Forum Forum Apokalipsy Strona Główna
 Forum
¤  Forum Forum Apokalipsy Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Forum Apokalipsy
2012 - New World Order - Zjawiska nadprzyrodzone - Ezoteryka - Rozwój Duchowy - UFO - Nauka
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Misja Apollo 11
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Apokalipsy Strona Główna -> Różne teorie Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Misja Apollo 11
Autor Wiadomość
sfinks
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 19:24, 23 Gru 2005    Temat postu:
 
O nareszcie cos sie dzieje Na podejrzliwość ludzi trzeba sobie zapracować - niestety Us - meni zapracowali



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
krisbaum
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią 21:51, 23 Gru 2005    Temat postu:
 
ach, no jeszcze bo zapomniałem jest Europejski odpowiednik NASA, nazywa się ESA czyli European Space Agency, nie wiem czy podlega pod UE. Słyszeliście może o rakiecie Ariane, startującej z terenów Gujany Fr. ? Niedawno chyba znów odbyła lot wysyłając dwa satelity telekomunikacyjne. Poza tym zrealizowano ostatnio kilka projektów misji naukowych, o ile się nie mylę jedna skierowana była na Marsa, ale zdaję sie nie powiodła, plus wysłanie sondy Cassini i próbnika Huygens ( wylądował na Titanie ) - to misja do spóły z NASA i azjatami. Warto dodać, że w wielu tych misjach wydatny udział mają też Polacy, praktycznie wszystko co w ostatnich latach ESA wysyła w kosmos ma jakiś polski detektor czy inny aparat naukowy.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
SzEwCzYk
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:08, 23 Gru 2005    Temat postu:
 
krisbaum napisał:

Jestem! Hele to sem ja adwersarz! Tylko nie miejcie żalu sami się prosiliście

Ale głupoty powtarzacie za tą daremną gazetą "Factor X" cy cuś.
Ale po kolei.

Czemu nie ma gwiazd - bo chocbyś użył nie wiem jak czułej kliszy ekspozycja musi trwać kilka minut by cokolwiek uchwycić. Dlatego nieodzownym elementem astrofotografa jest specjalne urządzonko obracające teleskopem w takt ruchu dobowgo ziemii ( chyba że chcesz mieć kreski zamiast kropek )

Ziemia nie ma lądów - ludzie mieliście kiedykolwiek globus w rękach ułóżcie go tak by widzieć jak największy obszar pacyfiku ile teraz widzicie procentowo lądu? Zresztą tam niewiele widać wogóle przez silne zachmurzenie.

Jest krater pod lądownikiem, tylko znowu wychodzi brak wiedzy "analityka" fotografii. Otóż było mi dane widzieć start MIG 21 i to na dopalaczach. Ciąg tego silnika jest nieporównywalnie mniejszy, a był w stanie wyginać (lekko) drzewka znajdujące się na tyłach lotniska. A teraz jakiś ignorant spodziewa się małego zagłębienia, najlepiej tuż pod dyszą lądownika Lądownik jest w jednym wielkim kraterze.

Literkę C na kamieniu litościwie pomińmy - na Marsie była skała zwana Yogi ( wyglądała jak łeb tego misia ) - misja Pathfinder. Zresztą nie zawsze to co widzimy jest tym czym się wydaje.

Ślady nie zostają bo nie ma wilgoci? Bzdura. Kupcie sobie worek cementu, rozerwijcie opakowanie i wdepnijcie w niego glanem. Jest ślad?

Co do gry świateł i cieni się nie wypowiadam - nie jestem fachowcem - na szczęście wy też nie, więc wasze osądy mają moc jedynie spekulacji.

Na koniec jeszcze jedno, oprócz zdjęć są jeszcze filmy - je zmanipulować znacznie trudniej.
Jeżeli misje Apollo miały być pasmem sukcesów, to po co ofiary śmiertelne ( chodzi mi o trzech zabitych astronautów w bodajże 8 czy 9 misji ), po co zagrożenie życia Apollo 13. Skoro sfabrykowanie misji jest takie trudne, to po co komplikować sobie życie i nie poprzestać na jednej ( byliśmy, wylądowaliśmy, nic ciekawego, olać resztę lotów ) - mało tego dodają se kłopotów i dociepują autko. Będzie trudniej.

