego zbioru instrumentów, który w efekcie swego działania tworzy emocje o takim charakterze.
Życie uczuciowe w efekcie, którego powstają emocje, to oczekiwane przez twórców końcowe ogniwo ewolucji we wszechświecie. Materia emocjonalna, która jest efektem działania systemu psycho – emocjonalnego człowieka, może spełniać potrzebę duszy. I taka forma realizacji potrzeb odbywa się w każdym miejscu, gdzie człowiek żyje w warunkach Raju.


Proces ewolucji specjalnej, eksponuje człowieka.

Taki rodzaj postaci, jaką prezentuje człowiek, nie może powstać w naturalnym procesie ewolucyjnym. Aby ten całokształt mógł się zrealizować w postaci człowieka zdolnego realizować potrzeby duszy, niezbędne są specyficzne procedury ewolucyjne. Proces ewolucji człowieka, posiada trzy etapy.


I ETAP.

Pierwszy etap to ewolucja biologii, a jego inicjacja rozpoczyna się w wyodrębnionej enklawie na dnie odpowiednio głębokiego zbiornika wodnego. Taka inicjacja jest opisana w Genesis (tekst opisujący stworzenie świata).
Do zrealizowania całego zamierzenia, związanego z etapem biologicznym, muszą być spełnione określone warunki. Tak jak w większości procesów i tu, występują trzy główne warunki. Warunek, który jest oceniany jako pierwszy, to odpowiednie spektrum promieniowania gwiazdy macierzystej układu planetarnego. Drugi, to dominacja krzemianów w składzie skorupy na planecie tego układu słonecznego. Trzecim warunkiem jest posiadanie przez tę planetę żelaznego, płynnego jądra, które jest generatorem osłonowego pola magnetycznego. Pola niezbędnego do ochrony przed szkodliwym promieniowaniem przyszłej biologii. W efekcie, etap biologiczny kończy się bazą początkową w zakresie odpowiedniej populacji małp człekokształtnych.


II ETAP.

Drugi etap rozpoczyna się działaniami, które mają na celu wyselekcjonowanie odpowiedniej grupy z całej populacji małp człekokształtnych. Te działania, poprzedzane są wcześniejszym przygotowaniem środowiska zwanego „Rajem” dla wybranej grupy człekokształtnych.
Teraz może rozpocząć się, procedura ewolucji specjalnej. Początkiem takiego specyficznego wpływu na ewolucję człekokształtnych, jest „wprowadzanie” materii eterycznej, która charakteryzuje się wyższą wibracją w stosunku do tej, jaka panuje w naturalnym środowisku życia na planecie.
W trakcie tego specjalnego procesu ewolucyjnego, zachodzą w wybranej grupie osobników poważne zmiany. Podświadomość, czyli umysł którym dysponują niektóre gatunki zwierząt, tu - poddawana jest szczególnemu rozwojowi. Ma to na celu zmianę charakteru potrzeb bytowych osobników żyjących w tym środowisku. W miarę rozwoju potrzeb bytowych rozwija się percepcja. Efektem takiej zmiany są zmiany proporcji w zakresie pracy mózgu. Coraz większa procentowo objętość mózgu przejmuje kontrolę nad zmysłami. One z kolei poszerzają zakres percepcji i oceny środowiska. W taki sposób rozpoczyna się, budowanie zrębów świadomości przyszłego człowieka.


III ETAP.

Trzeci etap to już poważne zmiany, poszerzany zakres inkarnacji istot duchowych pozwala na organizowanie umysłu nadświadomości. Miliony lat wpływu widoczne są najbardziej na polu świadomości, tu zmiany są olbrzymie. Wraz ze świadomością rozwija się zdolność percepcji i wrażliwości. W efekcie powstania umysłu nadświadomości, rozwija się inteligencja, a zachowania emocjonalne uzyskują wysoką jakość. Ludzkość osiąga czas wcielenowy i uzyskuje prawo do miana człowieka.


Człowiek i jego szczególne predyspozycje.

By każdy mógł zrozumieć całokształt ewolucji człowieka, wskazane jest uzmysłowienie sobie, jaki jest efekt finalny specjalnego procesu ewolucji. Procesu, który wymusza, poprzez stosowanie określonych technik i materii wyeksponowanie człowieka.

Człowiek jako nadistota, dysponuje wyjątkowymi cechami. Jego możliwości w różnych aspektach życia, mogą objawiać się w sposób wręcz genialny. W kwestii tworzenia uczuć i emocji nie mamy sobie równych. W kwestii zdolności i myślenia, żadna wyewoluowana forma nam nie dorównuje. Służebność wysoko rozwiniętych istot duchowych w formie umysłów nadświadomości i podświadomości, implikuje, jeżeli zaistnieją odpowiednie warunki w postaci osobistego instrumentu, który objawia szczególne możliwości. Jest to świadomość, w której magnetyczny zapis sami formujemy i mamy możliwość jego modyfikacji. Konstruktywny proces modyfikacji cech zapisanych w świadomości, może doskonalić cały zbiór, sukcesywnie korzystając z nowo wpisanych zdolności i wiedzy. Gdy taki konstruktywny proces, będzie przebiegał zgodnie z zasadami sztuki w tej materii, osiągi świadomości mogą okazać się niewyobrażalne. Ten szczególny instrument cechują wyjątkowe parametry w zakresie pamięci i konfiguracji zawartych informacji.

Dodatkowe kilkanaście procent objętości naszego mózgu w trakcie ewolucji jest absorbowane przez czynności percepcji. Ta zmiana z postaci małpy człekokształtnej do postaci człowieka, przebiega w podobny sposób, jak generowanie zapisu cech w świadomości. Dodatkowo te dwa zbiory wymuszają wzajemny rozwój. Lepsza percepcja, umożliwia rozwój świadomości i odwrotnie, lepsza konfiguracji cech zapisanych w świadomości, rozwija percepcję. Trudno określić gdzie leży granica możliwości rozwoju, zarówno świadomości jak i percepcji.

Nie istnieje żadna forma nawet sztuczna inteligencja, posiadająca takie cechy rozwoju, które są dodatkowo poparte czynnością psycho – emocjonalną. Ten cały zbiór instrumentów i umysłów, stawia człowieka w gronie niedościgłych, co nie oznacza idealnych postaci.

Z biegiem czasu życia, człowiek objawia mniejsze lub większe zdolności w różnych aspektach rozwoju. Przyjęło się określenie, które te wszystkie zdolności ujmuje w jeden zbiór wartości „talent”.

Czy zdolności są talentami? Czy może należałoby te dwa określenia oddzielić i jednemu z nich przypisać inne znaczenie?

Trudno by było zdolność oderwać od innego określenia – umiejętność. Te dwa określenia są blisko znaczne i w rzeczy samej wspólnie informują o możliwościach każdego człowieka.

Czym więc jest talent? Czy dalszym rozszerzeniem informacji mówiącej o zdolnościach lub umiejętnościach? A może określenie talent, wskazuje na zupełnie inną rzecz?

Uczucia i emocje, cechy ustroju człowieka, które budzą najwięcej kontrowersji a zarazem ich geneza jest jeszcze białą plamą na mapie budowy człowieka. Mimo to twórczość emocjonalna, ma się doskonale, choć efekty często okazują się nie godne człowieka. Ta nie godność, wraz ze zdolnościami, systematycznie doprowadza do kataklizmów.

Z drugiej strony, występują efekty wyjątkowo pozytywne w postaci wielkich dzieł i osiągnięć. Zarówno jedne jak i drugie osiągnięcia, są poza możliwościami innych istot, choćby nawet żyły w cywilizacjach trwających miliony lat.

Postać dysponująca takimi cechami i zdolnościami, nie może powstać w naturalnym procesie ewolucji. Kreacjonizm również nie wyjaśnia tej sprawy w dostateczny sposób. I mimo, że Bóg może wszystko to nie oznacza, że w sposób bajkowy stworzył wszechświat i człowieka.

Metody naukowe, na obecnym etapie możliwości nie pozwalają, nawet zbliżyć się do wyjaśnienia kwestii powstania człowieka. Można śmiało powiedzieć, że obie teorie, zarówno Kreacjonizm jak i Ewolucjonizm są jak na razie bezradne nie wyjaśniają niczego.


Aspekt duchowy postaci człowieka „Astral”.

Po wskazaniu w poprzednich artykułach na istnienie kwestii, które są związane z budową człowieka, takich jak; ewolucja wszechświata, proces ewolucji biologii i szczególne predyspozycje człowieka, należy teraz wskazać ogólne aspekty ewolucji istot duchowych.

Obecnie istniejący świat duchowy w pojęciu człowieka jest oceniany tak różnorodnie i tak kontrowersyjnie, że w efekcie, tylko niewielka część ludzi może się w tej kwestii rozeznać. Sprawa obiektywnego zdefiniowania tematu materii duchowej, jest o tyle trudna, o ile sama materia duchowa jest trudno „namacalna” naukowo. Dodatkową trudnością a może podstawową, jest istnienie w społeczności człowieka, nurtów przeciwnych dobremu rozpoznaniu całokształtu astralu. Kolejną poważną przeszkodą, we właściwym rozpoznaniu sprawy duchowości wszechświata i człowieka, jest już wyżej wskazywana różnorodność określeń istot, jakie są obserwowane przez człowieka.

Jedni widzą te istoty, inni o nich słyszą w postaci swobodnych relacji. Nie zawsze widzenie jest precyzyjne, a pewnym jest, że w trakcie kontaktu poza zmysłowego człowiek doznaje szczególnego stanu emocjonalnego, który deformuje czystą obserwacje. Niewielu może z ręką na sercu powiedzieć, ta istota wyglądała dokładnie tak. Jeżeli nawet, obserwacja była precyzyjna, to, co obserwujący może powiedzieć o aspektach ewolucji i rozwoju tej istoty duchowej. Nic, po prostu nic.

Cały klimat wiedzy związanej z istnieniem wszelkich postaci eterycznych, czy są to postacie pozytywne, czy negatywne, jest sam w sobie kontrowersyjny. Taka kontrowersja wynika z różnych odczuć ludzi, którzy biorą udział w kontakcie duchowym, ale nie tylko. Największym zakłóceniem obiektywizmu jest przypisywanie postaciom duchowym cech, które wynikają z potrzeb różnych religii. Świat religii opiera swe kanony wartości na istnieniu Boga, istoty niematerialnej. Kapłani wszelkiej maści w celu podniesienia rangi swojego kultu, posuwają się do tworzenia całego zastępu istot wokół Boga. Z drugiej strony, by utrzymać w ryzach niepokornych, ukazują jakiś straszny świat negatywnych istot duchowych, które tylko czekają nawet na drobny błąd człowieka.

W efekcie, obecnie istnieje niezliczona ilość wyobrażeń, niewiele biorąc pod uwagę rodzaj ilości istot duchowych. Nie mówiąc już o absurdalnej wręcz ocenie istoty Boga i jego potrzeb.

W rzeczywistości, cały świat astralny jest logicznie wyewoluowany, rozwija się według określonych zasad a swoje korzenie posiada w materii wszechświata. W moim pojęciu tematu duchowego, który dotyczy wszelkich form eterycznych, wyewoluowanych we wszechświecie, określenie „Astral” ujmuje jego całokształt. Wszystko, od formy pierwotnej, z jakiej powstaje, astral, czyli, od myślokrztałtów tworzonych przez formy biologiczne posiadające mózgi, do najwyżej rozwiniętych istot duchowych, ja określam mianem „astral”.

Poza astralem, istnieje inne środowisko, które może być określane jako nie materialne, jest to biopole. Istnieje ono wokół każdej komórki biologicznej i spełnia swoją rolę w procesie ewolucji materii duchowej. Dla wyjaśnienia w celu by wszystkie moje informacje były dobrze zrozumiałe, chcę dodać, że we wszechświecie nie istnieje forma, którą można określić jako nie materialna. Wszystko, co istnieje, musi posiadać swoją budowę a ta z kolei do realizacji formy bytu wymaga materii. Błędne oceny rzeczywistości wynikają z nieścisłości w ocenie, co jest materią a co formą „nie materialną” oczywiście w pojęciu człowieka.

Zgodnie z zasadą ewolucji wszystko, co zaistnieje posiada charakter materialny. Różnica, jaka istnieje pomiędzy wyewoluowanymi formami, polega na gęstości ich materii. W taki sposób podchodząc do oceny, co jest materialne a co nie, należy przyjąć, że zarówno człowiek w swojej postaci fizycznej, jaki i istota duchowa są formami materialnymi.

Biopole jest polem magnetycznym istniejącym wokół ciała zagęszczonego (fizycznego). Wiąże ono sobą drobne cząsteczki wody, która uprzednio została wyparowana z tego ciała. W taki sposób, staje się ono jakby dalszą przestrzenią ciała fizycznego. Cechy, jakie zawiera w swojej objętości każda mikro kropelka wody, są efektem zbioru w postaci form materii, pochodzących z procesów życiowych komórki. Woda wyparowana z komórki biologicznej w taki sposób przenosi informacje o stanie macierzystego obiektu, o jego potrzebach i problemach.

Duże nagromadzenie mikro kropelek wody w jednym miejscu pola magnetycznego (biopola), dodatkowo, gdy są one mocno obciążone zagęszczoną materią, doprowadza do stanu krytycznego tego pola. W takiej sytuacji część biopola może oderwać się od macierzystej formy i utworzy zbiór własny. W taki sposób powstają formy eteryczne, które nie biorą udziału, jako część składowa istot duchowych. Te formy eteryczne, są bardzo cenne dla człowieka. Dla przykładu, energia życia (prana) posiada formę eteryczną, której źródłem są komórki roślinne.


Przedstawiłem ogólne zasady, które dotyczą ewolucji człowieka we wszechświecie. W kolejnych publikacjach, postaram się zobrazować, cały ten, tak szeroko rozwinięty proces ewolucji sterowanej człowieka i astralu. Jak już napisałem, obie te dziedziny ewolucji wszechświata, posiadają wiele wspólnego i jedna bez drugiej nie może istnieć w tak wysoko rozwiniętej formie.



(c) GRYF144, artykuł chroniony prawem autorskim.
Kopiowanie, przetwarzanie, rozpowszechnianie
artykułu, fragmentów w całości bądź części zabronione.
Publikacja wiernej kopi wyłącznie za pisemną zgodą autora.


Mam zgodę na rozpowszechnianie.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Asef dnia Wto 16:32, 02 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Asef
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Wałcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:23, 03 Mar 2010    Temat postu:
 
Przyczyny upadku człowieka fizyczno-duchowego

Duch powinien służyć ciału a wspólnie powinni służyć Duszy.
Człowiek, który obecnie żyje na ziemi, jest efektem indoktrynacji czynionej przez istoty duchowe. Jak zawsze, tak i w tym przypadku, siły czyniące indoktrynację, zrobią wszystko, by ofiara indoktrynacji, została uzależniona. Obecnie obserwowany głęboki trend w kierunku oddania się sprawom duchowym jest bardzo niepokojący. Niezbędna równowaga, jaka została wyeksponowana w trakcie złożonego procesu rozwoju postaci człowieka, została zachwiana

Aspekt fizyczny postaci człowieka, jest tak wyeksponowany, by jego cel życia i działania na ziemi, nakierowany był, na zabezpieczenie naturalnych potrzeb bytowych. Człowiek żyjący w Raju, spełniał ten cel w zupełności. Jego fizyczno-duchowa postać, to zbiór wysoko rozwiniętych istot, które swoje usługi podporządkowały świadomości. Świadomość z kolei nie miała przyczyn do odnoszenia się do spraw duchowych, tylko i wyłącznie, dlatego, że człowiek nic o nich nie wiedział.

Należy tu nadmienić, że sprawy zabezpieczania bytu w Raju nie przedstawiały człowiekowi żadnych problemów. Inaczej ta sprawa przedstawia się obecnie. W zakresie potrzeb człowieka powstało wiele rzeczy nienaturalnych i do ich zdobycia, człowiek poświęca coraz więcej czasu. A co za tym idzie brak jest mu czasu dla siebie. Ten brak czasu dla siebie, który uprzednio realizował się na planie obcowania z naturą, teraz tworzy przepaść w sferze duchowej.

Taki zagoniony i rozemocjonowany człowiek, poza świadomie czuje jakiś brak. Brak, którego sam sobie nie może uświadomić. Taka dziura w nieuchwytnych potrzebach, jest dobrym materiałem do indoktrynacji ze strony istot duchowych. Brak czasu dla siebie powstał jednak z przyczyny wpływu istot duchowych. Uczyniona została ta dziura w tym celu, by następnie można było zapełnić ten czas oddaniem się duchowości. Ale oddaniem, które jest niezgodne z równowagą postaci człowieka fizyczno-duchowego. Takie oddanie pozwala uzyskać przewagę strony duchowej, strony, która w tym momencie nie jest kontrolowana przez świadomość. A jeżeli nie ma odpowiedniej kontroli świadomości, to tym samym nie ma kontroli człowieka nad swoim życiem.

Już samo istnienie takiej formy wpływu na człowieka, świadczy o złych zamiarach duchowych istot w wielu przypadkach podających się nawet za bogów. Proces indoktrynacji zawsze jest dominacją a jego cel tkwi w podporządkowaniu sobie postaci indoktrynowanej. W tym przypadku istoty duchowe, czynią wszystko by podporządkować sobie człowieka na ziemi.

Istoty duchowe żyją na różnych poziomach rozwoju osobistego i społecznego. Ich poziom intelektu z natury jest wyższy od środowiska, z którego wywodzi się ich materialna istota. Tym materialnym źródłem jest ciało biologiczne. Dla rozwijających się postaci astralnych źródłem materialnym w podstawowej mierze jest ciało człowieka. Człowiek tworzy materię myślową i emocjonalną, która w naturalny sposób jest emitowana poza jego ciało biologiczne. Te zbiory materii eterycznej są materiałem, który zasila cywilizacje astralne i umożliwi ewolucje istot duchowych.

W kontekście do takiego stanu rzeczy, należy przyjąć określoną drabinę w hierarchii ewolucji człowieka i istot duchowych. Według takiej hierarchii ewolucji, istoty duchowe są wyżej rozwinięte niż istoty biologiczne. Jednak z szeregu istot biologicznych, które musimy ująć w tej kolejności, należy wykluczyć człowieka.

Człowiek, mimo, że jest postacią biologiczną i mimo, że jest podstawowym twórcą materii eterycznej będącej podstawą rozwoju istot duchowych, nie podlega hierarchii wskazywanej drabiną ewolucji. Szczególna budowa człowieka, która została wyeksponowana w specjalnym procesie ewolucji, stawia go ponad istoty duchowe.

Uzasadnieniem takiej oceny postaci człowieka fizyczno-duchowego, jest istnienie w jego osobowości cech, które tworzą motywację do duchowych uniesień. Jako dodatkowy element uzupełniający to uzasadnienie niech będzie wiedza ludzi na ziemi. Doświadczenia wielu wrażliwych osób, już, od tysiącleci owocują poznaniem różnych istot i sfer duchowych. Już samo poznawanie jest uzależnione od posiadania odpowiednich predyspozycji duchowych, jakie musi posiadać człowiek. W efekcie aspekt duchowy człowieka został rozpoznany. Jest wiadomym, że cała postać człowieka, to zbiór ciała fizycznego i różnych form eterycznych.

Mimo, że takie doświadczenia w badaniu duchowości są wbrew naturze to, na obecnym etapie rozwoju człowieka, nie należy ich odrzucać w sposób bezwzględny.

Według zasady, „jeżeli znalazłeś się w wodzie, to staraj się nie utonąć” obecnie należy mądrze i bezpiecznie stosować wiedzę duchową i ograniczać do minimum kontakty ze światem astralnym. Jeżeli już rozpoznaliśmy jakieś aspekty świata duchowego, to korzystajmy z nich mądrze i nie dajmy się zdominować. Człowiek jest nadrzędną postacią w całym wszechświecie i to jemu są podporządkowane wszelkie istoty duchowe. Mimo, że te istoty duchowe w różnych przekazach i kontaktach usilnie starają się wykazać swoją wyższość, nie należy tej ich wyższości akceptować.

Jednak to, co powyżej napisałem to są moje pobożne życzenia. Świadomość ludzi jest tak dalece zniewolona, że praktycznie każdy objaw przekazu duchowego znajdzie pośród ludzi swoich wielbicieli. Dzieje się tak, dlatego, że ta wspomniana powyżej dziura w aspekcie życia człowieka, która wynika z braku czasu dla siebie, i z braku wystarczająco długiego kontaktu z przyrodą, jest bardzo chłonna.

Istoty duchowe, po przystąpieniu do procesu indoktrynacji świadomości człowieka w pierwszej kolejności musiały stworzyć wokół niego szeroką ofertę dodatkowych potrzeb. Bez takich działań człowiek żyjący w raju był poza zasięgiem duchowego wpływu. W szczegółach ta sprawa polegała na uzmysłowieniu człowiekowi, że może mieć więcej rzeczy i zadowolenia, niż oferuje środowisko Raju. W tym momencie, „został podany owoc poznania dobra i zła” a człowiek raz na zawsze pożegnał się z Rajem.

Jednak to był dopiero pierwszy krok na drodze do sukcesu sfer duchowych. Przedstawiciele Lucyfera za swój główny cel, obrali zdobycie dwóch rzeczy, jakimi dysponuje człowiek.

Pierwszą z tych dwóch rzeczy, najbliższą ich duchowemu ciału, jest materia emocjonalna. Drugą jest rzecz, która w podziale zdobyczy miała przypaść samemu Lucyferowi a raczej jego cywilizacji. Tą cenną zdobyczą Lucyfera, jest nią dusza wcielana w ciało człowieka. Dusza nie posiada żadnego znaczenia dla istot duchowych, jednakże materia emocjonalna to łakomy dla nich kąsek.

Porozumienie pomiędzy Lucyferem a władcami astralnymi zostało zawarte. Grupie kolaborantów przewodzi ciało zarządzające pod nazwą Jahwe. Oni jako przywódcy astralnych cywilizacji, których celem i zadaniem było roztaczanie opieki nad człowiekiem, podejmują się zniszczyć Raj i zaszczepić nienawiść.

Rozpoznać można niektóre instrumenty i sposoby działania, jakie zostały użyte do przeprowadzenia tego szatańskiego procederu. Podstawowy instrument to zapłata za czynione usługi. Wdrożenie pierwszych kroków w programie działania tego instrumentu, polegało na uzmysłowieniu ludziom żyjącym w społeczności Raju, którzy z racji swego doświadczenia służyli radą inny, by za takie rady, żądali zadość uczynienia. Najprostszym przykładem działania instrumentu zapłaty jest sytuacja, gdy udzielający rady, poprosił słuchającego o przyniesienie owoców rosnących na drzewie. Z czasem ten instrument rozbudował się do obecnie istniejącej postaci zapłaty.

Małymi krokami, pokolenie za pokoleniem, wdrażane były aspekty najskuteczniejszego instrumentu indoktrynacji, jakim jest religia. Gdy już ludzie zajęci poszukiwaniem rzeczy służących im jako środek zapłaty za usługę, stracili czas dla siebie, rozpoczął się rozwój wierzeń określonych przez człowieka. Obecnie na ziemi możemy obserwować apogeum, wszelkiej maści indoktrynacji kultowej i religijnej.

Coraz bardziej niebezpieczne dla wolności człowieka stają się duchowe nurty poza religijne, ogólnie określane ezoterykom. Ich zakres wpływu obejmuje ludzi bardziej zainteresowanych sprawami duchowymi, którym zdewaluowana wartość przekazów religijnych nie wystarcza. Program kontroli i skuteczności wdrożenia tego tematu, ze strony negatywnych mocy astralnych, był doskonale przygotowany.

W okresie, niewiele dłuższym od jednego wieku, nastąpił rozkwit ezoteryki, rozwinęła się ona wyjątkowo obficie i to na całej planecie. Jej podstawy już dużo wcześniej były odpowiednio przygotowane. Kultywowane w środowiskowych obrzędach, stare sposoby odczyniania złego i nie tylko, ogólnie zwane magią, zarówno tą białą jak i tą czarną, to filary ezoteryki. Te wszystkie wzorce technik i nasilone do niebywałych rozmiarów wszelkiej maści przekazy duchowe, pobudziły zmysły poszukujących wrażeń duchowych ludzi.

Jeżeli spojrzymy na tę całą sprawę z perspektywy, doskonale widoczne stają się te różnice pomiędzy szkołami i kultami. Od środka wydają się wspaniałe i coś dające człowiekowi, jednakże w dużej mierze stojące we wzajemnym konflikcie. Inną, jeszcze bardziej niebezpieczną stroną ezoteryki jest otwieranie się nowych adeptów na różne techniki duchowych oddziaływań. W tej materii pułapek jest, co nie miara a jedna bardziej niebezpieczna od drugiej. Jednakże w pierwszym okresie, wydają się one być wspaniałym osiągnięciem na planie duchowych zdolności. Później przychodzą rozterki i problemy, z których często nie ma wyjścia.

Wszystkie sprawy, które przedstawiłem i wiele więcej, włącznie z aspektem bezwarunkowej miłości i Duchowych Mistrzów, to śmiertelne pułapki dla duszy i szlaban dla potrzeb Boga. To, że mogły zaistnieć, jest wynikiem braku zachowania, ustawionej dla człowieka, równowagi pomiędzy jego aspektem fizycznym a duchowym. A podstawową przyczyną, która umożliwia zaistnienie takiego zakłócenia równowagi, jest brak czasu dla siebie na łonie przyrody.
Przyroda jest świątynią duszy.

Jak już w poprzednich artykułach napisałem, człowiek to nie tylko ciało, człowiek to dużo więcej. Żadne zwierze, nigdy nie miało możliwości kontaktu świadomego lub duchowego z Bogiem. Jest to przywilej człowieka. Jednak ten przywilej nie wynika z tego, że człowiek otrzymuje informacje o Bogu, on wynika z jego osobistych predyspozycji. Jest to najistotniejszy aspekt postaci, który wyróżnia nas z pośród innych tego wszechświata.

Jak każda dodatkowa predyspozycja, tak i ta, musi mieć swoje przyczyny w samej postaci człowieka. Przyczyną odczuwania Boga, jest istniejący w postaci człowieka szczególny zbiór cech. Istnieją one w świadomości, w konstrukcji jej budowy, a objawiają się w postaci osobowości uczuciowej człowieka.

W zakresie budowy postaci, człowiek dysponuje dodatkowo całym szeregiem walorów eterycznych i orszakiem postaci duchowych. Walory eteryczne, są systemami, które pozwalają na aktywny, lecz poza świadomy kontakt świadomości człowieka ze światem duchowym. Postacie duchowe służące człowiekowi spełniają zadanie, które objawia się na planie tworzenia klimatu do rozwoju świadomości.

A gdy ten instrument po wielu latach powstanie, potencjał, jakim dysponują istoty duchowe, przekłada się na potencjał twórczy człowieka. Taka świadomość pośród swoich wielu rozwiniętych i szczególnych cech, posiada dodatkowo, wyjątkową zdolność w formie wrażliwości na bodźce z planów poza materialnych, które objawiają się w obszarze bytowym.

Jest to cecha wyjątkowa i by mogła ona skutecznie funkcjonować, człowiek musiał uzyskać potężne wsparcie wysoko rozwiniętych istot duchowych. Dla bezpieczeństwa takiej współpracy z punktu widzenia człowieka, świadomość uzyskała władzę nad wszystkimi istotami duchowymi, jakie w danym czasie życia jej służą.

Władza została oparta na dwóch filarach.

Pierwszym filarem, jest środowisko życia człowieka.
Oferuje ono zaspokojenie potrzeb bytowych a zarazem brak w nim jest występujących przyczyn, motywujących człowieka do poszukiwania dodatkowych potrzeb. Takim bezpiecznym środowiskiem życia człowieka, jest Raj. Zaspakaja on wszystkie potrzeby bytowe i wrażenia estetyczne.

Te optymalne warunki życia w Raju, owocują rozwojem pozytywnych emocji w stopniu narastającym. Kumulacja pozytywnych emocji w konsekwencji tworzy odczucie szczęścia. W kontakcie z bliźnimi i przyrodą, rozwijają się warunki do inicjowania procesów uczuciowych. Te z kolei, bez przeszkód inicjują zdarzenia emocjonalne, które określamy mianem miłości. Często powtarzające się procesy uczuciowe i stany miłości w kontakcie z optymalnymi warunkami życia w Raju, tworzą częste wybuchy euforii szczęścia.

Takie szczęśliwe życie nie motywuje człowieka do poszukiwania dodatkowych wrażeń. Spija on nektar szczęścia z radości życia i nic mu więcej nie jest potrzebne. Nawet jedna myśl nie zaświta nikomu, by poszukiwał innych warunków życia, innego środowiska, czy innych wrażeń. Człowiek jest całkowicie kontent ze swego życia a duchowe istoty, nie mają możliwości przeforsowania własnych pomysłów na inny sposób życia człowieka.

Drugim filarem zabezpieczającym przed ingerencją ze strony świata duchowego, jest brak wiedzy o tym świecie.
Gdy w Raju, żyje już człowiek z wcieloną duszą, to taka sytuacja oznacza, że w przestrzeniach eterycznych wszechświata istnieć muszą w pełni rozwinięte cywilizacje duchowe. Rozwinęły się one z przyczyn wpływu cywilizacji twórców wszechświata w celu, by służebnie zabezpieczyć życie człowieka.

Proces ewolucji tych duchowych światów pokierowany został w taki sposób, by te istoty astralne, skutecznie spełniły program opieki nad człowiekiem. Człowiekiem z wcieloną duszą, który jest czynnikiem spełniającym potrzeby twórców wszechświata a co za tym idzie i Boga.

Pracę opieki, rozpoczynają dużo wcześniej nim człowiek zaistnieje na planecie. Ich zadanie rozpoczyna się z momentem tworzenia pierwszych form biologii. W takim momencie ewolucji, jaki został opisany w treści, Genesis. Następnie kontrolują wszystkie etapy rozwoju biologii, aż do całkowitego wyeksponowania człowieka. Ostatnim i najważniejszym etapem ich pracy, jest opieka nad kolonią wcieleniową w czasie wcielania duszy. Okres ten trwa około pół miliona lat, na każdej planecie wcieleniowej.

W zakresie tej opieki, mieszczą się różne funkcje i czynności wykonywane przez istoty duchowe. Wykonują je przedstawiciele z różnych poziomów rozwoju astralnego. Są tu opiekunowie, istoty inkarnowane, są również Elfy i wiele innych postaci duchowych. Każda z tych postaci w zamian za służebność człowiekowi, uzyskuje zadośćuczynienie w postaci materii eterycznej. Źródłem takiej materii eterycznej jest człowiek. Jest to jego materia emocjonalna w postaci myślokształtów emocjonalnie nasyconych.

W tym obszarze a dokładniej, w zakresie podziału materii emocjonalnej dochodzi do konfliktu interesów. Zachodzi on, pomiędzy duszą a astralnymi istotami duchowymi. Zarówno dusza jak i duchy astralne, są zainteresowane materią emocjonalną. W niezakłóconym procesie zdarzeń, który dotyczy opieki duchów astralnych, kwestia podziału materii emocjonalnej jest całkowicie rozwiązana. Jednak pozostaje bardzo newralgiczna granica.

Znajduje się ona w miejscu, technicznego podziału materii emocjonalnej. Cała masa materii, która zostanie przejęta przez system Gralli w dalszej kolejności jest asymilowana z konstrukcją pierścieni duszy. Szczególnym zabezpieczeniom jest tu poddawana materia emocjonalna powstająca w procesie miłości i szczęścia. Materia ta w całości trafia do trzech górnych gralli a następnie, po krystalicznej transformacji przekazywana jest na trzy górne pierścienie duszy.

Jest to najcenniejsza materia i istoty astralne z chęcią by ją przejęły. Z drugiej strony, to dla pozyskania przez duszę tej materii emocjonalnej, niebo zbudowało wszechświat. Dla istot astralnych, przewidziana jest cała pozostała część materii emocjonalnej, ta, która nie jest przejmowana przez gralle.

Jak widać w tym miejscu realizuje się niesłychanie istotny aspekt życia człowieka z punktu widzenia potrzeb twórców wszechświata. Mimo istniejącego zagrożenia, niekontrolowaną utratą materii emocjonalnej, przygotowany program w środowisku Raju działa prawidłowo. Wszelkie czynności związane z życiem ludzi w Raju, w trakcie procesu wcieleniowego, zostały odpowiednio zabezpieczone.

Człowiek żyjący w Raju w żaden sposób nie rozwijał się duchowo a co za tym stoi, nie posiadał kontaktu z istotami, które pełnią przy nim opiekę duchową. Naturalnie istniejąca zależność, pomiędzy świadomością człowieka a istotami duchowymi, polegała na jasnym i jednoznacznym precyzowaniu potrzeb przez człowieka. Po takich świadomych decyzjach człowieka, żadna istota astralna nie mogła postąpić inaczej. Każde złamanie zasad implikowało odpowiednimi sankcjami.

W trakcie istnienia takiej zależności działania istot duchowych o woli człowieka, służebność tych istot względem człowieka przebiegała bez problemów. A granica, która określa, kto zbiera i jaką materię emocjonalną, była bezpieczna z wystarczającym zapasem. Tylko człowiek ze swojej strony mógł tę granicę przełamać.

Jednak człowiek żyjący w Raju, nie rozumiał spraw duchowych i nie posiadał motywacji do zmiany stanu rzeczy. Nie był rozwinięty duchowo, więc istoty duchowe nie miały wpływu na jego wolę. Podejmował jednoznaczne decyzje a dotyczyły one jego potrzeb bytowych. Nie mógł zakłócić programu służebności istot duchowych względem człowieka, bo wewnętrznie był jednoznaczny w określaniu swych potrzeb.

Obecny stan ziemskiej cywilizacji i rozwój duchowy człowieka, jest efektem szczególnego zakłócenia. W obszarze cywilizacji duchowych wszechświata, zaistniały siły zła, które zniszczyły delikatną zależność w równowadze, pomiędzy człowiekiem a istotami, które się nim opiekują. Człowiek został przez te negatywne istoty, przetransformowany na polu potrzeb bytowych. W dalszej konsekwencji, powstały konflikty międzyludzkie i zaistniały procesy tworzące negatywne emocje. Człowiek stracił pozycję niezależnego decydenta w kwestii własnych potrzeb życiowych.

Następnie, gdy już człowiekowi przekazane zostały informacje o istnieniu świata astralnego, dał się złapać w pułapkę rozwoju duchowego. Pułapka polegała na tym, że przekazy duchowe zawsze wskazywały na bardzo pozytywne wartości. Konstrukcja tych przekazów w pięknych słowach, tworzyła i nadal tworzy napięcia emocjonalne pomiędzy ludźmi.

Od tego momentu, człowiek z poziomu nadrzędnego decydenta, który według własnej woli określał swoje potrzeby, został na własne życzenie postawiony w roli niewolnika, spełniającego potrzeby istot „niosących wieści od Boga”.

Jednak i z takiej sytuacji jest stosowne wyjście. Tu na ziemi nie ma już możliwości przywrócenia identycznych warunków, jakie istniały w środowisku Raju, lecz dość bezpieczną indywidualną pozycję można sobie zbudować. Podstawowym warunkiem jest, odrzucenie wszelkich powiązań duchowych. Potraktowanie Boga, jako postać oczekującą na moje szczęście tu na ziemi. I przyjęcie postawy decydenta w stosunku do swoich potrzeb, przy założeniu nie szkodzenia na zewnątrz.

(c) GRYF144, artykuł chroniony prawem autorskim.
Kopiowanie, przetwarzanie, rozpowszechnianie
artykułu, fragmentów w całości bądź części zabronione.
Publikacja wiernej kopi wyłącznie za pisemną zgodą autora.


Mam zgodę na rozpowszechnianie.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Asef dnia Śro 14:24, 03 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Apokalipsy Strona Główna -> Inne - HydePark Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy