Forum Forum Apokalipsy Strona Główna
 Forum
¤  Forum Forum Apokalipsy Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Forum Apokalipsy
2012 - New World Order - Zjawiska nadprzyrodzone - Ezoteryka - Rozwój Duchowy - UFO - Nauka
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Inwazja na Iran
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Apokalipsy Strona Główna -> Polityka i społeczeństwo Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Inwazja na Iran

Inwazja na Iran
Nigdy się nie odbędzie
3%
 3%  [ 1 ]
Lada dzień
0%
 0%  [ 0 ]
2006
66%
 66%  [ 18 ]
2007
18%
 18%  [ 5 ]
Po 2008
7%
 7%  [ 2 ]
Niemam zdania
3%
 3%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 27

Autor Wiadomość
Westie
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2

PostWysłany: Wto 0:14, 17 Sty 2006    Temat postu:
 
Miejmy nadzieję, że Bush nie będzie brał się za to od dupy strony i nie rzuci się na Iran... Dużo wygodniej byłoby podkopać wiarygodność irańskiego rządu i stojących za nim ajatollahów - np. finansując rewolucję. Problem w tym, że większość irańskiego społeczeństwa to jednak takie "moherowe turbany" - religijne zombie na smyczy duchownych i rewolucja może zwyczajnie nie wypalić z braku poparcia, jak w 1967 w Boliwii.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
SzEwCzYk
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:48, 17 Sty 2006    Temat postu:
 
niestety nie... pozatym gdyby to było napisane w internecie nie uwierzył bym w to poprostu... jest to napisane w pewnym artykule dotyczącym grupy bilderberg w nexusie nr. 6 (44) Listopad-Grudzień przeczytacie dokładnie pierwszy rozdział dotyczący grupt bilderberg



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
eQuestris
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 22:00, 30 Sty 2006    Temat postu:
 
USA jest potężniejsza niż cała UE razem wzięta. Znacznie. Wiązanie z nimi, nie z UE przyszłości, wcale nei jest takim głupim posunięciem.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
SzEwCzYk
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:40, 30 Sty 2006    Temat postu:
 
e... z politycznego punktu widzenia... ja wolałbym chyba zdychać, a walczyć i być przeciwko amerykanom... tu jush nie chodzi wojne, tylko o przyszłość ludzkości!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
SzEwCzYk
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:38, 12 Lut 2006    Temat postu:
 
[link widoczny dla zalogowanych] :|



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
eQuestris
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 23:22, 17 Lut 2006    Temat postu:
 
Przepraszam że jestem brutalny ale ludzkość nie ma przyszłości. Zabijemy sie prędzej czy później. Stawiam na prędzej.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 21:25, 28 Lut 2006    Temat postu:
 
2006r.

Zbyt dużo przesłanek jest do tego ...
Natomiast to co pisze Bezbronna Owieczka ... nie byłbym taki pewien że wzbogacanie na terenie Rosji złagodzi konflikt. To może również dodać Rosję do tego konfliktu (która notabene i tak by nie siedziała z założonymi rękoma, węsząc okazję) w bardziej znaczącym stopniu niż było by to normalnie, a tym bardziej zdecydowanie przeciw USA.
To, że Zimna Wojna sie skończyła, nie znaczy że te 2 mocarstwa się zakochały w sobie ... USA może te wzbogacanie odebrać jako akt agresji, nieprzyjaźni, etc.:- po prostu okazję do stanowczego "plaska", który nie wiadomo tak na dobra sprawę jaki może mieć oddźwięk

Powrót do góry
p,strong
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 19:36, 22 Mar 2006    Temat postu:
 
2006 z cała pewnoscia.
Silent_Man słuszna racja, popieram twą wypowiedz.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
SzEwCzYk
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:00, 24 Mar 2006    Temat postu:
 
Najpierw chodziło o broń masowego rażenia, później o terroryzm, później o prawa człowieka... O co pójdzie teraz ?