Ech ten świat spisków... Jak by tak zebrać do kupy wszystkie wasze posty, wychodzi na to, że świat nie widział ani jednego prawdziwego, doniosłego wydarzenia, wszystko to mistyfikacje - Gagarin nie poleciał, Amerykanie też nie, za to sobie Wierze wysadzili a Łajka szczeka na łańcuchu i ma budę u pani Bronki, Hitler smarzy się na słonku w Brazyli i czeka na swój ukochany karanawał, a świstak siedzi...



No więc wszystko twoje podważania są małoprzekonujące wg mnie... pozatym pominąłeś bardzo ważny dowód.. cienie! wkońcu jeżeli jest to oświetlane tylko przez Słońce, więc skąd cienie w kilka stron? Przecież to nie boisko do futbolu... ani nie studio...

Niezbyt też skomentowałeś flage która wygląda jakby była poruszana przez wiatr.. przecież niema atmosfery na księżycu a co za tym idzie wiatru też niema

codo filmów... przyspiesz o odpowiednią ilość razy filmy nakręcone 'na księżycu' a niebędą się różniły od tych z powierzchni naszej planety... poprzez spowolnienie można uzyskać piękny efekt osłabienia grawitacji.

skała zwana Yogi?! Coto jest i jaki to ma związek z literką C na kamieniu?!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
krisbaum
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią 23:04, 23 Gru 2005    Temat postu:
 
zacznijmy od końca
Yogi - miś, bohater kreskówek. Podczas misji Pathfinder, zakończonej wysłaniem ladownika, jednym z punktów orientacyjnych był kawałek skały do złudzenia przypominający wymienionego wyżej misia Co chyba wcale nie znaczy, że misję sfabrykowano a rekwizytor przefarbował pluszaka, by przypominał skałę bo zkończył się materiał na kamień Nawiążmy też do zdjęć duchów, albo marsjańskiej twarzy - po prostu nie wszystko złoto co się świeci, to może być zwykły paproch na kliszy
Co do przyspieszenia - owszem może tak być - nie jest to jednak dowód że tak właśnie było
Flaga - na zdjęciu widać zkołtunioną szmatę ( o przepraszam - flagę - już mam CIA na karku ) nie widzę by furgała na wietrze, zresztą ten ( wiatr ) o ile wiem to w studiu też nie chula
Co do cieni - ani ty ani też niestety ja, nie jesteśmy fachowcami w tej dziedzinie. Dlatego nie chciałem się wypowiadać no ale.
Moja pierwsza uwaga - zerknij do działu bodajże Fun, są tam obrazki złudzeń optycznych. Druga sprawa, byłeś kiedyś na meczu? Otóż wieczorową porą zdarza się odpalać jupitery. Masz wtedy piłkarza, któremu towarzyszą cztery cienie. Jeżeli jak twierdzą autorzy tych pseudosensacji, było tam więcej niż jedno ( słońce ) źródła światla, czemu na każdym zdjęciu ludzie i sprzęty mają tylko jeden cień?
Kolejna sprawa, zdjęcie numer 7, astronauta pobierający próbki środowiska, nie powiem ci dlaczego, oświetlona jest dolna część przyrządu, bo nie wiem jak wygląda dokładnie ten przedmiot. Równie dobrze może to być światło odbite od kamery, ale pytam ponownie, jeżeli została oświetlona sztucznie, gdzie nowe, nazwijmy je "pozasolarne" cienie? A jak wykonać zdjęcie czubka hełmu kamerą umieszczoną na klatce piersiowej? Nie widać całej sylwetki astronauty, więc pewności w swej teorii mieć nie mogę, ale urządzenie którym się posługuje może wskazywać, że właśnie przykucnął by pobrać próbki gleby, wtedy kamera jego towarzysza jest właśnie na odpowiedniej wysokości.
Ach i odkryłem mały detal, otwórzcie sobie 1 stronę tematu i rozjaśnijcie na maksa monitor. Zerknijcie na zdjęcia 1, 2 i 4 czy tam na niebie nie widać przypadkiem gwiazd



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Żuku
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wielkie Ks. Grochowskie

PostWysłany: Pią 23:18, 23 Gru 2005    Temat postu:
 
Ja jestem za opcją że jednak amerykanie wylądowali na księzycu ,a wszystkie
tzw dowody da się naukowo obalić.
Po prostu nikt mi nie wmów że chłopaki z NASA odwalili taką fuszerkę.
Jeśli by już mieli by sfałszować film to sfałszowali by go tak ,ze do dzisiaj nikt by się nie połapał że to pdróbka.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
krisbaum
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Sob 15:01, 24 Gru 2005    Temat postu:
 
I jeszcze mała uwaga: cienie nierównoległe, jak to napisałeś "w kilka stron" widzę tylko na odbiciach w hełmach astronautów. Takie zarzuty może wystosować tylko osobnik, który przespał optykę na fizyce. Polecem temat zwierciadła, zwłaszcza wypukłe A może podasz jacy poważni naukowcy zajmują się tematyką mistyfikacji, bo jak na razie to widzę tylko niekompetentne zarzuty - pytania, wysuwane przez przeciętnych pożeraczy hamburgerów (nie ukrywajmy, te zarzuty to powielane głupoty ze stanów ). Niektóre zarzuty są wręcz śmieszne, wide niemożność sfotografowania czubka hełmu kamerą umieszczoną na piersiach. Albo w jednym poście piszesz, że nie powinno być śladów bo to jak z piaskiem na plaży. Bzdura. Powierzchnia księżyca pokryta jest bardzo drobnym pyłem na podobieństwo cementu, o czym mowa w jednym z moich wcześniejszych postów. Niektóre dowody na siłe szukają nieścisłości. Założe się o dolce przeciw orzechom, że gościu, który zauważył "dziwność" śladów opon łazika, nie ma o tej tematyce zielonego pojęcia nawet nie zna jego konstrukcji. Może spytacie o zdanie jakiegoś gliniarza z drogówki? Najlepiej z pionu dochodzeniowego ds. wypadków drogowych, oni wiele wiedzą na temat tego co możliwe a co nie, jeśli chodzi o ślady opon. Ale wy wolicie zaufać jakiemuś niespełnionemu tropicielowi tajemnic. A jak nie znacie gliniarza, to też nic trudnego - czy ktoś z was pokusił się o zrobienie modelu tego pojazdu? Pojeździć nim, sprawdzić, czy jest możliwe by powstały takie ślady opon. Ale nie, prościej jest poprostu beblać: niemożliwe, manipulacja, fałszerstwo!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
SzEwCzYk
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:21, 24 Gru 2005    Temat postu:
 
aha.. rozumiem czyli nasz księżyc jest z cementu Think

Nierozumiesz że na plaży jest wilgoć a na księżycu NIEMA absolutnie wilgoci...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
krisbaum
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Sob 15:44, 24 Gru 2005    Temat postu:
 
Szewczyk napisał:

Zapewne wszyscy mamy w pamięci obraz pierwszego kroku człowieka na Księżycu i odcisk jego buta w księżycowym gruncie. Do tego, aby odcisk buta czy kół amerykańskiego pojazdu księżycowego pozostawił wyraźny ślad na powierzchni Księżyca, potrzebna byłaby wysoka lepkość księżycowego pyłu, a ta byłaby wynikiem istnienia na powierzchni Księżyca wody, co jak wiemy nie ma miejsca. Grunt księżycowy powinien się zachowywać jak suchy piasek na plaży – tak długo, jak trzymamy w nim stopę, jest odbity w nim obraz naszej stopy, ale kiedy ją podniesiemy, suchy piasek obsuwa się, pozostawiając niewielki dołek bez żadnych wyraźnych odcisków czy śladów. Tak samo powinno być na Księżycu i wszystkie te ślady widoczne na zdjęciach i filmach na Księżycu nie mogłyby trwać, ponieważ nie ma tam wody, która mogłaby utrzymać cząstki księżycowego pyłu w kształcie nadanym mu przez buty astronautów czy koła pojazdu księżycowego – tak samo, jak nie można zbudować „babki” z piasku używając do tego suchego piasku.


To o tym "zarzucie" mowa. Porównanie powierzchni księżyca do jakoby pokrytego suchym piaskiem. W czymś takim rzeczywiście nie będzie szło odbić buta. A jeżeli na podstawie moich postów wnioskujesz, że sądze iż księżyc jest z cementu to gratuluję logiki.
Po co ten cement? Otóż wyobraź pan sobie że jest to substancja pozbawiona wilgoci a cholernie drobna, jak wiele innych znacznie rozdrobnionych substancji wapno, gips itp. Są to również substancje mineralne. Pasują więc jak ulał na model powierzchni księżyca. I o dziwo, da się w tym odcisnąć wyraźnie bucik. A ty twierdzisz, że nie, gdyż nie ma tam wody.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
krisbaum
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Sob 15:47, 24 Gru 2005    Temat postu:
 
jo som to napisał:


Powierzchnia księżyca pokryta jest bardzo drobnym pyłem na podobieństwo cementu




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
SzEwCzYk
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 907
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:14, 24 Gru 2005    Temat postu:
 
jedynym sposobem jest eksperyment Smile dobra ustosunkuje się do tego wszystkiego jak wróce z wigili czyli poootem Smile



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
krisbaum
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Sob 19:36, 24 Gru 2005    Temat postu:
 
Powiem ci w czym leży problem tych wszystkich odciskowych rewelacji. Wysnuł je gostek, który ma zero naukowej wiedzy (typowe dla amerykańskiego systemu edukacji). Ale zdarzyło mu się chodzić po śniegu, mokrej plaży, czy ziemi po deszczu. na tej podstawie wysnuł on ci twierdzenie, że ślady to są panie ino na mokrym, kaj indzij sie ni da. A zatem jak ksiynżyc suchy to dupa. Zakładam, że ten ktoś nigdy nie był na budowie. A pies jest pogrzebany w fakcie, że jest inna siła, potężniejsza, która silniej wiąże materiał (nie trzeba do tego jakiś wiązań molekularnych ). Tą siłą jest tarcie. Zupełnie pomijane w tych teoriach. Wynika to chyba z czystej niewiedzy, braku podstaw fizyki...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Żuku
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wielkie Ks. Grochowskie

PostWysłany: Pon 13:30, 26 Gru 2005    Temat postu:
 
Nom...mają straszną obsesje na punkcie tego że państwo coś przed nimi ukrywa.
A jak słusznie napisałeś system Amerykańskiej edukacji produkuje duzą liczbę nniedouków ,którzy produkują monstrulną liczbę idiotycznych teori spiskowych.
Tak naprawde odwalają robotę za Chiński wywiad {sekcja od światowego "czarnego piaru"} ,tworzą stereotyp Ameryki spiskującej przeciw całemu światu {Zresztą to poniekąd to prawda ,ale który duży kraj tego nie robi?}.

Swoją droga ,ciekawe co zrobilły by te Amerykańskie mądrale ,gdyby urodzili się w prawdziwym kraju totalitarnym??



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
krisbaum
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pon 17:35, 26 Gru 2005    Temat postu:
 
SzEwCzYk napisał:

Jak widzimy na zdjęciach i filmach z Księżyca, Amerykańscy astronauci wylądowali z daleka od księżycowego równika, przez co temperatura na otwartym słońcu była zapewne znacznie niższa, ale prawdopodobnie nie niższa niż +50 – +60 stopni Celsjusza. Ponieważ nie ma atmosfery rozprowadzającej ciepło, więc wierzchnia warstwa kombinezonu astronauty powinna mieć od nasłonecznionej strony temperaturę około +50 – +60 stopni Celsjusza, podczas gdy część kombinezonu pozostająca w cieniu powinna mieć temperaturę -40 – -50 stopni Celsjusza lub jeszcze niższą. Czy ówczesna technika była w stanie wytworzyć kombinezony, które byłyby w stanie zapewnić kosmonautom przeżycie w takich warunkach?


Mam przez to rozumieć, że jak na księżycu przesłonisz kawałek skały, np ręką, robiąc cień, to jej temperatura momentalnie spada z +50 do -50? Bzdura. A co z pojemnością cieplną skały? Czy powierzchnia księżyca się nie nagrzewa i nie wypromieniowuje ciepła? Do tego nie potrzeba atmosfery, bo ciepło nie jest przenoszone tylko i wyłącznie przez konwekcję.
A czy mieli takie kombinezony - Aleksiej Leonow w marcu 1965 jako pierwszy człowiek opuścił statek i wybrał się na kosmiczny spacer. Tam miał też "nieziemskie" warunki. Czy Rosjanie też brali udział w spisku?

Literka C na kamieniu to nic innego jak paproch, nie ma jej na oryginalnym zdjęciu. Pierwsze odbitki fotek z księżyca posłużyły do zrobienia kilku generacji odbitek roboczych. Paproch w kształcie C pojawił się pomiędzy 3 a 4 generacją odbitek. Ale wiem wiem, spisek.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
andziorek
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z Mielca

PostWysłany: Wto 12:39, 27 Gru 2005    Temat postu:
 
Ludzie oszaleli....Gdyby świat składał się z takich ludzi co myślą że jak Bush szedł bez ochrony przez jakąś nowojorską ulice to przecież był spisek to wykończyli by świat. Są ludzie (nie będe pisać ksywek bo nie chce nikogo obrażać), którzy się na tym kompletnie nie znają i mieszają ludziom w głowach robiąc im wode z mózgu wmawiając im że wszystko jest teorią spisku. Akurat miałam okazje być w USA i przyznaje całkowitą racje Panu Krisbaun Very Happy
Tamtejsza ludność to są po prostu nieroby i leniuch... może niektórzy są naprawde zdolni, ale to jest żadko spotykane. Większość ludzi nie ma własnego zdania chodzi mi dokładniej o to że amerykanie większość swego życie spędzają przed TV. Oni mają taki tok myślenia (nie wszyscy, ale większość) " W telewizji tak powiedzieli czyli tak mam zrobić / to jest najświętsza prawda". I faktycznie mają obsesje na tym, że państwo coś przed nimi ukrywa.
Uwieżcie mi, że ja również zaczynałam w to wieżyć... i napisałam ten nieszczęsny Nowy temat o tym czy naprawde wyladowaliśmy na księżycu (Wie ktoś jak można to usunąć) Drool
Pan Krisbaun ma o tym jakieś pojęcie (takie jest moje zdanie).
Szczeże i bez bicia się przyznam, że nie jestem dobra z fizyki ale coś mi w głowie zostało. I przyznaje całkowitą racje Panu Krisbaun
Pozdrawiam



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
sfinks
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 14:17, 27 Gru 2005    Temat postu:
 
http://www.apokalipsy.fora.pl/viewtopic.php?t=145&highlight=zagro%BFenie

Nowe odkrycie nie Ameryki tylko Amerykanów - link

Cytat:

We wrześniu 1993 r. opublikowane zostały wyniki badań Departamentu Edukacji Stanów Zjednoczonych zatytułowane "Umiejętność czytania i pisania w USA". Były to najobszerniejsze studia, jakie kiedykolwiek przeprowadzono nad Amerykanami: trwały 4 lata i objęły 26 tys. osób.



To jest rzeczywistość.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Apokalipsy Strona Główna -> Różne teorie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 3 z 8

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy