Forum Forum Apokalipsy Strona Główna
 Forum
¤  Forum Forum Apokalipsy Strona Główna
¤  Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤  Zobacz swoje posty
¤  Zobacz posty bez odpowiedzi
Forum Apokalipsy
2012 - New World Order - Zjawiska nadprzyrodzone - Ezoteryka - Rozwój Duchowy - UFO - Nauka
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie  RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Dziwne opowieści
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 17, 18, 19  Następny

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Apokalipsy Strona Główna -> Dział archiwalny ( Forum Apokalipsy ) Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Dziwne opowieści
Autor Wiadomość
kumpel57
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 7:57, 25 Lut 2006    Temat postu:
 
Spać z duchem Shocked no no ja bym tak niechciał .



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Erhni
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lublin

PostWysłany: Sob 15:20, 25 Lut 2006    Temat postu:
 
No ja też bym nie chciał, ale mój brat ciagle myślał że to jego mama. Ale nikt nam nie wierzył że coś tam jest w tym pokoju.

Mam jeszcze jadną historię związaną z tym duchem .
Kidyś gdy moje rodzeństwo pojechało pod Częstochowe do mojej cioci ja i moja mama zostaliśmy tedy w domu . Pamiętam że to wtedy były jakieś święta ( ale nie pamiętam jakie) . Tego dnia ja wyszedłem na dwór połazić z kolegami a moja mama została w domu . Gdy pszyszedłem do domu matka zaczeła mi mówić że słyszała jakieś głosy ale gdy je słyszała to nie mogła z siebie nic wymówić ani się ruszyć słyszała tak jakby jakaś grupa ludzi wszedła do domu i zaczeła ze sobą rozmawiać ale te głosy byly tak jakby baaaaardzo daleko ale było je słychać.

Drugą sprawą z jaką się spotkałem na własnej skórze bylo to że po powrocie mojego rodeństwa wszyscy gadaliśmy w kuchni i nagle nasza lodówka zaczeła sie sama przesówac i to sama z siebie . Wszyscy byliśmy przerażeni .

I co naważniejsze podobno w tym naszym domu żyła kiedyś żydowaska rodzina w czasie II Wojny Światowej . Gdy się przeprowadziliśmy to tego domu moj ojciec w ścianie znalazł 2 albo 3 kule po karabinie . I również znalazł dużo monet z tamttych czasów . Gdy jeszcze nie mieszkaliśmy w tym domu nasza sąsiadka powiedziała nam że ci którzy mieszkali tam przed nami w ciągu 1 dznia baaaaaaaardzo się wsbogaciła i co naważniejsze przez to ze robili remont w tym domu . Podobno znaleźli tam duża ilość złota i pieniędzy i przez to stali się bogaci .
Gdy moje rodzeństo bylo u mojej cioci mojej cioci mąz ma ojca ktotry jest różbażem i on powiedział że ten duch który tam jest on chce znaleść te pieniądze. Ale żeby poszedł wystarczy się pomodlić za niego lub dać ofiare na mszy . I to zadziałało juz go nie ma.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
zaciekawiony
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gród nad Krzną
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 2:11, 26 Lut 2006    Temat postu:
 
Miałem kiedyś dziwną historię. Szedłem sobie przez miasto i spojżałem na rejestrację samochodu, i dla zajęcia myśli zaczęłem obliczać jej cyfrę numerologiczną.Kidy już wyliczyłem zoriętowałem się że znałem tę liczbę zanim ją jeszcze policzyłem.W połowie liczenia pojawiła se cica myśl, która na pewno nie była myślą świadomą, z wynikiem.Podszept podświadomości?



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
kumpel57
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 10:15, 26 Lut 2006    Temat postu:
 
No ja też bym nie chciał, ale mój brat ciagle myślał że to jego mama. Ale nikt nam nie wierzył że coś tam jest w tym pokoju.


Mój brat myślał że to jego mama Very Happy



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Madman
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Śro 20:13, 19 Kwi 2006    Temat postu:
 
...



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Madman dnia Czw 0:56, 07 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Zobacz profil autora
Madman
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Śro 20:16, 19 Kwi 2006    Temat postu:
 
Co do topielców, czy jak kto woli utopców to dawniej wiele legend o nich krążyło. Mam nawet książkę o nich, ale także strzygach, zjawach, nawiedzonych zamkach, itp. Mówiono, że to demony wodne, które ku własnej uciesze zwodzą stada owiec, krów, a nawet samych ludzi nad rzekę, czy jezioro i tam topią lub w inny sposób dokuczają.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Malchior
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Gdynia - 3miasto

PostWysłany: Śro 20:23, 19 Kwi 2006    Temat postu:
 
hmmm ja słyszałem coś o Dzieciach Nocy, artykuł jakiegoś wampira który twierdzi ze niektorzy maja takich specjalnych opiekunów wampirów, którzy w stosownym momencie chca cie nawrócić na wampiryzm, zazwyczaj one sa niewidoczne



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
kumpel57
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 6:02, 20 Kwi 2006    Temat postu:
 
Przypomniało mi sie jeszcze jedna historia. Otóż zdarzyło sie to kilka lat temu . Spałem tej nocy z babcią bowiem był wielka burza. Około 1 w nocy babcia obracała sie na bok na łóżku w stronę dźwi i wtedy zobaczyła coś przerażającego. W dżwiach stał mężczyzna ubrany w czarny garnitur. Wszystko miał czarne, marynarke, spodnie,buty, skarpety, czarne wąsy. Na głowie miał czarny kapelusz. Nic nie powiedział nawet nie zwrócił uwagi na moją babcię. On tylko na chylił sie nade mną i poklepał mnie po ramieniu. Kilka lat później przeżyłem śmierć kliniczną i kiedy już odchodziłem z tego świata ten sam mężczyznaprzyszedł do mnie i wyciagnął do mnie dłoń.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Madman
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 7:26, 20 Kwi 2006    Temat postu:
 
Okropna i wręcz niewiarygodna historia. Brr nie chciałbym przeżyć śmierci klinicznej. Jak to jest? Ja nie chcę już nic widzieć :/



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
sosiumasta
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 514
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Pią 20:49, 21 Kwi 2006    Temat postu:
 
Moja mama przeżywała śmierć kliniczną, po podaniu witaminy B przy porodzie. Powiedziała, że widziała siebie z góry i biegających wokół niej lekarzy i mówiła sama do siebie "Co oni mi robią?". Mówiła, że było jej Tam ciepło, doskonale, nie chciała wracać.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
strzalecia
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 16:27, 23 Kwi 2006    Temat postu:
 
No ja jak sobie mysle to sobie jedna rzecz przypomniałem. Otóż miałem wtedy kilka lat i sie z starsza siostrą bawiłem. Aha to było u mojej babci(babcie do takich rzeczy mają szczeście, co?. Raczej nigdy tam sie nic nie działo, wiem bo kika razy co najmniej tam spałem, a jak byłem mniejszy to po szkole tam przychodziłem. Ale do rzeczy, kiedy bawiłem sie z siostra była tam ustawiona tak mała drabinka i na niej lezala taka laleczka. I tak kiedy sie bawilismy nagle zauwazylem ze ta lalka lezy na ziemi. To było troche dziwne bo ja jej nie zwalilem a siostra tez sie raczej ja nie zajmowala. Pamiętam ze sie niezle spenialem, a ta lalka tak jakby sie dziwnie patrzyła, w ogule miala takie dziwne oczy. Jak myślicie co to było? Przypadek, duchy czy ukryte talenty psychokinetyczne:)??



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
El-Cid
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 17:28, 23 Kwi 2006    Temat postu:
 
Jestem tu nowy i to będzie mój pierwszy post:)
W tym poscie chciałbym opisac ciekawe zdarzenie które które stało sie w ostatnią zime.(reszte opisze potem) A oto one:Pewnego zimowego wieczoru gdy razem z moimi rodzicami przyjechaliśmy wieczcorem z jakieś imprezy(chyba urodziny),to powiedziałem rodzicom że zostane na dworze i pożucam sobie śnieżkami o mur(miałem takie miejsce gdzie ciągle celowałem kilka razy nawet trafiłem:D Gdy sobie tak żucałem w pewnym momencie poczułem na sobie czyiś wzrok,wtedy byłem lekko wystraszony lecz pomyślałem że jestem przewrażliwiony więc żucałem dalej.Po kilku minutach zobaczyłem na drzwiach garażu jakieś kilka małych cieni(chce zaznaczyć że nie mogły to być cienie ludzi poniewasz mój dom jest na wzniesieniu i gdy ktoś przechodzi chodznikiem to nic nie widać),te cienie były bardzo chude,małe i miały długie kończyny!!Te cienie było widać ponieważ lampa na dworze był oświecona.Zaczekałem chwile i wziąłem kilka śnieżek do ręki zacząłem rzucać w to miejsce.Wyrzuciłem dwie kulki i ze strachu uciekłem do domu.Od tego momentu mam wrażenie że ktoś mnie ciągle obserwuje:(( Shocked Za niedługo powinno się pojawić kilka kolejnych moich postów które opisywałyby niezwykłe wydarzenia w moim życiu.
Pozdrawiam wszystkich, a szczególnie Madmana:)



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Malchior
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 570
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Gdynia - 3miasto

PostWysłany: Nie 20:28, 23 Kwi 2006    Temat postu:
 
hmmm moze UFO lepiej uważaj bo moze cie porwą



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 0:09, 24 Kwi 2006    Temat postu:
 
witam wszystkich. Moj pierwszy post. Zastanawiam sie jak mam teraz isc spac... Shocked po przeczytaniu tych wszystkich historii

Powrót do góry
kruker
Forumowicz.
Forumowicz.



Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 10:43, 24 Kwi 2006    Temat postu:
 
Moja historia. Gram na waltornii i mam w pokoju pulpit na nuty. Pewnej nocy obudził mnie niesamowity huk tuż koło mojego łóżka. Okazało się, że pulpit w niewyjasniony sposób się przewrócił i minął moją głowę o 2 centymetry. Zrobił dziure w parkiecie... Do rana nie mogłem zasnąć

druga histioria przydarzyła się mojej babci jak była mała. Mieszkała w Chybiu i wracała z przedszkola do domu. Była mgła i zatrzymała się po pwenym czasie koło
pomnika kogos tam bo usłyszała kroki. Kroki były coraz bliżej a w dalszym ciągu niczego nie było widać. W pewnym momencie kroki ucichły tuż przed nią i poczuła, że ktos koło niej stoi. I nagle wdo góry wystrzeliła sylwetka ciemnej postaci i babcia uciekła.

nr 3 mój pradziadek wracał z drugiej zmiany (około 22.30) i poszedł jak zwykle na skróty przez pole jego sąsiada. No i szedł bez końca bo cały czas chodził w koło, nioe umiał znaleźć drogi do domu. Nie był pijany od razu mówię. Usiadł po paru godzinach na polu i zasnął. Kiedy się obudził okazało się, że spał tuż przed swoim domem. U nas mówi się o tym, że cos kogos "wodziło"

nr 4 kolega wracał ze szkoły autobusem, wysiadł i miał jeszcze jakies 500 metrów do domu. Dwa domy od niego stoi pusty od paru lat dom. Bło już ciemno ale księżyc był wtedy w pełni i kolega zobaczył na kominie tego domu ciemną postać z przedmiotem "kosopodobnym" w rękach. Uciekał, aż się za nim kurzyło.

nr 5 tata mojego kolegi szedł tydzień po pogrzebie dziadka z pracy wieczorem do domu. Mijał po drodze jakiegos mężczyznę, który był podobno blady jak sciana. Kiedy go minął uswiadomił sobie, że to był przecież jego dziadek, ale kiedy się obrócił nikogo już nie było.

nr 6 to bynajmniej nie jest paranormalne. W jednej wsi koło mnie zginał "głowny wiejski pijak". Już wczesniej się to zdażało, ale wracał po paru dniach do domu. Tym razem nie było go już dwa miesiące. Tam również stoi opuszczony dom, do którego postanowiło się wybrać na zwiedzanie dwóch młodych mieszkańców wsi. Wyszli z tego domu szybciej niż do niego weszli bo zobaczyli dwómiesięcznego wisielca, który był już zczerniały i rozciągnięty na ponad dwa metry długosci. Okazało się, że był to ten pijak.

nr 7 wujek kolegi jak miał koło 20 lat założył się z kumplami w barze, że pójdzie na stary żydowski cmentarz pod lasem w nocy i złamie krzyż, któy stoi tam na srodku. Tego wieczoru nic nie wypił i poszedł. Kiedy złamał owy krzyż z grobów zacząły wychodzić zombie, jeden chwycił go nawet za but. Uciekał póki nie dotarł do domu, oddalonego o ponad kilometr. Następnego dnia poszedł i naprawił złamany krzyż, oczywiscie w dzień i z kolegami. Nikt i tak mu nie chiał uwierzyć.

Wszystkie historie są autentyczne.
P.S mój pierwsyz post więc witam wszystkich Very Happy



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Apokalipsy Strona Główna -> Dział archiwalny ( Forum Apokalipsy ) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 17, 18, 19  Następny
Strona 14 z 19

 
Skocz do:  
 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Powered by phpBB © 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by Twisted Galaxy