Autor:Michael T. Klare
Ostatnia modyfikacja: Mon Oct 03 08:22:04 EST 2005
7 Kan 2 Yax 12.19.12.12.4
Wersja do druku

W mediach ostatnio zaczęły pojawiać się informacje o Iranie, które prawie w większości skupiają się na programie nuklearnym Iranu (lub rozważaniach na temat jego istnienia). Można czytać prasę tygodniami i jeśli nie zajrzymy na strony z gospodarką to nie dowiemy się, że Iran leży na morzu ropy naftowej i gazu ziemnego. Myślę, że nie byłoby przesadą stwierdzenie, że przeciętny odbiorca wiadomości medialnych jest prawie pozbawiony informacji, że nasz świat opiera się na ropie. Oczywiście nasze miejscowe stacje benzynowe nas o tym informują. Jednak, informacje o tym, że Międzynarodowy Fundusz Walutowy ostrzega przez permanentnym szokiem paliwowym
nie znajdują się na pierwszych stronach gazet.
To jednak nabiera znaczenia, gdy w brytyjskiej i izraelskiej prasie dowiadujemy się o plotkach i przewidywaniach, jakoby administracja Busha lub rząd Izraela (we współpracy z przedstawicielami US) planowali ataki powietrzne na nuklearne ośrodki w Iranie.
Dziwne jest to, że jeśli dochodzi do informacji o Iranie, nie wspomina się o ropie naftowej, podobnie jak było z Irakiem przed najazdem w 2003, ropa jest pewnego rodzaju tematem tabu. Gdy Stany Zjednoczone przygotowują się do ataku Iranu, jedna rzecz jest pewna: administracja Busha nigdy nie wymieni ropy jako powodu do rozpoczęcia wojny. Tak jak stało się w przypadku Iraku, broń masowego rażenia będzie wymieniana jako główne usprawiedliwienie najazdu Amerykanów. “Nie będziemy tolerować tworzenia broni nuklearnej prze Iran” – to powiedział prezydent Bush w 2003 roku. Jednak takie stwierdzenia, po tym jak nie udało się odnaleźć broni chemicznej w Iraku, powinny być odbierane sceptycznie. Co ważniejsze, każde poważniejsze rozważenie strategicznej roli Iranu dla USA powinno skupić się na roli jaką odgrywa Iran w globalnej gospodarce energetycznej.
Nie twierdzę, że ropa jest jedynym powodem, który napędza administrację Busha do zniszczenia irańskich jednostek militarnych. Bez wątpienia w Waszyngtonie jest wielu znawców tematu, którzy naprawdę obawiają się programu nuklearnego Iranu, tak jak było wielu znawców tematu, którzy naprawdę obawiali się się irackiej broni masowego rażenia. Szanuję to, ale żadna wojna nigdy nie jest wywołana jednym czynnikiem, w przypadku Iraku ropa była jednym z głównych czynników do najazdu na Irak. Podobnie, logiczne jest rozumowanie, że w przypadku Iranu również będzie wiele czynników, które zadecydują o możliwej wojnie, jednym z nich jest ropa naftowa.
Jak dużą rolę odgrywa czynnik ropy naftowej w tej decyzji nie jesteśmy w stanie teraz obliczyć. Jednak patrząc na to, jak ważną rolę odgrywa energia w środowisku tej administracji, oraz na ogromne zasoby Iranu, błędem byłoby przypuszczać, że ropa nie odgrywa znaczenia – pomimo tego, możemy być pewni, że w miarę jak stosunki pomiędzy USA a Iranem będą się pogarczać, media (nie tylko amerykańskie) będą nas nakierowywać w inną stronę (np. broni masowego rażenia – tak jak to zostało zrobione przez inwazją na Irak).
Omawiając rolę ropy w strategicznym myśleniu Ameryki o Iranie, ważnym jest, aby zapytać o coś więcej niż tylko o potencjał Iranu do zaspokojenia przyszłych potrzeb Ameryki na ropę. Z racji tego, że Iran zajmuje strategiczne położenie na północnej części Zatoki Perskiej, może on zagrażać polom naftowym w Arabii Saudyjskiej, Kuwejcie, Iraku oraz Zjednoczonych Emiratach Arabskich, które w sumie posiadają ponad połowę wszystkich zasobów ropy na Ziemi. Iran leży również w poprzek przesmyku, którym przepływa 40% eksportu ropy dziennie. W dodatku, Iran staje się głównym dostawcą ropy i gazu ziemnego do Chin, Indii i Japonii, dając tym samym Teheranowi dodatkowego kuksańca jeśli chodzi o stosunki międzynarodowe. Najwyraźniej te geopolityczne wymiary energii jak i potencjał Iranu do eksportu znacznych ilości ropy do USA kierują decyzjami administracji Busha.
