Forum Forum Apokalipsy Strona Główna
 Forum
¤  Forum Forum Apokalipsy Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Forum Apokalipsy
2012 - New World Order - Zjawiska nadprzyrodzone - Ezoteryka - Rozwój Duchowy - UFO - Nauka
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Dziwne sny - Śmierć, ZSRR, UFO

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Apokalipsy Strona Główna -> Sennik Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dziwne sny - Śmierć, ZSRR, UFO
Autor Wiadomość
SkorpionX
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:20, 14 Lis 2009    Temat postu: Dziwne sny - Śmierć, ZSRR, UFO
 
Witam, nigdy nikomu o tym nie wspominałem, ponieważ się wstydziłem, ale gdy zobaczyłem że wiele osób piszę tu o tym, to zebrałem się na odwagę.

Często miewam sny o śmierci, najgorszy jaki mi się przyśnił to ten:

Mam 7-9 lat, jestem na lekcji, i nagle, syreny, czołgi, nauczyciele się modlą, ZSRR atakuje, ja ukrywam się w....toalecie....wojsko zabija wszystkich, tylko ja przeżyłem...Po wielu podróżach (nie będe się rozpisywał) zabijają mnie i się budzę...

Te sny są strasznie realistyczne, a najdziwniejsze jest to że nie interesuje się historią, wojną, ZSRR itp.

Jeszcze inne sny są o UFO...Po prostu widzę je, nic mi nie robią, a ja się bardzo boje, te sny są najrealistyczniejsze np. przez okno mojego domu widze NOL-a....

Powiedzcie co o tym sądzicie, można się z tego jakoś "wyleczyć" ?



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Agnieszka
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:22, 15 Lis 2009    Temat postu:
 
Ja powiem tak:
1. Idź do psychologa
2. ZSRR już na pewno nikogo nie zaatakuje
3. UFO nie istnieje, więc Ciebie nie porwą



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
AVATAR.TD
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: KRAKÓW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:48, 20 Gru 2009    Temat postu:
 
Witaj,

Nie musisz iść do Psychologa..

Takie sny to powrót do wcześniejszego wcielenia - po prostu najprawdopodobniej zginąłeś tak, jak Ci to się śni - przeżyłeś wtedy traumę i dlatego to powraca... Takie nawroty miewa się w snach w tych dniach w roku, kiedy jest podobna energia jak wtedy, kiedy zdarzenia te miały miejsce. Przyglądaj się ze spokojem tym wydarzeniom i obserwuj wszystko uważnie. Najlepiej jest założyć sobie sennik i zaraz po przebudzeniu staraj się zapisać w nim jak najwięcej szczegółów ze snu.

Agnieszko - UFO istnieje, choć nie każdy musi w to wierzyć. Tak samo jest z grawitacją - też istnieje, choć nie wierzyć w nią - to bolesne przeżycie..

Pozdrawiam
Very Happy



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AVATAR.TD dnia Nie 0:50, 20 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Kubann
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Tarnów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:37, 30 Gru 2009    Temat postu:
 
Avatarze masz ciekawe poglądy. Choć zgodzę się z tym że UFO istnieje. Mr. Green



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kubann dnia Śro 21:38, 30 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
szogun
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zabrze
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:46, 30 Gru 2009    Temat postu:
 
AVATAR.TD napisał:

Witaj,


Agnieszko - UFO istnieje, choć nie każdy musi w to wierzyć. Tak samo jest z grawitacją - też istnieje, choć nie wierzyć w nią - to bolesne przeżycie..

Pozdrawiam
Very Happy



taka Ciekawostka.. teoria względności Einsteina uważa że nie ma czegoś takiego jak grawitacja, jedynie załamanie czaso przestrzenne związane materią..

Kiedyś dawno ogladalem program o tyn na Discovery.. nie wyprowadzę Ci wzorów..

Pozdr



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Mystique
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z Matrixa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:51, 30 Gru 2009    Temat postu:
 
Pominąwszy teorię względności i stosując się do fizyki klasycznej a nie kwantowej itp, nie można zaprzeczyć istnienia faktu grawitacji, chyba że jesteśmy sceptykami czy innymi filozofami i roimy w głowach wymyślne teorie.
A ufo? Wiara w jakieś tam ufo to głupota, wiara w występowanie pozaziemskiej formy inteligencji wydaje się jednak logiczna. Nazywamy to UFO- jako obiekt latający. To niekoniecznie musi istnieć, niekoniecznie odwiedzać naszą planetę, ale brak jakiejkolwiek formy życia w całym wszechświecie jest cholernym marnotrawstwem przestrzeni i do tego bardzo samolubną i egoistyczną postawą.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
happysad
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:56, 01 Sty 2010    Temat postu:
 
Agnieszka napisał:

Ja powiem tak:
1. Idź do psychologa
2. ZSRR już na pewno nikogo nie zaatakuje
3. UFO nie istnieje, więc Ciebie nie porwą




1.psycholog nic tu nie zaradzi
2.ZSRR powróci tylko pod inną nazwą... Confused
3.UFO istnieje, ale nie powinni ciebie porwać żeby porwać... najwyżej jakieś badania zrobią i powinni puścić... (jeśli będą chcieli Ciebie zbadać.)

mogłeś się przenieść do poprzedniego "wcielenia" ... albo (oby nie) mogłeś mieć proroczy sen... Confused

a czytałeś lub oglądałeś coś ma temat ZSRR i UFO ?... Question Question



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez happysad dnia Pią 13:57, 01 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Adrian744
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2

PostWysłany: Nie 2:22, 03 Sty 2010    Temat postu:
 
@szogun
Jak sam piszesz to jest teoria a nie prawo
Traktuj te sny jako cos wyjatkowego a nie jako przeklenstwo, moze nie bez powodu Ciebie dotycza?



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
gregorriv
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:37, 17 Sty 2010    Temat postu: Re: Dziwne sny - Śmierć, ZSRR, UFO
 
SkorpionX napisał:

Witam, nigdy nikomu o tym nie wspominałem, ponieważ się wstydziłem, ale gdy zobaczyłem że wiele osób piszę tu o tym, to zebrałem się na odwagę.

Często miewam sny o śmierci, najgorszy jaki mi się przyśnił to ten:

Mam 7-9 lat, jestem na lekcji, i nagle, syreny, czołgi, nauczyciele się modlą, ZSRR atakuje, ja ukrywam się w....toalecie....wojsko zabija wszystkich, tylko ja przeżyłem...Po wielu podróżach (nie będe się rozpisywał) zabijają mnie i się budzę...

Te sny są strasznie realistyczne, a najdziwniejsze jest to że nie interesuje się historią, wojną, ZSRR itp.

Jeszcze inne sny są o UFO...Po prostu widzę je, nic mi nie robią, a ja się bardzo boje, te sny są najrealistyczniejsze np. przez okno mojego domu widze NOL-a....

Powiedzcie co o tym sądzicie, można się z tego jakoś "wyleczyć" ?






Witaj ja mialem dlugi czas bardzo podobne sny mi jednak snili sie niemcy nawet hitler osobiscie ktory dokonywal na mnie jakies egzekucji w jakims magazynie pamietam do dzis moj lek i realistycznos snuy wyglad pistoletu i lufy tego niemieckiego tych snow bylo wiecej


moje sny sa/byly/ takze bardzo realistyczne mam 28 lat i niewydaje mi sie bym psychicznie chory byl i takze mnie historia nie interesuje


sniles takze o ufo

ja snilem bardzo duzo o smierci ze nawet wydawalo mi sie ze kilka razy staje mi serce raz takze ze zmarlem i bylem w miejscu ze swiatlem gdzie trzymano mnie zarenke a ja prosilem by mi pozwolili do dzieci wrocic takich snow tez wiele mialem

najgorsze bylo to ze nawet zaczelem sie bac sam przed 2 zmiana czy po nocce w domu byc czy samemu spac chodzic a niemal dziennie wybudzalem si z krzykiem ze snu

a uwiez mi jestem naprawde wielki od 20 lat trenuje sporty walk i jak bys mnie znal uwazal bys ze sobie jaja robie

na forum tutaj polecano mi spowiedz a ze w mojem miescinie niema /niemcy/ spowiedzi wiec poszedlem czesciej na msze i tam sie pomodlilem i nie wg ksiazeczek ale jak ja za sluszne uwazalem

i puscilo juz dlugi czas niemam tych snow



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gregorriv dnia Nie 18:43, 17 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Mim
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 20:56, 13 Lut 2010    Temat postu:
 
Czytając odpowiedzi to tak właściwie wszystko co przychodzi na myśl zostało napisane. Jedynie mógłbym dodać od siebie to, że wyglądasz jakbyś strasznie mocno to przeżywał. Sny to tylko sny, nie trzeba tak bardzo ryć nimi głowy. Spróbuj to przyjąć bardziej na luzie albo w ogóle zapomnieć o i nie myśleć o problemie.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Luna_s20
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 1:29, 04 Maj 2010    Temat postu:
 
Agnieszko napisałaś "ufo nie istnieje" czyli spodziewam się że dysponujesz jakimś konkretnym dowodem na to?
Chętnie się z tym dowodem zapoznam, myślę że największe światowe religie też będą zachwycone mogąc wreszcie utrzeć nosa pseudo - naukowcom którzy patrzą w jakieś tam teleskopy i dziwne przyrządy zamiast czytać święte pisma.
Nie odbierz tego jak atak, ja tylko zwracam twoją uwagę że tak jak część ludzi WIERZY że obce cywilizacje istnieją, tak Ty WIERZYSZ że nie istnieją.
Aby mówić o wiedzy, musiałby mieć miejsce czynnik doświadczenia.
A brak dowodu "za" nie jest dowodem przeciw, tak jak brak alibi nie wskazuje od razu przestępcy. Co do snu o wojnie to sama często miewam, ale zupełnie inne. Ja w nich jestem w mundurze. Jestem mężczyzną. Złapalismy wiele osób. Nie mam pojęcia dlaczego, ale jest też tam stary wojskowy. Jest już dawno dziadkiem i nie ma siły iść z innymi. Zamykamy ich w prowizorycznym więzieniu, to wygląda jak jakieś duże toalety pozostale po fabryce. Na ścianach jasne kafelki (?? nie wiem dlaczego o tym piszę ale bardzo mi zapadły w pamięć). Jestem żołnierzem, mam długi ciemny płaszcz. Wiem że ci ludzie zostali przez nas złapani niesłusznie. Bardzo mi ich żal. Pierwsza traci życie matka z dzieckiem. Któregoś denerwuje to że wzbudza panikę. Odciągają ją stamtąd do innego pomieszczenia i już nie wraca. Pilnujemy ludzi. To cywile w większości - nie mają broni i nie chcą uciekać ale dostaliśmy rozkaz by ich pilniować i w razie czego strzelać. Ten dziadek o którym pisałam, nie wiem dlaczego własnie do mnie, ale do mnie się zwraca. Mówi że wie, że umrze. Że nawet jak go nie zabijemy to on umrze bo już nie ma siły, bo czuje że idzie śmierć. Ale prosi mnie o szklankę wody. Bardzo chcę mu tą szklankę podać, ale boję się reakcji innych żołnierzy. I wtedy się budze. Najdziwniejsze że sen ten zawsze powtarzał się dokładnie w tym samym miejscu, od pierwszej nocy w nowym mieszkaniu. W żadnym innym miejscu ani wcześniej ani później nie śniłam już o tym. Co o tym sądzicie?
Mim to że się zapomina o problemie nie sprawia że problem znika, ale że rozwija się niezauważony.
Można sny traktować jak wspaniałą furtkę do podświadomości, sposób na poznanie swojej podświadomości.
Na pewno poznanie takie nie może się odbyć kiedy zignoruje się "zaproszenie" od siebie do samego siebie. Siebie znać musimy, a sny mówią wszystko to czego nie powie świadomość przytłumiona narzuconymi kodeksami moralnymi i kanonami zachować społecznych. Chociaż co racja to racja. Nie ma co popadać w panikę, bo sny nie zawsze muszą być odzwierciedleniem przyszłości lub przeszłości. Często jest tak że nasz umysł sam tworzy skojarzenia niedostępne innym, i na ich podstawie tworzy nam sny ze zrozumiałymi tylko przez nas symbolami.
ale nie wykluczam takiej opcji, że sny faktycznie są furtką do podświadomości, że nie znają jednobiegunowości czasu i nie istnieją dla nich ograniczenia przestrzeni.
Dopóki nauka jasno nie udowodni że coś jest niemożliwe lub jest możliwe, możemy tylko "gdybać"...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Mim
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 10:02, 04 Maj 2010    Temat postu:
 
Niekoniecznie pisałem o zwykłym zapomnieniu. Przekonywanie się, że takie sny są faktycznie chorobą (samo myślenie w takich kategoriach) prowokuje prawdziwe problemy lub nawet choroby. Autor tekstu sugerował, że tak do tego pochodzi więc to chciałem sprostować.

Jest to efektem nocebo, negatywnego placebo. Jedno i drugie zjawisko jest klinicznie zbadane i potrafi wpływać na stan zdrowia psychicznego oraz fizycznego.
A żeby jeszcze bardziej podkreślić jak silny ma to wpływ podam przykład leków homeopatycznych, które działają w zdecydowanej większości (lub zawsze) na placebo i mimo to cieszą się bardzo dużą popularnością.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Luna_s20
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:53, 04 Maj 2010    Temat postu:
 
Ahaaa.... to inna sprawa. Autorowi postu polecam usiąść wygodnie w fotelu i powtarzać co pół minuty "Ach, jak mnie boli głowa" a przekona się że go rozboli
Zgadzam się - gdy uwierzymy że całkiem naturalne i nieobce niemal każdemu człowiekowi "przypadłości" są oznaką choroby, to zaczniemy dostrzegać wszędzie potwierdzenie swojego nietypowego stanu na tej samej zasadzie, na jakiej dostrzegamy już wypowiedziane czy przeczytane przepowiednie z horoskopów



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Mim
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 17:29, 04 Maj 2010    Temat postu:
 
Ostatni przykład z horoskopem b. dobry, tyle, że w tym przypadku nie chodzi tylko o wpływ na nasze postrzeganie, chodzi także o autentyczne zmiany w organizmie. Istnieje szereg chorób czysto fizycznych szczególnie wywoływanych przez przekonania, w tym nawet może być cukrzyca. Lista przykładów: [link widoczny dla zalogowanych]

Autosugestia potrafi cuda, chociażby religie wschodu idąc tymi przesłankami twierdzą, że wszystko jest wytworem umysłu - wszystko możemy zmienić samą wolą i podświadomością, kompletną wiare w taki, a nie inny stan rzeczy.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Luna_s20
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:48, 04 Maj 2010    Temat postu:
 
Wiem - ale najwspanialszą cechą autosugestii jest fakt że tak jak potrafi sprowadzić na nas chorobe - tak też potrafi nas z niej uleczyć.
Tak jak potrafi wprowadzić nas w oblęd, tak może stać na straży naszego rozumowania



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Apokalipsy Strona Główna -> Sennik Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy