Forum Forum Apokalipsy Strona Główna
 Forum
¤  Forum Forum Apokalipsy Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Forum Apokalipsy
2012 - New World Order - Zjawiska nadprzyrodzone - Ezoteryka - Rozwój Duchowy - UFO - Nauka
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Piekło, Niebo czy Czyściec?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Apokalipsy Strona Główna -> Inne - HydePark Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Piekło, Niebo czy Czyściec?

Jeśli jesteś katolikiem, jak sądzisz gdzie podążysz?
Niebo
44%
 44%  [ 8 ]
Piekło
5%
 5%  [ 1 ]
Czyściec
50%
 50%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 18

Autor Wiadomość
WRON/PRON
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 11:42, 16 Sty 2006    Temat postu:
 
fakt przyznaje po czesci masz racje, ale wydaje mi sie ze jednak zabardzo uogólnaisz , musze powiedziec ze sam mam troche antyklerykalne poglądy ale staram sie byc obiektywny..ze miejszosc tak posteppuje nie naczy ze reszta jest taka sama --Jest dobry krawiec i zly krawiec , jest dobry lekarz i zly lekarz ;;tak samo jest z nimi..przykro mi ze na swojej drodze spotykales tylko takich o których piszesz
co do tych linków to na jednym jest Jan Pawel 2 z pinochetem ---Jezus tez przychodzil do grzeszników chociazby celników,
co do papieza z okresu wojennego to sam mam bardzo mieszane uczucia
fakt jest faktem ze wytykając ludziom błędy oraz mówiąc ludziom jak mają zyc, samemu zyjac w odrealnionym swiecie bez powaznych problemów jest niedossc ze dziwwne to bardzo latwe--- i dlatego zawsze bede na nich patrzyl przez ten pryzmat ...

pozdro Cool



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
sfinks
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 13:44, 16 Sty 2006    Temat postu:
 
Spotkanie Papieża z Pinochetem rozumię. Nie mam usprawiedliwienia tlaczego Papiez nie jest zasmucony. Znam język ciała, bo się tego uczyłem. Zachowanie ludzi więcej mówi niż słowa. Ponadto przyrównać ludobójcę do celnika to chyba duza przesada. Jeszcze jedno - istnieja fragmenty w których jest napisane o stanie uczuc Jezusa: zasmucony, uradowany.
Oczywiście jest zły krawiec, lecz to tylko wyjatki (zły to raczej krawiec bez pracy) Lekarze to kasta i jeden drugiego broni - tu ich jest wiecej, ale jestem przekonany ze napewno mniej niż księży bo na lekarzy ludzie patrza bardziej krytycznie a ostatnio nawet sprawy w sadach wygrywaja. Może lekarz byc pozbawiony prwa wykonywania zawodu. Księża raczej otrzymuja ekskomunikę gdy się nie chca podporzadkować finansowo (głośna sprawa dospasterza polonijnego w USA) Przewinienia inne to najczęściej przeniesienia na zadupie czy do klasztoru. Często się zdarza że sami parafanie utrudniaja i protestuja przeciwko juryzdykcji kościelnej. Kasta kapłanów ma się dobrze jak w przysłowiowym Sieńkiewiczowskim Egipcie. Rzadzą politykami nieprzerwanie. Od czasu do czasu jenak jacys politycy sie wyłamuja. Wówczas sa gorzej traktowani propagandowo niż Pinochet. Czy ktoś teraz wspomni np. o Berezie Kartuskiej - obóz koncentracyjny, o prawie 1000 zabitych w wyniku wydarzeń politycznych przed II WŚ - nie cisza. 6 górników z kopalni Wujek zastrzelonych przez debilnych zomowców jest na topie. Próba pojednania storpedowana. Odpowiedż mam jedna Przed wojna Rząd utożsamiał się z religia a czasy kopalni Wujek z komunizmem - konkurencją ideologiczną religii. Samo słowotwórstwo komuna (pierwsze pierwszych chrześcijan w katakumbach), komunistyczny, komunikacja, łączność, komunia, tech. komutator - daje do myslenia. Nie wpisuję się w zadną z tych ideologi tylko staram się byc obiektywny.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
WRON/PRON
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 20:06, 16 Sty 2006    Temat postu:
 
masz cos wspólnego z polityka??? bo niczym wytrawny polityk omijasz sedno tematu...porównując ksiezy do krawców i lekarzy mialem na mysli ogólne porównanie ... raz sie trafi dobry raz zly.. taka ludzka natura



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
sfinks
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 20:40, 16 Sty 2006    Temat postu:
 
Twoje pytanie szczerze mnie rozbawiło. Nie mam nic wspólnego z polityka. Poprostu obserwuję zycie, duzo czytam i staram sie pozyskiwac wiedzę ze źródeł a nie z 3 reki. Polityka dla mnie jest brudna. To, że mnie przypisałes do polityki to chyba tylko dlatego, że staram się umiejetnie bronic swoich przekonań. Patrząc na Twój nick to mam wrażenie ze ty masz duzo wspólnego z polityka. Znam te skróty. Szczególnie ten drugi bo znam wierszyk. "PRONcie żywi PRONcie broni PRONcie zawsze trzymaj w dłoni." Proszę potraktuj to jak cos śmiesznego a nie czepianie sie Twojego nicku - bez urazy



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
WRON/PRON
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 11:57, 17 Sty 2006    Temat postu:
 
niemam nic przeciwko twojemu wierszowi - nie uraziles mnie(musze cie rozczarowac ale niewiele jak narazie mam wspólnego z polityką..raczej wiecej z historią)

czylli negujesz kler jako posredników miedzy ludzmi a Bogiem
z czym sie jeszcze nie zgadzasz w KK , które dogmaty negujesz?>



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
sfinks
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 13:12, 17 Sty 2006    Temat postu:
 
Lubię ludzi którzy interesuja się historią - oni potrafia wyciągać wnioski, myśla analitycznie (strategicznie).

Wszystkie wprowadzone po 320 roku. One zmieszały religie z władzą. Zmieszały Naukę Chrystusa z pogaństwem. Były próby przeciwstawienia sie. Kacerze (Francja), Arianie Czechy, Polska, W Polsce była prewna swoboda i niebywały rozkwit intelektualny w ich obrębie. Uczniowie zjeżdrzali się z całej Europy. Fałszywie oskarżeni i wygnani z Polski. Bracia Polscy. Jednym z Przedstawicieli był Arciszewski - niektórzy twierdzą że popełnił morderstwo. Dokonał odkryć pod korona Holenderska w Ameryce Łacińskiej, polityk i strateg wojskowy.
[link widoczny dla zalogowanych]
Kacerzy wymordowano bez pardonu.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
eQuestris
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 2:16, 03 Lut 2006    Temat postu:
 
Wracając do tematu, jestem raczej za teorią, iż wszyscy pójdą tam, gdzie zasługują, ale niekoniecznie będzie to zamknięte w ramkach tych trzech pojęć. Nigdy nie umarłem, przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo, więc wiedzieć dokładnie nie mogę:P



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
sfinks
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 13:14, 03 Lut 2006    Temat postu:
 
Dusza ubrana naszym ciałem na tym etapie w naszym wymiarze ulega rozwojowi lub uwstecznieniu. Ani pikeło, ani niebo, ani czyściec. Następny wymiar istnienia lub do poprawki (uczyć się). To taka prywatna teoria. Jak jest - nie wiem. Chrystus nie wspomina o piekle, czyśccu, a niebiosa rozumię jako wszechświat - kosmos, ale ten nie dostrzegalny w naszym wymiarze. Dalsze życie duszy.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
bezbronna owieczka
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Obrzeża galaktyki

PostWysłany: Czw 2:34, 09 Lut 2006    Temat postu:
 
Jezus nie wspominał o czyśćcu ale jesteś pewny że nie mówił o piekle? Czytałeś Biblię? d'oh!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
sfinks
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 14:07, 09 Lut 2006    Temat postu:
 
Tak jestem pewny. Piekło -
Cytat:

gehenna pot. wielkie (długotrwałe) cierpienia psych. a. fiz., męczarnie; droga krzyżowa, czyściec.
Etym. - łac. z gr. géenna z pobiblijnego hebr. Gē'Hinnom 'dolina (synów) Hinnoma, na płd. od Jerozolimy, miejsce kultu Molocha; miejsce przeklęte; piekło'.


Tyle encyklopedycznie. Dodam że również oznaczało miejsce na odpadki poza murami miasta. Tam wyrzucano niegodziwców zmarłych lub jeszcze żywych ale tuz przed śmiercią gdy nie mogli się bronić, ale również zaraźliwie chorych - np trędowatych. Krótko mówiąc śmietnik.
Dodam jeszcze że Bóg jest doskonały a piekło świadczy o niedoskonałości. Czyżby "swój obraz i podobieństwo" o tym nie świadczył. To by oznaczało że coś w boskich prawach nie tak. Biblia została napisana na podstawie przekazów sumerujskich nawet z przed 4000 lat przed ne
------------------------------------------------------------
Jonatan Dünkel
Biblijna prawda o piekle
Stary Testament nie używa słowa "nieśmiertelność" ani razu, ponieważ Izraelici nie znali tego błędnego konceptu, dopóki nie ulegli wpływom helleńskim w III i II wieku p.n.e. (kanon Starego Testamentu zamknięty został wcześniej).
Nauki o nieśmiertelnej duszy nie da się pogodzić z Biblią, ponieważ zaprzecza głównej doktrynie chrześcijaństwa - zmartwychwstaniu. Grecy, którzy byli jej wielkimi propagatorami zdawali sobie z tego sprawę, dlatego przerwali kazanie Pawła na Areopagu, właśnie gdy doszedł do kwestii zmartwychwstania (Dz.17).

Niektórzy z tzw. wczesno-chrześcijańskich przywódców kościoła studiując w uczelniach helleńskich przyjęli naukę o nieśmiertelność duszy pod wpływem filozofii Platona i Arystotelesa. Wywodząc się z greckiego kręgu kulturowego, ci skądinąd oddani Bogu i inteligentni liderzy kościoła przyjęli nieśmiertelność duszy za fakt (podobnie jak wielu współczesnych chrześcijan) nigdy nie poddając tej teorii ewaluacji w oparciu o Pismo Święte.

Jeden z nich, Tertulian (150-230 n.e.), doszedł do logicznego wniosku, że skoro dusza jest nieśmiertelna, to i kara niepobożnych musi trwać wiecznie.(12) Tak, w pewnym uproszczeniu, powstał koncept piekła i czyśca, który deformuje charakter Boga, ukazując Go jako tyrana dręczącego w nieskończoność dusze grzeszników.

W. T. Hobson przytacza fragment książki Widok Piekła, napisanej przez katolickiego duchownego i wydanej z imprimatur kościoła rzymskiego. Książka ta przeznaczona była dla dzieci. Opisuje lochy wyimaginowanego piekła.


"Spójrz, na środku tej rozpalonej do czerwoności podłogi stoi dziewczynka, która wygląda na jakieś szesnaście lat. Posłuchaj co mówi: "Muszę od lat stać na tym rozpalonym do czerwoności blacie! Spójrz na moje poparzone, krwawiące stopy! Gdybym mogła choć na małą chwilę zejść z tej rozognionej płyty!"

W piątym lochu znajduje się rozpalony do czerwoności piec, a w nim małe dziecko. Czy słyszysz jak krzyczy, żeby się wydostać? Zobacz jak się wije i skręca w ogniu uderzając główką o dach piekarnika. Stawia swe małe stópki na rozżarzonej podłodze.

Bóg był bardzo dobry dla tego małego chłopca. Bardzo możliwe, że widząc, iż dziecko stawałoby się coraz gorsze nie pokutując i musiałoby cierpieć w piekle jeszcze surowiej, Bóg w swoim miłosierdziu pozwał je ze świata w dzieciństwie."(13)

Przejściowe cierpienia na ziemi mogą wzmocnić naszą wiarę, ale tylko za życia. Tortury w piekle nie pomogłyby nikomu, gdyż kara ta rzekomo jest wieczna, a według teologii rzymsko-katolickiej stan ludzi męczonych w piekle nie może już ulec poprawie. Gdyby to było prawdą Bóg byłby gorszy niz Neron i Hitler, którzy męczyli ludzi z jakiegoś (urojonego czy nie) powodu i "tylko" przez relatywnie krótki okres czasu. Bóg zaś rzekomo ma to czynić przez całą wieczność, choć wie, że cierpienie to nie przyniesie żadnej odmiany, ani poprawy ich stanu!

Zgodnie z nauką Biblii, to dobroć i miłość Boża skłania grzesznika do nawrócenia, a nie strach przed piekielnym lub czyśćcowym ogniem (Rz.2:4). Inaczej było w pogaństwie, gdzie strach przed złośliwością i okrucieństwem bożków stanowił główną motywację, aby im służyć, co też nie mogło spowodować trwałych zmian w sercu.

Za pośrednictwem doktryny o piekle Szatan przypisuje Bogu swój własny okrutny charakter. Dlatego nauka ta zamiast prowadzić niewierzących do Boga, odpycha od Niego, i wywołuje bunt. Wierzących zaś pozbawia pewności zbawienia, budząc strach, który nie należy do owoców Ducha Bożego (1J.4:18-19). (14)


* * *


Jak rozumieć biblijne teksty, które wspominają "piekło"? Otóż słowo to w języku hebrajskim brzmi szeol, zaś w greckim najczęściej hades. Oba oznaczają "krainę umarłych" lub "grób". Najczęściej chodzi o "grób", jak na przykład w tekście: "I wydało morze umarłych, którzy się w nim znajdowali, również śmierć i piekło [grób - gr. hades] wydały umarłych, którzy w nich się znajdowali, i byli osądzeni każdy według uczynków swoich" (Ap.20:13-14).

Gehenna to inne greckie słowo tłumaczone jako "piekło". Pochodzi od doliny Hinnoma, w której spalano ofiary demonom (2Krl.23:10). Dolina ta symbolizuje jezioro ognia, które zniszczy wszystko, co znalazło się pod wpływem demonów. Spłoną w nim niezbawieni: "Bójcie się tego, który gdy zabija, ma moc wrzucić do piekła" (Łk.12:5). Spłonie w nim Szatan i jego aniołowie (Ap.20:10). Jezus zapowiedział to wyraźnie w przypowieści o kąkolu, mówiąc:

"A nieprzyjaciel, który go posiał, to diabeł, a żniwo, to koniec świata, żeńcy zaś, to aniołowie. Jak tedy zbiera się kąkol i pali w ogniu, tak będzie przy końcu świata." (Mt.13:39-40)

Najczęstszym argumentem na rzecz piekła jest przypowieść o ubogim Łazarzu spoczywającym na łonie Abrahama oraz bogaczu znoszącym męki w otchłani (Łk.16:19-31). Analizując jej treść musimy wziąć pod uwagę, że przypowieści Chrystusa miały charakter metaforyczny, a nie literalny, dlatego nikt nie rozumie literalnie kąkolu, panien, monet, owiec, pereł, ryb i kóz, które w nich występują.

Zgodzimy się, że przypowieść o bogaczu i Łazarzu nie może być równocześnie dosłowna i figuratywna. Jeśli chcemy ją rozumieć dosłownie, wówczas musimy przyjąć, że po pierwsze, łono Abrahama pomieści wszystkich zbawionych; po drugie, że niebo i piekło są dość blisko, aby ich mieszkańcy mogli ze sobą gaworzyć; po trzecie, że zmarli zabierają ze sobą do piekła czy niebia ciało z oczami, językiem, wargami oraz jego fizycznymi potrzebami, co jest sprzeczne z wykładem kościołów, które nauczają wiary w życie po śmierci a przed zmartwychwstaniem (Łk.16:24). Nietrudno się przekonać, że literalność w rozumieniu przypowieści prowadzi do absurdu.

Przypowieść o bogaczu i Łazarzu była metaforą odnoszącą się do chciwości faryzeuszy (Łk.16:14), którzy nauczali, że bogactwo dowodzi Bożego błogosławieństwa, zaś bieda jego braku. Bogacz reprezentował Żydów, zaś biedak pogan, których faryzeusze uważali za niegodnych zbawienia. Wysoce figuratywnym językiem Jezus zabezpieczył tę przypowieść przed niepożądanymi wnioskami odnośnie stanu umarłych czy kary dla niepobożnych.

Pismo Święte mówi, że zmarli są w swoich grobach (Hi.17:13; 7:9-10) i że usłyszą głos Chrystusa w swoich grobach (J.5:28-29), nie zaś w niebie czy piekle. Biblia uczy, że nagrodę ludzie otrzymają podczas powtórnego przyjścia Chrystusa, a nie po śmierci (Mt.16:27).

Słowo Boże mówi, że "zapłatą za grzech jest śmierć" (Rz.6:23), a nie wieczna męka. Znajdziemy w Biblii kilka miejsc, gdzie mowa o "wiecznej" lub trwającej "na wieki" karze, ale pomaga je zrozumieć list Judy, w którym czytamy, że Sodoma i Gomora "stanowią przykład kary ognia wiecznego" (Jd.7). Ogniem, który je strawił był "ogień wieczny", a jednak już nie płonie tam, gdzie leżały owe miasta. Słowo "wieczny" odnosiło się nie do czasu trwania, ale

Kolejnym biblijnym przykładem ognia wiecznego (płonącego na wieki wieków) jest kara nałożona niegdyś przez Boga na Edom: "Ani w nocy, ani w dzień nie zgaśnie, jego dym wznosić się będzie zawsze; z pokolenia w pokolenie będzie pustynią, po wieki wieków nikt nie będzie nią chodził" (Iz.34:10). Na terenie dawnego Edomu nie wznosi się już dym, gdyż to nie ogień miał być wieczny, lecz jego rezultaty. Taki sam "wieczny" ogień spalił Sodomę i Gomorę (Jd.7). Arcybiskup William Temple napisał słusznie:

"Jedno możemy orzec z całą pewnością: Wieczne katusze są wykluczone. Ludzie zapożyczyli grecką, niebiblijną naukę o nieśmiertelności duszy. Z tym uprzedzeniem w umysłach czytają Nowy Testament. Bez tego na pod-stawie samego Nowego Testamentu dowiedzieliby się o wiecznym zniszcze-niu, zamiast o wiecznej męce. To ogień nazwany jest aeonian [wiecznym], a nie wrzucone weń życie."(1)

Frazy "zawsze" i "na wieki wieków" mają w językach hebrajskim i greckim cha-rakter względny, oznaczając okres potrzebny do zakończenia danej aktywności. Często chodzi o okres życia danego człowieka. (2) Na przykład niewolnik miał służyć swemu panu "na zawsze", czy "na wieki wieków", co oznaczało "do końca życia" (Wj.21:1-6).

Biblia nazywa ogień Boży "nieugaszonym" (Mt.3:12), gdyż nic go nie stłamsi. Jeremiasz zapowiedział, że Babilończycy spalą Jerozolimę "ogniem nieugaszonym" (Jer.17:27). I tak się stało. Miasto zostało zniszczone, ale ten ogień już nie płonie.

Pismo Święte wielokrotnie mówi, że niepobożni zginą, (3) a nie, że będą cierpieć wieczne męki. Apostoł Piotr napisał, iż "teraźniejsze niebo i ziemia mocą tego samego Słowa zachowane są dla ognia i utrzymane na dzień sądu i zagłady bezbożnych ludzi" (2P.3:7). Alternatywą dla życia wiecznego jest śmierć, a nie wieczne męki. Jezus powiedział: "Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jedynego dał, aby każdy kto weń wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne" (J.3:16).

Wielu chrześcijan ze zgorszeniem wspomina chrześcijaństwo inkwizytorów, czy okrucieństwo hitlerowców, jednocześnie bezkrytycznie akceptując pogański koncept piekła, który czyni z Boga sadystę jeszcze gorszego niż oni, bo bezcelowo znę-cającego się w nieskończoność nad ogromną liczbą dorosłych i dzieci!

Bóg musi zniszczyć grzech, a z nim grzeszników, to rzecz oczywista i pewna. Nie ma On jednak przyjemności w znęcaniu się nad nimi przez wieczność: "Jakom żyw - mówi Wszechmocny Pan - nie mam upodobania w śmierci bezbożnego, a raczej, by się bezbożny odwrócił od swojej drogi, a żył" (Ez.33:11).

Stwórca miłuje wciąż nawet tych, którzy stanęli w opozycji do Niego. Udo-wodnił to oddając samego siebie ma krzyżu za nas, gdy jeszcze byliśmy Jego nieprzyjaciółmi: "Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł" (Rz.5:Cool.


Bóg nie może jednak tolerować grzechu, dlatego ci, którzy odrzucili dar zbawienia w Chrystusie, muszą ponieść śmierć wraz ze swym panem - Szatanem (Hbr.2:14). Nie ma jednak potrzeby, aby cierpieli w nieskończoność. Biblia mówi wyraźnie, że "karą za grzech jest śmierć", a nie wieczne męki (Rz.6:23). 182 razy Biblia mówi o unicestwieniu niesprawiedliwych. 98 razy w Starym Testamencie i 84 razy w Nowym Testamencie.

Diabeł i niepobożni wrzuceni zostaną do jeziora ognia i siarki (Ap.20:10), które Biblia nazywa "drugą śmiercią" (Ap.21:1Cool, bo z niej nie ma już zmartwychwstania Grzesznicy poniosą karę współmierną do swych grzechów (Mt.11:24; Gal.6:7) oraz do posiadanej świadomości (Łk.12:47-4Cool. Jedni spłoną jak chrust, inni jak grube konary (Mal.3:19). Najdłużej płonąć będzie Lucyfer, gdyż na niego spadną grzechy zbawionych, które zostały wymazane z ksiąg niebiańskich i wyniesione ze świątyni niebiańskiej przez jej Arcykapłana, podobnie, jak to miało miejsce w świątyni izraelskiej w Dniu Pojednania, kiedy arcykapłan wynosił z niej wyznane wciągu roku przez lud Boży grzechy, aby złożyć je na głowę kozła "dla Azazela", pomimo, że wcześniej poniósł za nie ofiarę kozioł "dla Pana".

W końcu jednak i Szatan stanie się tylko popiołem (Ez.28:1Cool. Biblia mówi: "Jeszcze trochę, a nie będzie bezbożnego; Spojrzysz na miejsce jego, a już go nie będzie" (Ps.37:10). Robak drążący niepobożnych nie zginie, a ogień nie zgaśnie, dopóki nie pochłonie ich ostatniej cząstki (Iz.66:24; Mk.9:48; Mal.3:19-20). Grzesznicy nie zmartwychwstaną już nigdy - "będzie z nimi tak, jak gdyby ich nigdy nie było" (Ab.1:16).

Biblia mówi, że piekło - jezioro ognia - zostało "zgotowane diabłu i jego aniołom" (Mt.25:41). Szatan nie jest zachwycony ideą unicestwienia. Posunął się do rebelii, aby stanąć na równi z Bogiem, toteż pycha nie pozwala mu przyznać, że jest istotą śmiertelną (J.8:44). Woli, aby widziano go, jako pana piekieł, znęcającego się nad tymi, których ogłupił na ziemi. Młodzi ludzie wybierają dziś czasem świadomie Lucyfera za swego pana, wchodząc w szeregi satanistów. Żywią nadzieję, że po śmierci, zamiast znosić tortury z jego ręki, będą mu asystować w tym dziele. Wbrew tej klechdzie, bez Jezusa nie ma życia wiecznego: "Kto nie ma Syna Bożego, nie ma żywota" (1J.5:12).


Przypisy:
12. Edwin LeRoy Froom, The Conditionalist Faith of Our Fathers, Washington: Review and Herald, 1966, t. 2, s. 1262.

13. The Sight of Hell, cyt. w W. T. Hobson, Everlasting Punishment as Taught in Scripture, London: Kellaway and Co., b.d., ss. 9-10.

14. Odnośnie biblijnej nauki o śmierci chciałbym zarekomendować następujące pozycje: Robert Leo Odom, Czy Twoja Dusza Jest Nieśmiertelna, Warszawa: Znaki Czasu, 1991; Zachariasz Łyko, Nauki Pisma Świętego, Warszawa: Znaki Czasu, 1989, ss. 629-684.

1. William Temple, Christian Faith and Life, New York, MacMillan, 1931, s. 81; cyt. w Seventh-day Adventists Believe... A Biblical Exposition of 27 Fundamental Doctrines, Washington, D.C.: Ministerial Association of SDA, 1988, ss. 371-372.

2. Kpł.25:46; 2Krl.5:27; 1Sm.1:22.28; Iz.34:10; Jon.2:6; Za.1:5.

3. Mal.3:19; Mt.13:49-50; Rz.6:23; Ap.20:14; 21:8.
________________________________________________________________________________
Ile problemów jest z Biblią to pokazuje poniższy tekst.
_____________________________

Trzy kodeksy boga
Autor: M. Agnosiewicz i K. Sykta


Mojżesz otrzymał od Boga tablice z przykazaniami, które stanowić miały najwyższe prawo dla Izraelitów. Gdy Mojżesz potłukł tablice, otrzymał od Jahwego nowy zestaw przykazań, różniący się jednak zdecydowanie od pierwszego. Pozostaje pytanie: który jest ważniejszy, który jest wiążący? Porównajmy oba kodeksy (kolorem fioletowym oznaczone są takie przepisy, które nie występują w drugim zestawie; pogrubienia w przepisach powtarzających się oznaczają zmiany jakie zostały wprowadzone do przepisu z pierwszego kodeksu):
[
Pierwsze Przymierze (BT, Wj 20) |Drugie Przymierze (BT, Wj 34)
1. Nie będziesz miał bogów cudzych obok mnie
2. Nie będziesz czynił obrazu ani rzeźby
3. Nie będziesz oddawał im czci ani im służył, gdyż Bóg twój jest bogiem zazdrosnym (u Wujka - zapalczywym), który karze występek do trzeciego pokolenia, a nagradza zasługę do tysięcznego pokolenia
4. Nie używaj imienia Boga na daremno
5. Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić (raz dla uświęcenia, innym razem dla odpoczynku)
6. Czcij ojca swego i matkę swoją, abyś długo żył na ziemi
7. Nie będziesz zabijał
8. Nie będziesz cudzołożył
9. Nie będziesz kradł
10. Nie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu kłamstwa jako świadek (powtórzone dwa razy)
11. Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego (w skład którego wchodzą: żona, niewolnicy, trzoda i inne rzeczy)
12. Będziesz oddawał mi ofiary całopalenia na ołtarzu, który nie może być jednak wykonany z kamieni ociosanych
13. Nie możesz wstępować na mój ołtarz, gdyż wtedy odsłoni się twoja nagość
14. Jeśli kupisz niewolnika, po sześciu latach nadasz mu wolność bez wykupu
15. Jeśli niewolnik nie zechce wolności zaprowadzisz go przed oblicze Boga, następnie przekłujesz mu ucho szydłem i będzie na zawsze twoim niewolnikiem
16. Jeśli sprzedasz swą córkę w niewolę nie przysługuje jej wolność po sześciu latach
17. Córki tej nie można sprzedać w niewolę obcemu narodowi
18. Gdy mężczyzna uderzy przypadkiem brzemienną kobietę i spowoduje jej poronienie płaci grzywnę
19. Jeśli zaś jej się coś stanie, wtedy mężczyzna poniesie śmierć "życie za życie, oko za oko, żab za ząb, rękę za rękę, nogę za nogę, oparzenie za oparzenie, ranę za ranę, siniec za siniec"
20. Jeśli ktoś spowoduje utratę oka lub zęba u niewolnika obdarzy ich on wolnością
21. Jeśli wół pobodzie mężczyznę, kobietę lub dziecko, tak iż poniosą śmierć, wówczas należy go ukamienować, zakazane jest spożywanie jego mięsa
(...) dalej mamy kolejne przepisy prawa prywatnego (14) i karnego (6)
42. Jeśli ktoś uwiódł dziewicę i obcował z nią przed ślubem zapłaci rodzinie grzywnę a dziewicę poślubi
44. Nie pozwolisz żyć czarownicy
45. Sodomia karana jest śmiercią
46. Składanie ofiar innym bogom podlega klątwie
47. Nie będziesz gnębił ani prześladował mniejszości narodowych (powtórzone dwukrotnie)
48. Nie będziesz krzywdził wdowy ni sieroty, gdyż wtedy uczynię wasze żony wdowami a dzieci sierotami
49. Od ubogiego Żyda nie będziesz brał odsetek za pożyczkę
50. Jeśli weźmiesz w zastaw płaszcz twego bliźniego, musisz go zwrócić przed zachodem słońca
51. Nie będziesz bluźnił Bogu ani złorzeczył królowi
52. Pierworodnego syna i pierworodne zwierzę z trzody oddasz Mi ósmego dnia
53. Nie spożywajcie mięsa zwierzęcia rozszarpanego przez dzikie zwierzęta
54. Nie będziesz rozgłaszał fałszywych wieści
56. W procesie nie miej względów dla bogatych
61. Nie będziesz brał łapówek
62. Co sześć lat nie dokonasz zbioru plonów, pozostawisz je ubogim i zwierzętom.
63. Nie wymawiajcie imienia obcych bogów
64. Zachowuj Święto Przaśników, Żniw i Zbiorów
65. Każdy mężczyzna trzy razy do roku musi odwiedzić Świątynię.
66. Nie składaj w ofierze krwi z chlebem kwaszonym i nie przechowuj do rana tłuszczu z mojej ofiary
67. Przyniesiesz do domu Boga pierwociny plonów
68. Nie będziesz gotował koźlęcia w mleku jego matki |1. Nie będziesz oddawał pokłonu bogu obcemu, bo Pan ma na imię Zazdrosny
2. Nie będziesz zawierał przymierzy z krajami innych bogów, aby nie narazić się na uczestnictwo w ich kultach
3. Nie możesz brać córek z tych krajów za żony dla swych synów, gdyż one uprawiają nierząd z innymi bogami i mogą zwieść twych synów
4. Nie uczynisz sobie bogów ulanych z metalu
5. Zachowaj święto Przaśników
6. Wszystko pierworodne do Mnie należy, jednak pierworodnego osła możesz wykupić głową owcy, a jeśli byś nie wykupił złamiesz mu kark. Wykupisz też pierworodnego syna
7. Sześć dni pracuj, w siódmy odpocznij (Mojżesz później dodał jeszcze: bo zostaniesz ukarany śmiercią)
8. Będziesz obchodził Święto Tygodni, pierwocin, żniwa pszenicy i Święto Zbiorów
9. Każdy mężczyzna trzy razy do roku musi odwiedzić Świątynię, a ja za to poszerzę granicę twego kraju i przepędzę inne narody
10. Nie powinieneś składać w ofierze krwi z chlebem kwaszonym i nie powinieneś pozostawić nic z ofiary paschalnej na drugi dzień
11. Przyniesiesz do domu Boga najlepsze pierwociny plonów
12. Nie będziesz gotował koźlęcia w mleku jego matki
Dodane później przez Mojżesza:
13. Nie będziesz rozpalać ognia w dniu szabatu w mieszkaniu swoim ]
Po pierwsze spostrzegamy, że druga edycja jest znacznie krótsza. Logika nakazywałaby stosować kodyfikację późniejszą (lex posterior derogat legi priori), jednak w tym przypadku nie mogło to mieć zastosowania, gdyż drugi kodeks był zdecydowanie gorszy. Opuszczał najrozsądniejsze przepisy a pozostawiał tylko przepisy liturgiczne, do których wprowadzał złe zmiany (miejsce szacunku dla innych narodów zastąpiła nienawiść, zwiększyła się liczba świąt, naruszenie szabatu miało być karane śmiercią), z drugiej jednak strony zaszła jedna pozytywna zmiana: ofiarowanie pierworodnego syna można było zastąpić wykupem. Brak przepisów o moralności pozwala sądzić, iż nie były one do zrealizowania, przerastały codzienną praktykę i utrudniały zwykłe życie, więc postanowiono je usunąć. Prawo religijne odstąpiło również od regulowania sfery prywatnoprawnej. Powtórzmy jeszcze raz: zaszły takie okoliczności, że obszerne prawo religijne żydów uległo skurczeniu do niektórych jedynie przepisów, zapewne najważniejszych dla Jahwego, o charakterze kultowym. Nie jest przeto niczym dziwnym fakt, że chrześcijański dekalog powstał w oparciu o starszy kodeks, natomiast wprowadzono do niego tylko dwa przepisy powtarzające się w obu kodeksach.
Krzysztof Sykta wskazuje jeszcze na trzecią wersję "Dekalogu" (kolorem niebieskim oznaczono wspólne przepisy)
[
2 Moj. 20:1-17
5 Moj. 5:6-21 | 3 Moj. 19:1-18
1. A Pan mówił wszystkie te słowa i rzekł:
2. Jam jest Pan, Bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewoli.
3. Nie będziesz miał innych bogów obok mnie.
4. Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze, i na ziemi w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią.
5. Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja, Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze winę ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą,
6. A okazuję łaskę do tysiącznego pokolenia tym, którzy mnie miłują i przestrzegają moich przykazań.
7. Nie nadużywaj imienia Pana, Boga twojego, gdyż Pan nie zostawi bez kary tego, który nadużywa imienia jego.
8. Pamiętaj o dniu sabatu, aby go święcić.
9. Sześć dni będziesz pracował i wykonywał wszelką swoją pracę,
10. Ale siódmego dnia jest sabat Pana, Boga twego: Nie będziesz wykonywał żadnej pracy ani ty, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój sługa, ani twoja służebnica, ani twoje bydło, ani obcy przybysz, który mieszka w twoich bramach.
11. Gdyż w sześciu dniach uczynił Pan niebo i ziemię, morze i wszystko, co w nich jest, a siódmego dnia odpoczął. Dlatego Pan pobłogosławił dzień sabatu i poświęcił go.
12. Czcij ojca swego i matkę swoją, aby długo trwały twoje dni w ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie.
13. Nie zabijaj.
14. Nie cudzołóż.
15. Nie kradnij.
16. Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.
17. Nie pożądaj domu bliźniego swego,
nie pożądaj żony bliźniego swego ani jego sługi, ani jego służebnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego | 1. I przemówił Pan do Mojżesza:
2. Mów do całego zboru synów izraelskich i powiedz im: Świętymi bądźcie, bom Ja jest święty, Pan, Bóg wasz.
3. Niechaj każdy czci swoją matkę i swego ojca. Przestrzegajcie też moich sabatów; Ja, Pan, jestem Bogiem waszym.
4. Nie zwracajcie się do bałwanów i nie sporządzajcie sobie bogów odlewanych z metalu. Ja, Pan, jestem Bogiem waszym.
5. A gdy składać będziecie Panu ofiarę pojednania, ofiarujcie ją tak, aby zyskać upodobanie.
6. Będzie ona spożywana w dniu waszej ofiary i nazajutrz, a co pozostanie do trzeciego dnia, będzie spalone w ogniu.
7. Jeżeli by spożywano ją trzeciego dnia, będzie nieczysta, nie zyska upodobania.
8. Ten, kto ją spożyje, stanie się winny, gdyż zbezcześcił świętość Pana, i wytracony będzie ze swego ludu.
9. A gdy będziecie żąć zboże w waszej ziemi, nie będziesz żął do samego skraju swego pola i nie będziesz zbierał pokłosia po swoim żniwie.
10. Także swojej winnicy nie obieraj doszczętnie i nie zbieraj winogron pozostałych po winobraniu. Pozostaw je dla ubogiego i dla obcego przybysza. Ja, Pan, jestem Bogiem twoim.
11. Nie będziecie kradli i nie będziecie się zapierali i nie będziecie okłamywali jeden drugiego.
12. Nie będziecie fałszywie przysięgali na moje imię i nie będziesz znieważał imienia Boga swojego; Jam jest Pan.
13. Nie będziesz uciskał swego bliźniego i nie będziesz go obdzierał. Nie będziesz zatrzymywał u siebie przez noc do rana zapłaty najemnika.
14. Nie będziesz złorzeczył głuchemu, a przed ślepym nie będziesz kładł przeszkody, ale będziesz się bał Boga swojego; Jam jest Pan.
15. Nie będziecie czynić krzywdy w sądzie; nie będziesz dawał pierwszeństwa biedakowi, ale też nie będziesz miał względów dla bogatego. Sprawiedliwie sądzić będziesz bliźniego swego.
16. Nie będziesz szerzył oszczerstw wśród ludu swojego i nie będziesz nastawał na życie swego bliźniego; Jam jest Pan.
17. Nie będziesz chował w sercu swoim nienawiści do brata swego. Będziesz gorliwie upominał bliźniego swego, abyś nie ponosił za niego grzechu.
18. Nie będziesz się mścił i nie będziesz chował urazy do synów twego ludu, lecz będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego. Jam jest Pan ! ]



Contents Copyright © 2000-2006 by Mariusz Agnosiewicz
Programming Copyright © 2001-2006 Michał Przech
Design & Graphics Copyright © 2002 Ailinon

Autorem tej witryny jest Michał Przech/MIkO Soft, zwany niżej Autorem.
Właścicielem witryny są Mariusz Agnosiewicz oraz Autor.

Żadana część niniejszych opracowań nie może być wykorzystywana w celach komercyjnych, bez uprzedniej pisemnej zgody Właściciela, który zastrzega sobie niniejszym wszelkie prawa, przewidzaiane w przepisach szczególnych, oraz zgodnie z prawem cywilnym i handlowym, w szczególności z tytułu praw autorskich, wynalazczych, znaków towarowych do tej witryny i jakiejkolwiek ich części.

Wszystkie strony tego serwisu, wliczając w to strukturę podkatalogów, skrypty JavaScript oraz inne programy komputerowe, zostały wytworzone i są administrowane przez Autora. Stanowią one wyłączną własność Właściciela. Właściciel zastrzega sobie prawo do okresowych modyfikacji zawartości tej witryny oraz niniejszych Praw Autorskich bez uprzedniego powiadomienia. Jeżeli nie akceptujesz tej polityki możesz nie odwiedzać tej witryny i nie korzystać z jej zasobów.

Informacje zawarte na tej witrynie przeznaczone są do użytku prywatnego osób odwiedzających te strony. Można je pobierać, drukować i przeglądać jedynie w celach informacyjnych, to znaczy bez czerpania z tego tytułu korzyści finansowych lub pobierania wynagrodzenia w dowolej formie. Modyfikacja zawartości stron oraz skryptów jest zabroniona. Niniejszym udziela sie zgody na swobodne kopiowanie dokumentów serwisu Racjonalista.pl tak w formie elektronicznej, jak i drukowanej, w celach innych niz handlowe, z zachowaniem tej informacji.

Plik RTF, który czytasz, może być rozpowszechniany jedynie w formie oryginalnej, w jakiej występuje na witrynie.
Plik ten nie może być traktowany jako oficjalna lub oryginalna wersja tekstu, jaki zawiera.

Treść tego zapisu stosuje się do wersji zarówno polsko jak i angielskojęzycznych serwisu pod domenami Racjonalista.pl, TheRationalist.org, TheRationalist.eu.org, Neutrum.Racjonalista.pl oraz Neutrum.eu.org.

Wszelkie pytania proszę kierować do [link widoczny dla zalogowanych]
__________________________________-




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Radi
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 15:00, 09 Lut 2006    Temat postu:
 
A mi czasem przychodzi do głowy taka myśl że Bóg chyba będzie miał problem gdzie mnie umieścić .



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
sfinks
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 15:29, 09 Lut 2006    Temat postu:
 
Nie. To Ty masz problem z wolną wolą. Wystarczy tylko wybrać i jest OK. Bóg nie umieszcza w szufladkach. Kazdy dobry ojciec kocha dzieci jednakowo. Poczucie krzywdy jest sprzeżeniem zwrotnem swojej wolnej woli. Czyli złego wyboru. Kazdy bez problemu moze to zmienić - wystarczy chciec.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Radi
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 19:39, 09 Lut 2006    Temat postu:
 
sfinks , nie jest tak hop jak myślisz . Od jakiegoś czasu obserwuję i mam przeczucia że jestem do czegoś dopasowywany i ten proces trwa już za życia jeszcze tutaj ....



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
sfinks
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 1644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 20:27, 09 Lut 2006    Temat postu:
 
Faktycznie. Dopasowujesz się na podstawie zebranych informacji. Kazdy to robi - prawie każdy. Tylko Ty poprostu to wiesz, a wiekszość nie wie. Dlatego dają łatwo sie sterowac przez innych.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 21:22, 09 Lut 2006    Temat postu:
 
Nie zagłosowałem w ankiecie, bo mimo wychowania się wśród katolików, sam się nie tyle nie obliguję nim być, co się nim ze względu na własne przekonania po prostu nie czuję.
Nie znaczy to że nie wierzę w Boga, zresztą nieprzynależność do jakiejkolwiek Religii tego nie wyklucza wg. mnie.

Też uważam że trafimy tam, gdzie skierują nas i przekonania, ale ostatecznie nasza własna wola ... o ile oczywiście będziemy się czuć "na siłach" by móc tak znacząco zadecydować o własnych dalszych losach ... no ale jeśli ktoś myśli że trafi do krainy płomieni to miejsce, to miejsce do którego uważa ze powinien iść ,będzie na wzór krainy płomieni właśnie wyglądać.

Mam podobne odczucie jak Radi - ja tylko bym to ujął inaczej - nie że jestem dopasowywany do czegoś; ja raczej czuję że jestem przygotowywany to tego by móc egzystować w "nowym" miejscu ... nie wiem czemu ale ziemskie życie, format wydaje mi się trochę "oklepane" ... nie jest to żadne znużenie, chwilowy humorek etc. ... to raczej wynik głębszych przemyślen nad sobą. Wiem że będzie to tak ciekawe jak niesamowite, i ... naturalne.

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Apokalipsy Strona Główna -> Inne - HydePark Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy