| Autor |
Wiadomość |
|
El-Cid
Forumowicz.
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Rybnik
|
 Wysłany: Czw 20:38, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
No widze że powoli temat się odradza  Oby tak dalej.Ja za niedługo znowu coś tam napisze 
POZDRAWIAM
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
 |
|
|
 |
|
mateusz
Forumowicz.
Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Sob 11:17, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
autentyk!!!!!!!!!!!!!!!!! jak byłem u moich kuzynów siedzieliśmy w pokoju nagle nie wiadomo z kąd samo włąxzyło sie wideo i zaczeło sie przewijać mimo że pilot był schowany w szafce więc można wykluczyć że ktoś sobie jaja robił a następnie jakaś tajemnicza siła pchneła mojego kuzyna na mnie siedział na fo telu i coś go pchneło tego racjonalnie sie nie da wytłyumaczyć
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Sob 12:36, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
El-Cid13, edytuj Twym przyjacielem, nie pisz postu pod postem
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Uljanow
Forumowicz.
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Paczków
|
| Wysłany: Sob 13:05, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja jakieś dwa miesiące temu widziałem dziwne światło na niebie. Niebo było zachmurzone ,zapowiadało sie na burzę. Z początku myślałem ,że to dym z komina układa się w takie dziwne kształty na wietrze. Ale po jakimś czasie to światło (a raczej te światła) zbliżyły się zobaczyłem ,że tworzą takie kołó ,coś w postaci talerza. Pierwsze co przyszło mi na myśl ? Oczywiście : UFO. Te światła były dość słabe prawdopodobnie dlatego ,że niebo było zachmurzone ,toteż z początku myślałem ,ze to dym. To coś latało po niebie przez jakieś piętnaście minut po czym znikło.Położyłem się spać jak gdyby nigdy nic. Na nastepny dzień pomyslałem sobie ,że to pewnie jakiś reflektor był czy coś w tym stylu. Że może któryś z sąsiadów kupił sobie coś takiego. W zasadzie to zapomniałem o całej sprawie do momentu kiedy niedawno kolega powiedział mi ,że jego rodzice też to widzieli i nawet dzwonili do sąsiadów wtedy żeby się dowiedzieć co to jest.Nikt nie miał pojęcia. Zwykle sceptycznie podchodzę do tego typu zdarzeń. Pewnie gdyby ktoś mi to opowiedział to sam bym nie uwierzył. Ale to przydarzyło mi sie naprawde i jak na razie nie widze tutaj innego opcji jak pojawienie się[url] istot pozaziemskich. Sam nie wiem co o tym myśleć.[/url]
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kumpel57
Forumowicz.
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Sob 13:37, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Uljanow z twojego opisu wynika iż to było ufo. Zgłoś się do Nautilus i opowiedz im o tym albo do naszego stowarzyszenia [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
xiw
Forumowicz.
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Legnica
|
| Wysłany: Sob 18:50, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
według mnie to były reflektory, taki same (jak wynika z opisu) posiada hipermarket który jest obok mnie. Czasami latem zapuszczają takie światełka. To wygląda tak, że jest pare kółek / tależy ustawionych w takie koło i to tak się obraca i "jeździ" po niebie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Azazel
Forumowicz.
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Sob 19:01, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Hehe ja kiedyś myślałem że widze pare UFO a były to światła z dyskoteki ślizgające się po zachmurzonym niebie, w dodatku była lekka mgła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
xiw
Forumowicz.
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Legnica
|
| Wysłany: Sob 20:16, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
właśnie o takim świetle mówię :-)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Uljanow
Forumowicz.
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Paczków
|
| Wysłany: Pon 12:51, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja na początku też myślałem ,że to właśnie takie reflektory bo widziałem nieraz podobne ale to wyglądało troche inaczej. Światło z takich reflektorów zazwyczaj widać w formie takich jakby linii. Chodzimi o to ,że zwykle widać ,że jest ono z ziemii. A nawet gdyby to miałby być taki reflektor to nie wiem sk ąd on by się wziął wziął w mojej małej mieścinie gdzie nawet nie ma żadnej dyskoteki ani klubu ,który mógłby używać takiego czegoś ,że nie wspomnę o jakichś większych sklepach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kumpel57
Forumowicz.
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany: Pon 15:18, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
A to światło również dobiegało z ziemi ??
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
xiw
Forumowicz.
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Legnica
|
| Wysłany: Pon 22:57, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
takie reflektory mają niewyobrażalnie daleki zasięg :-)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
///viginti~tres
Forumowicz.
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: się UFO bierze?
|
| Wysłany: Pon 23:47, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
hmm...dobra to ja tez sie podziele ;)
może widzenie duchów zostawmy na następny raz, ale dwie przykłady typu chyba telekineza:
1.czasem miewam tak, że coś koło mnie się rozwala i generalnie tego nie wiążę z niczym nadprzyrodzonym, ale raz miałam sytuację, gdzie spojżałam na nasz samochód i...szyba wybuchła, ale do środka, jagby ktoś ją zassał :D przez pół roku chodziłam potem ze świętym przekonaniem że jestem wybranką boga i mam nadprzyrodzone zdolności... powrót do rzeczywistości zbyt przyjemny nie był (jak zawsze zresztą) ale fajnie było być przekonanym o własnej wielkości :D
2.kiedyś będąc małym dzieckiem oglądałam sobie telewizje... telewizor dość duży, stał sobie normalnie na szfce mieścił sie tam idealnie... bede miala problem z opisaniem tej sytuacji bo zajęła sama w sobie max 1 sekunde, w każdym razie było tak: siedze, oglądam... nagle telewizor spada jagby ktoś go popchnął (ze ściany? ;o) PROSTO NA MNIE... z niezłym reflexem się odtoczyłam... ale najlepszy był sposób w jaki się zatrzymał... miał krztałt sześcianu, i po upadku dotykał podłogi tylko tym mjejscem (nie wiem jak ono się nazywa) w którym schodzą się trzy krawędzie sześcianu (róg?)... a to troche przeczy prawom fizyki, zwłaszcza, że ciężar miał troche rozrzucony a i idealnym szescianem raczej nie był... co prawda wbił się trochę w podłogę ale na głebokości ok 1-1,5cm... nie wiem czy to moglo go utrzymac w takiej pozycji... w kazdym razie stal tam dobrych pare minut (z 15) dopoki ojciec go nie wsadzil z powrotem na szafke i nawet nie z drgnal... to bylo tak z 10lat temu, telewizor nadal jest w uzytku i ma piekna blizne, podobnie jak podloga ;) cholera wie co to miało być...
(btw. wyobrazcie sobie co by bylo jagbym sie nie odsunela...mielibyscie niezla historie do opisywania :D brr...boje sie o tym myslec...bleee....)
{edit} chociaż jeśli chodzi o to rzucanie sie, to mogl po prostu spaść... mam jakies ciagaty do paranoi i moge troche znieksztalcac rzeczywistosc, zwlaszcza jesli chodzi o zagrozenie mego zycia badz reputacji ;) ...ale pozatym historia pewna na 100%...
nic specjalnego ale zawsze jakis pokarm dla mojego narcyzmu stanowi ;>
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
NEO
Forumowicz.
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 17:56, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
witam jestem tu nowy a to moja 1 historia byłem na koloni poznałem tam fajną dziewczynę xD ale nie o tym chciałem mówić trochę chorowałem a jakiś stary mieszkaniec ośrodka opowiedział wszystkim tylko nie mnie że w ośrodku została zamordowana i zgwałcona dziewczynka (14 lat blond włosy zupełnie jak moja hmmm dziewczyna:)) więc idę do stołówki bo śniadanie miało być. zaspany byłem wiec idę patrze moja dziewczyna więc przywitałem się czule ale coś zimna była nie wiedziałem czemu ale po 20sek wchodzę na stołówkę a tam mnie wita moja prawdziwa dziewczyna (też czule) o mało nie zemdlałem!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
NEO
Forumowicz.
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 18:04, 22 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
sory ze tyle gadam ale tak przy okazji mam przynajmniej moim zdaniem sposób na zjawy i duchy itd a mianowicie muzyka odpowiedni o dobrany album puszczony nawet cicho odgania ode mnie wszystko co złe odpreżam sie wyciszam i zmniejsza strach polecam np płytykę AC/DC high voltage cokolwiek nightwish-a lub cokolwiek iron maiden dobrze też sprawdza sie system of a down  nie sprawdziałem jak działa rubik ale być może duchy klaszczą xD)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Black_Rabbit
Forumowicz.
Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z daleka :P
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 11:29, 17 Gru 2008 Temat postu: . |
|
|
Historie ode mnie :P
1.
Historia dotyczy mojej ciotki. "Dawno, dawno temu, za gorami....nie no zartuje :P". Wydarzylo sie to pare dobrych lat temu. Bylem wtedy jeszcze maly :>. Na spotkaniu rodzinnym moja ciotka zaczela sie smiac ze swojego zmarlego tescia. Po rozejsciu sie familii poszla do pokoju sie polozyc. Wujek przebywal w tedy w innym pokoju. W pewnym momencie ciotka poczula, ze nie moze sie poruszac. Jak pozniej opowiadala zmarly tesc przyszedl ja "ukarac" za nasmiewanie sie z niego. Ciotka miala cale czerwone nogi po odejsciu ducha. Dzis juz nie stroi sobie zartow ze zmarlych.
2. Gdzies na wiosne lub w lato tego roku obudzilem sie w nocy (czesto zdarza mi sie budzic o 1,3 lub 5 rano). nIe pamietam o ktorej godzinie, no ale mniejsza z tym. To co zobaczylem po otworzeniu oczu do dzis wywoluje u mnie ciarki :/. Zauwazylem nad soba unoszaca sie biala "chmurke" ktora wleciala we mnie. Tak sie wystraszylem, ze ucieklem do pokoju mlodszego brata. Was moze to smieszyc ale ja malo co nie narobilem w pizame
3. To juz nie jest historia, a raczej moje spostrzezenie. Dom w ktorym mieszka moja ciotka jest jej domem rodzinym. Ma juz ok 50 lat. W tym domu wychowywala sie ze swoim rodzenstwem i teraz wychowuja sie w nim jej dzieci. Dom posiada 4 pokoje z czego w 2 nie zostal bym sam na noc. Nie wiem czemu ale jakos dziwnie sie czuje wchodzac do tych pokoi. Odpychaja mnie i przerazaja (Zeby nie bylo, nic zlego mi sie tam nie stalo). Jeden z pokoi byl ulubionym mojego sp. dziadka i w tym najsilniej odczuwam niemile wrazenie (do dziadka nic nie mialem wiec nie wiem vczemu tak jest). Pamietam swego czasu jak tata opowiadal mi, ze jak byl maly to widzial w drzwiach kawalek nogi w bucie, a jak wyjrzal za nie to nikogo nie bylo. Podobno moja ciotka wywolywala kiedys na podworku duchy. Babcia opowiadala mi kiedys z ciotka historie z duchami i tym domem ale juz nie pamietam...
EDIT:
Widze, ze o Ufo tez byl post.
Tak sie sklada, ze tez widzialem UFO, wbialy dzien... i do tego nie sam . Bylo to moze 5-6 lat temu. Gralismy w pilke z kolegami. Bylo nas trzech i kolezanka. Pamietam, ze ktos w pewnym momencie powiedzial abysmy spojrzeli miedzy drzewa (moze to ja powiedzialem? ). Z tego co pamietam obiekt nie poruszal sie jak samolot ani helikopter. Z duza predkoscia zmienial swoje polozenie ,co dla pojazdow stworzonych przez czlowieka byloby niemozliwe.
Niecaly rok temu pytalem kolegi czy pamieta to co widzielismy i jak sie okazalo nie zapomnial tego i moze potwierdzi moje slowa.
I to chyba by bylo na tyle
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Black_Rabbit dnia Śro 11:47, 17 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