Według niedawnych obliczeń (Oil and Gas Journal), Iran posiada drugie co do wielkości złoża produktów naftowych na świecie, obliczane na 125.8 miliardów baryłek. Jedynie Arabia Saudyjska ze swoimi 260 miliardami baryłek posiada więcej. Irak - trzeci co do wielkości - posiada 1/10 całkowitej podaży ropy—Iran z pewnością odgrywa kluczową rolę w globalnej gospodarce energetycznej.
Jednak nie chodzi tu tylko o ilość, równie ważne są przyszłe możliwości produkcyjne. Chociaż Arabia Saudyjska posiada duże zapasy, obecne produkuje ropę z maksymalną wydajnością (około 10 milionów baryłek dziennie). Arabia Saudyjska nie będzię w stanie zwiększyć swojej produkcji w przeciągu najbliższych 20 lat w czasie kiedy popyt wzrośnie o 50%. Iran z drugiej strony, posiada duży potencjał zwiększenia produkcji. Obecnie produkuje około 4 miliony baryłek dziennie, ale uważa się, że jest w stanie zwiększyć produkcję o kolejne 3 miliony baryłek. Niewiele jest krajów, które mają taki potencjał, a więc znaczenie Iranu jako producenta, będzie rosnąć przez najbliższe lata.
Iran nie posiada jedynie ogromnych ilości ropy, lecz również gazu ziemnego. Według Oil and Gas Journal, Iran ma około 940 trylionów stóp kwadratowych gazu, lub około 16% wszystkich zasobów na Ziemi. Ponieważ 1 baryłka ropy jest równa na poziomie energetycznym 6000 stopom kwadratowym gazu, zapasy gazowe Iranu są odpowiednikiem około 155 miliardów baryłek ropy. To z kolei oznacza, że połączone zasoby Iranu wynoszą około 280 miliardów baryłek ropy, trochę mniej niż połączone zasoby Arabii Saudyjskiej. Obecnie, Iran wydobywa jedynie małą część swoich zasobów gazu, około 2.7 tryliona stóp kwadratowych na rok. Oznacza to, że Iran jest jednym z niewielu krajów, które będą w przyszłości zdolne dostarczać o wiele większe ilości gazu ziemnego.
To wszystko oznacza, że Iran będzie grał kluczową rolę w globalnej gospodarce energetycznej. To jest szczególnie ważne, ponieważ globalny popyt na gaz rośnie szybciej niż na jakiekolwiek inne źródło energii, włączając w to ropę. Chociaż obecnie świat zużywa więcej ropy niż gazu w niedługim czasie oczekuje się osiągnięcia maksimum podaży ropy , w momencie gdy osiągnięty zostanie moment szczytowej produkcji. Być może to nastąpi już w 2010 (niektórzy twierdzą, że w 2008) a później zacznie się już stopniowy lecz nieodwracalny spadek podaży. Poziom wydobycia gazu jeszcze przez dziesiątki lat nie osiągnie maksimum, dlatego oczekuje się, że w najbliższych latach gaz będzie zastępował ropę. Gaz ziemny uważa się też za bardziej atrakcyjne źródło energii w wielu zastosowaniach, ponieważ podczas jego zużywania uwalnia się mniej dwutlenku węgla, który jest główną przyczyną powstawania efektu cieplarnianego.
Nie dziwi więc fakt, że większość firm energetycznych z USA chciałaby teraz współpracować z Iranem w wydobyciu tych rozległych złóż ropy i gazu. Obecnie jednak, zabrania im tego Nakaz Wykonawczy (Executive Order—EO) 12959 podpisany przez prezydenta Clintona w 1995 i odnowiony przez prezydenta Busha w Marcu 2004. USA groziły również ukaraniem innych firm, które robią interesy z Iranem (zgodnie z przepisami sankcjonującymi Iran i Libię z 1996), ale to nie powstrzymało wiele dużych firm szukających dostępu do złóż Iranu. Chiny, które będą potrzebować ogromnych ilości dodatkowej ropy i gazu, aby zasilić swoją rozpędzającą sie gospodarkę, zwracają szczególną uwagę na Iran. Według Departamentu Energii (Department of Energy DoE), Iran dostarczył 14% importu Chin w 2003 roku, i oczekuje się, że dostarczy jeszcze więcej w przyszłości. Oczekuje się również, że Chiny będą uzależnione od dużych ilości gazu. W październiku 2004, Iran podpisał $100 miliardowy 25 letni kontrakt z Sinopec’iem, główną firmą energetyczną z Chin, na dostawę gazu do Chin. Jeśli dojdzie do wykonania tego kontraktu, będzie jedna z największych inwestycji poza granicami Chin i będzie ona reprezentować główne strategiczne połączenie pomiędzy tymi krajami.
Indie również chcą uzyskać ropę i gaz z Iranu. W styczniu, Gas Authority of India Ltd. (GAIL) podpisał 30 letni kontrakt z National Iranian Gas Export Corp. na transfer 7,5 milionów ton gazu do Indii rocznie. Kontrakt warty $50 miliardów, pociągnie za sobą indyjskie zaangażowanie w rozwój irańskich pól gazowych. Co jest jeszcze godne uwagi, Iran i Pakistan rozmawiają o utworzeniu $3 miliardowego gazociągu z Iranu do Indii przez Pakistan - wyjątkowe posunięcie jak na dwóch długoterminowych przeciwników. Jeśli dojdzie do ukończenia budowy gazociągu, dostarczy on obu krajom dużych ilości gazu i umożliwi Pakistanowi pobieranie $200$500 milionów rocznie jako opłaty tranzytowe. “Gazocią jest propozycją Iranu, z której wszyscy (Iran, Pakistan i Indie) skorzystają” – zadeklarował pakistański premier Shaukat Aziz w styczniu.
Pomimo atrakcyjności gazociągu jako czynnika pojednawczego pomiędzy Indiami a Pakistanem ( które stoczyły 3 wojny o Kaszmir od 1947 i nie potrafią się pojednać jeśli chodzi o status tego terytorium),—projekt ten został potępiony przez Sekretarza Stanu Condoleezzę Rice podczas jej niedawnej wizyty do Indii. “Przedstawiliśmy indyjskiemu rządowi nasze obawy odnośnie współpracy przy budowie gazociągu pomiędzy Iranem a Indiami” – powiedziała 16 Marca po spotkaniu z Ministrem Spraw Zagranicznych Natwar’em Singh’em w New Delhi. Administracja Busha pokazała, że nie zamierza wspierać jakichkolwiek projektów, których beneficjentem będzie Iran. To jednak nie powstrzymało Indii od kontynowania budowy gazociągu.
Japonia również złamała zakaz Waszyngtonu odnośnie energetycznych powiązań z Iranem. Na początku 2003 roku konsorcjum 3 japońskich firm nabyło 20% udział w budowie pola naftowego Soroush-Nowruz w Zatoce Perskiej, pola które zawiera 1 miliard baryłek ropy. Rok później Iranian Ofshore Oil Company podpisała $1,26 miliardowy kontrakt z japońską firmą JGC Corporation na wydobycie gazu ziemnego z pola Soroush-Nowruz i innych.
Administracja Busha ma 2 cele jeśli chodzi o rolę Iranu w globalnej gospodarce energetycznej: chęć otwarcia irańskich pół naftowych na wykorzystanie przez amerykańskie firmy oraz troska o rosnące więźi pomiędzy konkurentami USA a Iranem na rynku energetycznym. Pierwszy z tych celów może zostać osiągnięty jeśli prezydent zniesie EO 12959, a to raczej się nie stanie, dopóty dopóki Iran jest kontrolowany przez anty-amerykańskich mullahów i odmawia zaprzestania działalności wzbogacających uran, mających zastosowanie militarne. Ten zakaz współpracy z Iranem nie pozostawai Teheranowi nic innego jak tylko szukać kontraktów z innymi krajami. Z punktu widzenia administracji Busha jest tylko jeden oczywisty i natychmiastowy sposób na zmianę tego nieapetycznego krajobrazu—wywołanie “zmiany reżimu” w Iranie i zastąpienie obecnych przywódców, takimi którzy będą o wiele bardziej przyjaźnie nastawieni na strategiczne interesy USA.
To , że administracja Busha chce wywołać zmianę reżimu w Iranie nie podlega najmniejszej wątpliwości. Fakt, że Iran zsotał włączony do “Osi Zła”, w której znajdowały się również Irak i Korea Północna jest tego najlepszym wskaźnikiem. Bush pozwolił poznać swoje zamiary, kiedy w czerwcu 2003, w czasie gdy w Teheranie miały miejsce studenckie demonstracje antyrządowe, powiedział: “To początek tego, że ludzie zaczynają domagać się wolnego Iranu, uważamy, że to bardzo pozytywne (zmiany)”. Bardziej wyraźnym przejawem postawy Białego Domu wobec Iranu było to, że Deperatament Obrony nie rozbroił w pełni irańskich mudżahedinów (People’s Mujaheddin of Iran – MEK), antyrządowej milicji obecnia znajdującej się w Iraku, która przeprowadziła akcje terrorystyczne w Iranie i która znajduje się na liście organizacji terrorystycznych Departamentu Stanu. W 2003 roku Washington Post oświadczył, że niektóre osoby z administracji chciałyby użyć MEK jako siły pośredniczącej w Iranie, w ten sam sposób w jaki użyto Północnego Przymierza przeciwko Talibom w Afganistanie.
Przywódcy Iranu dobrze zdają sobie sprawę, że są zagrożeni ze strony administracji Busha i próbują to zagrożenie powstrzymać wszystkimi środkami jakimi dysponują. W negocjacjach pomiędzy Teheranem a Waszyngtonem również w grę wchodzi ropa. Aby zapobiec najazdowi Amerykanów, Iran zagroził zamknięciem przesmyku Strait of Hormuz (tego, który wypływa 40% ropy z Zatoki Perskiej). “Atak na Iran zagroziłby Arabii Saudyjskiej, Kuwejtowi i w pewnym sensie całej ropie z Bliskiego Wschodu”—powiedział Mohsen Rezai.
Takie groźby są brane bardzo serio przez Departament Obrony USA. “Uważamy, że Iran jest w stanie szybko zamknąć Strait of Hormuz, opierając się na warstwowej strategii, używając głównie sił morskich, powietrznych i naziemnych”—zeznał wiceadmirał Lowell E. Jacoby, szef Defense Intelligence Agency przed Komitetem Agencji Senatu w 16 lutego.
Planowanie takich ataków jest bez wątpienia głównym priorytetem najważniejszych osób w Pentagonie. W styczniu Seymour Hersh doniósł gazecie New Yorker, że Departament Stanu przeprowadzał rekonesansowe zwiady na terenie Iranu, najwyraźniej w celu zidentyfikowania ukrytych jednostek nuklearnych i wojskowych, które w przyszłości będzie można zniszczyć z powietrza. “Wciąż powtarzano mi, że następnym strategicznym celem będzie Iran”—powiedział Hersh w swoim wywiadzie. Wkrótce potem, Washington Post ujawnił, że Pentagon wysyłał sondy zwiadowcze nad Iran aby potwierdzić lokalizację składów broni oraz aby przetestować siły obronne Iranu. Jak napisano w Washington Post “Powietrzne zwiady (tego typu) są standardowym przygotowaniem się wojsak na ewentualny atak z powietrza”. Przedstawiciele USA i Izraela rozmawiali również o możliwym ataku Izraela na irańskie jednostki wojskowe, z możliwym wsparciem ze strony USA.
W rzeczywistości, większośc trosk Waszyngtonu odnośnie poszukiwania przez Iran broni masowego rażenia wynika z obaw o bezpieczeństwo Arabii Saudyjskiej, Kuwejtu , Iraku i innych producentów ropy w Zatoce Perskiej niż obaw bezpośredniego ataku Iranu na USA. “Teheran jako jedyny posiada broń, która może zagrozić jego sąsiadom i bezpieczeństwu w Zatoce”—powiedział Jacoby. “Jego powiększający się inwentarz pocisków reprezentuje potencjalne zagrożenie dla tego regionu.” Chodzi więc o to regionalne zagrożenie, które amerykańscy przywódcy chcą wyeliminować.
W tym sensie, bardziej niż w jakimkolwiek innym, obecne plany ataku na Iran są napędzane przez troskę o bezpieczeństwo zasobów energetycznych USA, tak jak było w 2003 roku podczas inwazji na Irak. Motywy rozpoczęcia wojny z Irakiem wyraził wiceprezydent Dick Cheney, tak oto opisał zagrożenie ze strony Iraku: “Jeśli zrealizowałyby się zamierzenie Hussajna odnośnie broni masowego rażenia, konsekwencje dla Bliskiego Wschodu i dla USA byłyby ogromne. Wyposażony w taką broń, posiadając 10% zasobów ropy na świecie, Saddam Hussajn mógłby przejąć kontrolę nad dużą częścią zasobów energetycznych na Ziemi, i bezpośrednio zagrozić przyjacielom Ameryki w tym regionie.” To oczywiście było nie do pomyślenia w wewnętrznym kręgu administracji Busha. Jeśli zastąpimy słowa “Saddam Hussaj” słowami “irańscy mullahowie” ujrzymy idalny zamiary administracji Busha odnośnie wojny w Iranie.
Więc, pomimo tego, że publicznie publicznie administracja będzie się skupiać na broni masowego rażenia, kluczowe postacie z administracji z pewnością rozważają rolę Iranu w globalnej gospodarce energetycznej i jego możliwość zakłócenia globalnego przepływu ropy. Tak jak było w przypadku Iraku, Biały Dom musi wyeliminować to zagrożenie raz na zawsze. Tak więc, pomimo tego, że ropa może nie być jedynym powodem rozpoczęcia wojny z Iranem, jest głównym czynnikiem w ogólnych strategicznych rozliczeniach, które sprawiają, że wojna staje się prawdopodobna.
Źródło: Michael Klare on Blood, Oil and Iran

Interesują Cię tematy poruszane na łamach Nitrozena ?
Zapraszamy do redagowania Nitrozena.




[link widoczny dla zalogowanych] - Izrael namawia USA by udeżyć na Iran!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
sfinks
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 14:08, 08 Kwi 2006    Temat postu:
 
"USA szykują się do zbombardowania Iranu"
Administracja George'a Busha szykuje się do bombardowania Iranu z użyciem ładunków nuklearnych - pisze w najnowszym wydaniu tygodnik "New Yorker".
Według tygodnika, ładunki mają zostać użyte do ataku na domniemany ośrodek produkcji broni atomowej.
Prezydent USA George W. Bush pod koniec marca ostrzegł Iran, że zastosuje siłę, jeśli trzeba będzie stanąć w obronie sojusznika USA - Izraela. Nawiązał do wcześniejszych apeli irańskiego prezydenta Mahmuda Ahmadineżada o "wymazanie Izraela z mapy".
Według anonimowego przedstawiciela Pentagonu, na którego powołuje się "New Yorker", "Biały Dom uważa, że jedynym sposobem rozwiązania problemu jest zmiana struktury władz w Iranie, a to oznacza wojnę".
To samo źródło określa przygotowania do ataku na Iran jako "szeroko zakrojone", "energiczne" i "operacyjne". Dodaje, że ich podstawą jest przekonanie, że bombardowania poniżą kierownictwo kraju i skłonią mieszkańców do obalenia rządu.
Według przedstawiciela Pentagonu, opcja użycia broni nuklearnej wzbudza sprzeciw w amerykańskich siłach zbrojnych.
___________________________________________________________________________________

Brak słów. czyżby nie było innych mozliwości.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
kumpel57
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 15:40, 08 Kwi 2006    Temat postu:
 
Według mnie inwazja na Iran odbędzie się w roku 2007 i tak tez zagłosowałem. W 2006 r. ONZ będzie starać się zaprzestać natarciu jednak USA jak postanowi tak zrobi i udezry zapewne z pomocą polaków.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
sfinks
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 17:11, 08 Kwi 2006    Temat postu:
 
Moje przypuszczenia to jesień 2006, moze wrzesien. Pisałem juz o tym i nadal podtrzymuję przypuszczenia.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Chessman
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 17:17, 08 Kwi 2006    Temat postu:
 
Jak jakieś kolejne głupie działania wojenne mają nastąpić to z pewnością 2006, trzymam się przepowiedni :/



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Malchior
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Gdynia - 3miasto

PostWysłany: Sob 17:22, 08 Kwi 2006    Temat postu:
 
2006 to bardzo prawdopodobna data, Bush zapowiadał że po Iraku nadejdzie Iran a Iran zapowiadał wojne z Izraelem (zwłaszcza że nowo wybrany rząd to mówił)
ta wojna oraz katastrofy na Sycylii a później w 2008 roku na Igrzyskach w Pekinie będą początkiem "końca świata" czyli zburzeniem dotychczasowych fundamentów naszego społeczeństwa



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
SzEwCzYk
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:27, 15 Kwi 2006    Temat postu: Brytyjscy dowódcy w wojennej grze przeciw Iranowi
 
Choć brytyjski rząd twierdzi, iż wojna z Iranem jest nie do pomyślenia, brytyjscy dowódcy wojskowi uczestniczyli w tzw. wojennych grach (symulowanych działaniach wojennych) w celu przygotowania się do ewentualnego ataku na ten kraj - pisze "The Guardian".

"Wojenne gry" od strony technicznej przygotowało laboratorium ds. nauki i technologii brytyjskiego ministerstwa obrony, a Brytyjczycy uczestniczyli w nich w sile brygady, służąc pod dowództwem amerykańskim.

Wyżsi rangą dowódcy armii brytyjskiej w lipcu 2004 roku uczestniczyli w zorganizowanych w bazie Fort Belvoir w Virginii w USA tajnych ćwiczeniach pod kryptonimem Hotspur, a więc w okresie, gdy po obaleniu rządów Saddama Husajna amerykańskie dowództwo zajęte było przygotowywaniem planów na wypadek możliwego wybuchu konfliktu z Iranem.

"Mimo że wojenne gry odbywały się w fikcyjnym kraju pod nazwą Korona, jego granice dokładnie odpowiadały granicom Iranu, a wroga określano jako Irańczyków" - napisał "Guardian", cytując dobrze poinformowane źródło.

Brytyjskie ministerstwo obrony nie zaprzeczyło, że ćwiczenia wojskowe w Virginii rzeczywiście się odbyły i wykorzystywano w nich prawdziwe mapy sztabowe, ale twierdzi, iż dotyczyły hipotetycznych krajów i sytuacji.

Tego rodzaju papierowe doświadczenia pomyślane są po to, by przetestować oficerów we wszystkich konsekwencjach fikcyjnych scenariuszy - powiedział dziennikarzom rzecznik ministerstwa.

Z kolei rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych nazwał spekulacje prasowe na temat ewentualnej wojny z Iranem "szkodliwymi".

Konflikt z Iranem zaostrzył się ostatnio w związku z doniesieniami o przygotowywaniu amerykańskiego ataku na ten kraj z użyciem taktycznych broni nuklearnych i ogłoszeniu przez Teheran iż wszedł do światowego nuklearnego klubu. (sm)



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Apokalipsy Strona Główna -> Polityka i społeczeństwo Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy